Czy to grzech?

Czy praktykowanie LD, OBE i medytacji to grzech? A jeśli tak, to dlaczego? W moim pojęciu grzech następuje wtedy, kiedy krzywdzimy innych. jeśli się mylę, wyprowadźcie mnie z błędu.

bo coś tępa jestem

a co to znacza te skroty? jesli mozna wiedziec?

LD -Sen świadomy OBE - doświadczenia poza ciałem (podróże astralne)

Myśle że jest wszystko Ok. Grzech ??? Nieee.. jestem tego pewna ;P

a masturbacja to grzech?

Grzech nie, za to naiwność na pewno ;)

sen swiadomy kojerzu mi sie tylko z wiekszym doswiadczaniem wlasnego ciala. Chcialabym potrafic to robic, naprawde :) P.S. na poczatku myslalam, ze te sroty to jakies nazwy narkotykow, o ktorych jeszcze nie slyszalam. Ja nie widze zwiazku z tym co piszesz, a tzw. pojeciem grzechu.

wg KK to pewnie grzech bo w jakimś sensie zahacza o okultyzm. Ty możesz uważac ze to co robisz nie jest grzechem, ale równie dobrze wg KK możesz nie chodzic na mszę i myśleć że nie grzeszysz. Zrozumiał ktos coś z tego?:)

OOBE ;)

tak jak napisales nie krzywdzisz tym innych, to wg mnie to nie jest zaden grzech!

Masturbacja to grzech:)

Lisek, bo ty pytki nie masz, wiec zazdroscisz :) :D :D :D

ale masturbując się nie krzywdzisz nikogo więc idąc waszym tokiem rozumowania masturbacja NIE JEST grzechem

Takie medytacje trącą odrobinka okultyzmu...Gdzieś czytałam, że bez dobrego przewodnika (może nim byc jogin lub...nawet ksiadz!) można się troszkę zagubić w tych swoich poszukiwaniach...