naczynka

czy sa tu jakies mlode dziewczyny ktore maja z tym powazny problem? ja mam dopiero 23 lata,a wszedzie popekane naczynka na twarzy i na ciele(szczegolnie nogi).nos czerwony jak u pijaka.a najgorzej,ze nie ma tak naprawde niczego co by na to pomoglo.chcialam wiedziec czy sa takie dziewczyny jak ja i jak sobie z tym radza? moze jakies dobre korektory czy podklady? to moj facet ma nawet idealna cera.najgorsze te przy nosie naczynka.

ja tez mam maly problem, tzn malego pajaczka na nosie ale nie chce tego zamalowywac tylko usunac- nie mam pojecia jak, ponoc mozna laserem, ktos mi mowil ze to jest refundowane ale nie chce mi sie wierzyc..

Hej ja na naczynka zazywam rutinoskorbin zeby wiecej nie pekaly powinno sie tez witamine pp ,c i smaruje sie juz ponad miesiac kremem do twarzy biodermy ar sensibo i od paru dni dirosealem avene na noc -pomaga ,ja ta pamiatke mam od opalania na sloncu teraz juz raczej unikam slonca i solarium.

już się wypowiadałam mam 35 i problem od zawsze.unikamy slośca solarium pilingu mechanicznego-z granulkami--tylko enzymatyczny..jest bardzo dobry krem z BIELENDA można wejść na stronę i ekspert doradzi za ich namową kupilam krem na nacz. z kasztanowca za 7zł.wcześniej wydawalam niezłe sumki.....w Sopocie babeczka pięknie mi zredukowala----skórę trzeba pieścić--bo i tak powstają nowe...