Czesto piszecie o nawilżaniu ciała czy dłoni czy twarzy, czy chodzi..

o to ze mozna nawilzyc wodą bo jest skóra za sucha?

chodzi o kremy nawilzajace

...

Nie.Kremy nawilżające nie mają za zadanie dostarczyc skorze wody,tylko zatrzymac ja w naskorku.Jesli np.spryskasz twarz wodą i pozwolisz jej wyschnac,tylko wysuszysz skore,gdyz parujaca woda zabierze z niej wilgoc.

ze skora jest sucha, to nie chodzi o to ze brak jej wody?ze jest sucha ale nie z braku wody?

a jesli skora ciała, twarzy czy dłoni jest sucha to chodzi o to ze za mało pijemy wody czy napojow?

ze skore da sie nawilzyc tylko wewnetrznie, czyli duzo pijac. Skora sklada sie takze z wody (jak caly nasz organizm), ale jesli nawilzysz ja woda z zewnatrz, to ja wysuszysz. Kremy pomagaja zatrzymac ta wode wewnatrz, ale tak naprawde to trzeba po prostu pic wode, to podstawa. Popatrz na skorzane buty - jesli wchodzisz z nimi do kaluzy to je niszczysz. Aby jednak uchronic je przed woda z zewnatrz i wysuszaniu skory, natluszczasz je pasta do butow. Tluszcz nie przepuszcza wody, ani nie daje wyparowac wodzie ze skory.

czyli wniosek z tego , ze aby nie miec suchej skóry to nalezy pic duzo wody? a po drugie to nie myc sie za zcasto bo woda wysusza skóre?

Trzeba pić dużo wody, do mycia stosowac żel a później krem nawilżający.