Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hania_30

Jak mam reagowac na taka zaczepke kolezanki?

Polecane posty

Gość hania_30

Jestem w 7 m-cu ciazy. Jak do tej pory przytylam 10kg, wydaje mi sie,ze wygladam ok,ladnie zaokraglony brzuszek-przynajmniej sobie i mezwoi sie podobam. Znajomi tez twierdza,ze bardzo ladnie wygladam w ciazy. Natomiast w pracy mam problem z pewna kolezanka, ktora przy powitaniu zawsze w jakis sposob komentuje moj wyglad: albo np czesc grubasie/grubasku,a to,ze teraz duzo miejsca zajmuje etc. Nie mowi tego pieszczotliwie,niby w zartach,ale ja wyczuwam jakas zlosliwosc. Juz nawet inne kolezanki w moim gronie zaczely jej zwracac uwage na nieodpowiednie odzywki,zapewniajac mnie przy tym, ze bardzo ladnie wygladam. Ja do tej pory reagowalam na jej odzywki zartami, lub ignorujac-ale zaczyna mnie ona draznic. nie zawsze mam dobry nastroj,i taki komentarz sprawia mi przykrosc. Jak byscie postapily na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnie
powiedz jej po prostu, żeby tak do Ciebie nie mówiła, bo wcale Cię to nie śmieszy, tylko jest Ci przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przepraszam
spytaj czy jest zazdrosna /na pewno jest/, mozesz dodac cos cietego na koniec, np. bo nie ma z kim zajsc w ciaze. albo, ze wolisz byc okragla i szczesliwa niz suchutka jak ona i taka pelna zlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
gabi, czasami naprawde mam ochote tak zrobic. mam kobieca figure i kragle ksztalty,ale raczej nie zaliczam sie do grubasow. niemniej jednak horony w ciayz buzuja,i nie zawsze mam cierpliwosc sluchac jej komentarzy na temat swojego wygladu, szczegolnie gdy naprawde czuje sie ociezale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jej ze przy dobrym mezu to sie dobrze wygląda--- efekt gwarantowany zatka ją , ja tak zrobilam i juz mialam spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
do : a przepraszam, moze na poczatek zaserwuje jej twoje slowa:)delikatne ale maja swoja wymowe. agnie, wiem,ze moze najlepiej byloby do niej podejsc i powiedziec,ze wcale mnie jej komentarze nie smiesza-ale jakos nie mam na to ochoty...poza tym nie wiem czy tym cos wskoram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
Dziewczyny, dziekuje za rade. Zastanawiam sie na ile te odzywki beda skuteczne i czy w ogole pomoga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem lepiej
nie mówić jej, że jest Ci przykro!!! przecież ta kretynka wlasnie po to to mówi, żeby Tobie było przykro! po co dawać jej satysfakcję? wydaje mi się, że komentarze dziewczyn są dobre, rzuć jej coś o zazdrości i o tym, że wolisz być krągła czekając na dziecko, niż wychudzona i plująca jadem z zazdrości. powodzenia i nie przejmuj się głupią babą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to samo ze strony \"szefa\": Ale pani urosła, przez panią mało miejsca jest w pokoju itd. Ale się tym w ogóle nie przejmuję, zbywam śmiechem i zalecam to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
pewnie miała takich chamów w nosie i rzuciłabym im zwolnienie na stół. skoro jesteś już w 7 miesiącu to najwyższa na to pora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margoti
radze przywitac ja pierwsza slowami : czesc paczusiu :-D napewno geba jej opadnie :) albo dodac niby w zartach, ja w ciazy a widze ze obie tyjemy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
do moim zdaniem lepiej: no wlasnie, tez mam takie wrazenie,ze ona mowi takie rzeczy aby mi sprawic przykrosc-wiec szczera rozmowa z nia w cztery oczy raczej tutaj nie pomoze,a moze miec skutek przeciwny do zamierzonego. chemical, czasami nie przejmuje sie jej odzywkami,ale czasmai jak mam gorszy dzien-nie jest mi latwo zbyc jej zaczepki smiechem. tym bardziej,ze do tej pory tak robilam i nie przynioslo to rezultatu. poza tym ona uwielbia kierowac swoje uwagi pod moim adresem ,gdy jestesmy w gronie innych osob-co dla mnie nie jest mile. nie chce sie jakos wyjatkowo chamsko odgrywac do niej, bo po prostu sama z siebie zrobie wariatke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
Dziewczyny jestescie zlote, bede miala zapas odzywek do niej na jakis czas:) zobaczymy jak to poskutkuje. Czekam na dalsze pomysly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem lepiej
widać, że baba ma ze sobą problem i odgrywa się na Tobie. to żalosne. jeśli uda Ci się rzucić jej jakąś dowcipną ripostę z uśmiechem na twarzy, to wygrasz. najlepiej żeby jeszcze ktoś to słyszal. udawaj, chociaż na pewno nie jest to latwe, że po Tobie te jej docinki spływają jak po kaczce. jak ona do Ciebie "cześć grubasie" to Ty do niej " a cześć, cześć". i tyle. może jej się odechce w końcu. a poza tym, niedługo z tej pracy znikniesz i będziesz miała koleżankę w tyle. miałam podobny problem, babskiem kierowała zazdrość. no cóż, jak ktoś ma problemy z zajściem w ciążę, albo ogólnie jest niedorżnięty, to się odgrywa na ludziach, którym się w zyciu powiodło. żałosne, ale częste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×