Mam pytanie do Was, panowie ???!!!!

Jak można wpłynąc na jakość orgazmu u faceta? Co robić aby był on silniejszy tak jak niektóre tu piszą ze faceta sparalizowało ..... Porszę o jakies rozwinięcie i opisanie, pozdrawiam:D

dzieki

Cwicz miesnie pochwy i uzywaj w czasie stosunku . Zaden facet nawet nie popatrzy na inna dziewczyne . Gwarantuje !!!

w czasie gdy bedziesz polykac jego sperme.odlot na maxa

podobnie jak kobiety, u nas rowniez szalenie wazne jest nie przestawanie pieszczenia w momencie orgazmu, trzeba wtedy robic to duzo szybciej i intensywniej, jednak z wyczuciem (jakim to juz kazdy facet inaczej). zwalic konia reka czy to przez kobiete czy faceta nie jest takie przyjemne jak orgazm bez gumki w cipce albo porzadny lodzik z finalem w ustach. jak facet ma ptaka w twoich ustach i szczytuje to wciaz go piesc jezykiem, ale zamknij gebe aby nie wyciekalo ;) do tego nie pedz do jego orgazmu aby miec robienie loda "za soba", piesc go calego a nie tylko ptaka, nie pozwol mu dojsc za szybko, niech sie troche pomeczy,. po 20-30 takiego lodzika na pewno bedzie mu przyjemniej. orgazm jest tez bardziej intensywny po dluzwszej abstynencji, ja kiedys po 1 tygoniu bez seksu jak laska z wakacji wrocila, 1szy raz zrobila mi loda z polykiem. myslalem ze pierdolne na zawal, nie zapomne tego nigdy. to tyle mozesz zrobic, facet natomiast jak ma troche oleju w glowie to niech trenuje sobie kegla. to zwieksza u nas sile orgazmu, leprza kontrola nad erekcja (czasem tez nad wytryskiem, choc w mnejszym stopniu)

"ja kiedys po 1 tygoniu bez seksu jak laska z wakacji wrocila, 1szy raz zrobila mi loda z polykiem. myslalem ze pie**olne na zawal, nie zapomne tego nigdy." hahahaha - miała pracowity tydzień na tych wakacjach :-)