Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beksaaaaaaaaa

Mam poczucie winy bo przejechałam kota

Polecane posty

Gość beksaaaaaaaaa

Nie zatrzymałam się, ani nie hamowałam, bo mogłam wtedy spowodować wypadek, a teraz mam poczucie winy, bo przeciez chociaż spróbować go wyminąc itd. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważniejsze Twoje życie i innych niz kot. Przykro mi było po przjechaniu zwierzaka, ale wolę żyć niż skończyć na drzewie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ojciec jest maszynistą
i tyle zwierzyny przejechał, że gdyby miał podobne dylematy jak ty, to by chyba musiał się powiesić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAMIETAM ZE DAWNO
eeetam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zatrzymalas sie
zeby go chociaz pochowac?czy zostawilas na ulicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne było jeszcze trumne
sklecic na szybko. I księdza wołać. Niektórzy to mają nierówno pod garami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam się przejmujesz,ja tam nie lubie kotów. :/ Węc(wiem,wiem) nie żal mi tego kota. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zatrzymalas sie
pewnie...lepiej zostawic na ulicy niech inne samochody beda go przejezdzac i niech sie rozlozy...mila smierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak bo mu to akurat różnice
robi. Durna pała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola57
coś ty!! nie przejmuj się tym kobieto!! przecież o wiele ważniejsze jest życie ludzi, niż jakiegoś kota!! to trudno... mówi się trudno i idzie się dalej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale Bąbel
przecież to już jest po śmierci, więc dla niego nie ma żadneo znaczenia A jak samochody go dokładnie rozjeżdzą to nawet się nie zdąży rozłożyć bo będzie z niego tylko taka wielka płąska plama, która momentalnie wyschnie, a powstały pył zwieje wiatr i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zatrzymalas sie
ludzie wy tu w ogole nie macie sumienia.oby cie samochod przejechal i cie tam zostawiono !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola57
a zatrzymalas sie: wazniejsze jest to, aby nie zgineli ludzie niz kot! owszem, mozna miec pozniej wyrzuty sumienia z tego powodu, ale bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o takim samym KOCIE
co w chinach go na obiad jedzą w niedzielę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola57
"a zatrzymalas sie": nie musisz od razu źle życzyć... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zatrzymałaś się-wiesz co sumieie mogłoby mnie ruszyc gdybyto byl przejechany człowiek,a nie śmierdzacy kot. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola57
no comments... :|:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zatrzymalas sie
no nie powinnam ale przykro mi bardzo ze ludzie w tych czasach w ogole sumienia nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzialam kiedys jak facet
przejechal kota. jeszcze nie widzialam tak skaczącego w panice i agonii zwierzecia :o to byl koszmarny widok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zatrzymalas sie
smierdzacy kot...? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola57
Carinio: Zgadzam się... :) Gdyby był to człowiek, to możnabyło by się zamartwiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bekssaaaa
Gdybym ja przejechała kotka lub inne zwierze tez bym miała wyrzuty sumienia .... ale autorko mysle ze zrobiłas wszystko co mogłas co sie stalo juz sie nie odstanie nastepnym razem badz ostrozniejsza bo to tez jest ZYCIE a kazde sie liczy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś przejechałam Yorka
gdy zobaczyłam biegnącą w moim kierunku, rozbeczaną dziewczynkę rzuciłam tylko: Pilnuj psa idiotko, bo jeszcze jakiś wypadek spowoduje" i odjechałam. Mam nadzieje że na przyszłosć będzie trzymać psa na smyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez winny
=> beksaaaaaaaaa. Nie martw sie. Dobrze zrobilas, ze nie skrecalas ani nie hamowalas. Moglas Sobie zrobic krzywde. Ja kiedys przejechalem psa sasiada. Pies wyskoczyl spod samochodu i pobiegl do domu - myslalem, ze jest OK. Nastepnego dnia widzialem, ze lezy martwy w ogrodzie. Bylo mi bardzo przykro, ale na szczescie (dla mojego sumienia) byla to wina psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola57
do beksaaaaaaaaa: a nie wiesz czasem, czy to był czyjś kot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola57
a poza tym, to przecież nie miałaś jak uniknąć tego wypadku, więc ABSOLUTNIE nie obwiniaj się! jutro (ponieważ dzisiaj jest niedziela) posłuchaj dobrej muzyki i odpocznij trochę :) jeśli naprawdę męczy cię ta myśl, spotkania z przyjaciółmi, itp. powinny ci pomóc w zapomnieniu o tym, co się stało!! 3maj się! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam na sumieniu
jedną wiewiórkę i dwa psy. Psy przeżyły, wiewiórka nie. I niezliczone ilości much, os i ciem. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola57
szkoda, że "beksaaaaaa" nie uczestniczy z nami w tej rozmowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksaaaaaaaaa
Ten kot był bezpański. Zresztą już mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dlatego, ze ratowalem psa przez rozjechaniem...spowodowalem wypadek ;)...ladne bylo dachowanie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×