Dlaczego jedni sa piekni, a drudzy paskudni?

to chyba nie fair?

to jest jakaś wielka przepaść, a nie równowaga:(

nawet nie potrafiłeś/aś porządnie się podszyć :o hahahah no niestety akurat ja do tych osób nie należę:P

równowaga musi być :) dlaczego inni są biedni? aby inni byli bogaci :D

też p0rawda ihihih, ale ja nie o pieniądzach , a o urodzie;)

bo tak juz jest swiat stworzony,m to tak jak bym zadala pytanie \"dlaczego jedni maja wiecej kasy a inni mniej \" badz \"dlaczego sa bogaci i biedni:O\" annie lennox - a dlaczego boisz sie wyjsc z chaty?:O Nie ma wilkow aby Cie zjadly, mamy XXI wiek :D

Naprawde pieknych jest bardzo mało, tak jak prawdziwych brzydali. Zdecydowana wiekszosc to sredniacy z czego jedna czesc sredniaków sama siebie uwaza za brzydali i popada w kompleksy, a kolejna czesc wmawia sobie ze sa piekni i wywołuja zdziwienie wsród znajomych typu "ona naprawde mysli ze jest piekna i wszyscy na nia leca?" :o

DOKŁADNIE!!!

Bo jedni stali za urodą a drudzy-brzydsi za rozumem heehee :D

bo o siebie nie dbaja i tyle. Wiem ze to niesprawiedliwe ze jedni maja np gęste włosy i super sylwetkę (z natury) ale to nie powod by inni nad tym nie pracowali (ćwiczenia, jogging itp) i tyle...zamiast jęczec przed kompem i szukac \"przytakiwaczy\". Wiem co pisze - kiedyś bylam kilkanascie kilogramów większą szarą myszką ;)

Czytam te topiki n akafe i naprawdę nie rozumem, dlaczego tak nie wiele ludzie zdaje sobie sprawę, że w 80% nasza atrakcyjność to sposób, w jaki sami klasyfikujemy siebie,

Bywają osoby z nadwagą i naprawdę niepiękne, ale pewne siebie, ubiorą bluzkę z dużym dekoltem i krótką spódniczkę, chociaż nogi no nie idealne, delikatnie mówiąc, ale one czują sie z sobą dobrze, są zalotne potrafią zatrzepotać rzęsami i biustem, śmieją się, zaglądają w oczy - i to one poczytywane są za atrakcyjne i to dużo bardziej niż siedząca w kącie, zamknieta w sobie i ubrana nieseksownie dziewczyna o idealnej w gruncie rzeczy figurze i naprawdę ładnych rysach.

nie ZŁE JEST WASZe ROZUMOWANIE

a jakiego typu pomocy oczekiwalas?:o moge Ci odpowiedziec na pytanie z tematu, z reszta odpowiedz jest oczywista: nie jest to fair, ale tak jest i nic na to nie poradzisz:o jak jestes wierzaca to miej pretensje do Stwórcy, a jak nie jestes to do kiepskich genów

biedni i bogaci a ładni i brzydcy nie mozna tego tak porównywac nasz majątek zależy od nas a wyglad czy rysy twarzy nie :o

moje ? :o

cała masa rzeczy od nas niezalezy:o i my na nie mozemy jedynie pomarudzic ale nic z tego nie wynika. I tak np. jeden sie rodzi dzieckiem bogatego biznesmena a drugi alkoholika, jeden od dziecka ciezko choruje, a drugi dozyje w dobrym zdrowiu poznej starosci, jeden sie urodzi a Szwajcarii a drugi na SriLance itd

Beznajdziejna, nasz wygląd też zależy od nas. Bardzo wiele można w tej materii zrobić. A sporo to już ubranie, make-up, fryzjer i zadowolenie z siebie.

wcale ze nie cycki to tylko operacja wzrost to już w ogóle przerąbna sprawa :o chudośc też ciekzo próbje utyć od 3 lat i na razie bez skutków :o rysy twarzy też ciezko zmeinić siano włosow nie da się naprawic :o itd aha no itrądzik wcale nie tka latwo wyleczyć jak się co niektórym zdaje

Tak jak ktos napisal,wiekszosc ludzi to przecietniacy i czesc z nich popada w kompleksy, a czesc jest zajebiscie pewna siebie i to wlasnia ta prawdziwa pewnosc siebie sprawia, ze ludzie postrzegaja ta osobe jako atrakcyjna. Poza tym wiekszosc atrakcyjnych dziewczyn, to osoby, ktore potrafia sie perfekcyjnie "opakowac", czyli super makijaz fryzura, ciuchy itp. Jak taka osoba zrobi demakijaz to okazuje sie, ze jest baaaardzo przecietna, tylko faceci o tym nie wiedza.

kazdy tylko idz sie lecz i idz się lecz ale za tym też jest pewn historia i opory to tak jak w filmach przedstawiają tylko, czesc fabułe jaka ihc interesuje a ktos inny nakreci film w którym wydarzenie poprzednio nie wązne jest tutaj reflektowane i nabiera waznego znaczenia :O

Tydzien temu zrobiłam sobie upiekszajaca masekczke z odchodów nietoperza. Tak bardzo chciałam być piekna a teraz smierdze nietoperzem:( życie jest niesprawiedliwe

geny słońce geny ... gdyby wśród ludzi była selekcja naturalna, a nie ratowanie każdego życia, byłoby inaczej - tylko nie wiadomo w którą stronę

BeznadziejnaOsobaPsychiczna ----> to jakis podszywacz wstrętny napisał, ze masz sie leczyc----> nie ja! ja uwazam ze masz rację! nie można nawet topiku załozyc bo zaraz sie znajdują cudowni podszywacze którzy wymyslaja bzdety o operacjach plastycznych i maseczek z niewiadomo z czego! żałosne to jest! nie bede sie juz wicej wypowiadac w takim razie! wiec każdy nastepny wpis osoby o tym samym nicku to żałosny podszyw pozdrawiam

To czego nei można zmienić - bo ok wzrostu nie można - jest kwestią tego, jak odbierasz siebie. Są laski 150 zajebiście dumne z tego,że są takie male-duże, kobiety-dziecko, filigranowe itd. Potrafią do tego dorobić całą ideologię. Biust - super modelki mają czasami wypryski. Super laski również. Poza tym to jest jeszcze kwestia właściwego stanika i fasonów bluzek. Trądzik się leczy. Ten czarno biały streotyp jest skwapliwie podtrzymywany przez osoby mające się za śliczne - fajnie się czuć lepszym od innych, tdzież mające się za przegrane i brzydkie - fajnie mieć na co zwalić.