Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

opalanie i zmarszczki-niekoniecznie

Polecane posty

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

moja Babcia nigdy nie unikala slonca. kiedy byla mala mieszkala na wsi, gdzie musiala duzo przebywac na swiezym powietrzu, jak to na wsi, wiadomo, rozne prace wykonuje sie na polu itp. potem tez jakos specjalnie sie nie chronila przed promieniami slonecznymi a teraz ma swoja dzialke, uprawia ogrodek i takie tam. zawsze bardzo spalona, bo ma taki typ karnacji ze szybko i mocno sie opala. i.. w wieku 67 lat prawie nie ma zmarszczek! troche mimicznych na czole, od podnoszenia brwi i tyle;) zadnych plam ani przebarwien. oczywiscie nigdy nie uzywala specjalnych kosmetykow, teraz naklada tylko jakis taki najtanszy krem, z nagietka chyba.... eehh fajnie ma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedemnastoletnia.
Ja tam nie zazdroszczę. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja ciotka - ma okolo 60 lat - zawsze lubila sie wylegiwac na sloncu, jak tylko sie pokazywalo od razu siedizla i siedzi i sie opala i ma potworne zmarszczki- jakby mialala 10 lat wiecej zmarszczki nie zaleza tylko od slonca!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja twojej babci zazdroszcze
mam 40 lat mniej, a cere do dupy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, tylko, że to nie jest zasługa słońca niestety. Zauwaz ze wiele koiet w starszym wieku ma cery gładsze od niejednej z nas, a zmarszczki to tez kwestia genów. Sposób odżywiania naszyć babć był 10000 razy lepszy, teraz wszystko co jemy jest sztuczne, napompowane i napchane niewiadomo czym (wole nie wiedzieć). :( Pomomo tego, że oni mieli więcej stresu niż my to powietrze nie było tak zanieczyszczone jak obecnie.... wszystko ma znaczenie. Jedno jest pewne - my tak wyglądać nie będziemy, chyba, że za sprawą zabiegów chirurgicznych :) Pocieszające....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mi chodzilo tylko o to, ze slonce niekoniecznie musi zniszczyc cere. ja sie wogole nie opalam, bo mnie zawsze tak szybko "chwyta" jak moja babcie. w solarium nie bylam nigdy w zyciu i raczej sie nie wybiore;) zdrowa cera mojej babci to oczywiscie kwestia genow i mam nadzieje ze odziedziczylam choc troszke..:) czas pokaze:) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×