Sen o niemowlaku - czy ktoś się zna na interpretacji? Prosze...

Mam nadzieje, że znajdzie się ktoś kto się tym zajmuje, bo strasznie mnie on trapi, nigdy nie śniło mi się małe dziecko a do tego że jestem matką, bardzo ciekawa jestem co to może oznaczać. Czy ktoś się tym zajmuje? Więc w tym śnie urodziłam dziecko, byłam w domu chyba zaraz z szpitala. To było takie śliczne maleństwo. Ojca nie było, zresztą nie zgadzały mi się daty bo urodziłam dziadziusia w sierpniu a 9 miesięcy temu w grudniu nikogo nie miałam, zresztą byłam pewna że jestem jeszcze dziewicą. Nie rozumiałam tego, ale co począć przestałam się tym trapić tylko zaczęłam poświęcać czas dziecku, uczyłam je chodzić (chyba to była dziewczynka, nie jestem pewna), karmiłam, rozmawiałam (o! z maluszkiem który bez pomocy miał kilka miesięcy i nie umiał jeszcze zrobić kilka kroków :P). Potem znalazłam się w grupie kobiet, rozmawiałyśmy w pewnej chwili powiedziałam że karmie małą butelką a one, ż powinnam koniecznie ją karmić cyckiem i wtedy się obudziłam. Dziwny sen.

a może jednak ktoś interesuje się tym?

oj sprawdz w senniku

a mi sie dzis snilo ze urodzilam dziecko, ze widzialam glowke jak wychodzi:P ale to byl dziwny sen bo snilo mi sie ze mam zaparcia i siedze w toalecie i nagle dziecko rodze:P no i pozniej tak nosilam to dziecko:Pa glowe to mialo taka czarna od wloskow, strasznie owsloniona glowe mialo:P

bo to byla owlosiona hemoroida

według mojego miniaturowego sennika: niemowlę ssące-szczęście dla matek śpiące-dobra przyszłość chude,mizerne-przed Tobą niespokojny czas grube-przed Tobą dobre lata umierające-czeka Cię sukces

Jaka interpretacja???? To zależy od osoby! Sny to odbicie rzeczywistości, doświadczeń, przeżyć wewnętrznych. Mózg przetwarza dane i czasem wychodza z tego marzenia senne. Ja miewałam sny o tym że urodziłam dziecko dosyć często, gdy miałam naście lat i wkraczałam w dorosłość, i na co dzień bałam się że mogłabym przedwcześnie zostać matką i pokrzyżowałoby to moje życiowe plany (choć też byłam dziewicą, zresztą ze strachu przed macierzyństwem). Równie dobrze mogłaś się przejąć tym jak młode dziewczyny radzą sobie z macierzyństwem, myśleć o tym, i w końcu pojawił się taki sen.

senniki są dla kompletnych debili! skąd wy to bierzecie, po cholerę robicie z siebie, na własne życzenie, zacofany, zabobonny motłoch??

we snie, sen o dziecku zwiastuje zawsze coś miłego ;) Wiem, bo doswiadczam zawsze tego na sobie i czasami modlę się, aby przysnił mi się bobas. Na marginesie - jezeli juz w ogole przysni mi się dziecko jest to przesliczny blondynek z kreconymi włoskami :D

mi sie snilo 2x i jakos nic dobrego mnie nie spotkalo:O

podnosze