DZIŚ poczułam pierwsze ruchy - CUDNE UCZUCIE !!!!!!!!!!

Leżąc rano trzymałam rękę na dole brzuszka, po chwili poczulam lekkie kopniaczki :D :D :D jestem w 16/17tc ale sie czuje szczęsliwa!!! Nie mogę doczekać się kolejnych ruchów!

potem to dopiero będzie fajnie! kopniaczki coraz mocniejsze, a czasem takie rozpychanie się, zobaczysz jak dziecko się bedzie fajnie przesuwać i robić Ci fale na brzuchu:D albo wypychać dupkę to w prawo, to w lewo:D niezła jazda!

gratuluje :) wiem piekne uczucie

Mimo wszystko boję sie żeby dzidziuś był zdrowy :( MYSZKO - o i le sie nie mylę to Ty już na dniach jesteś?? Kiedy termin, jak sie czujesz??

ja mam termina na 20 sierpnia czuje sie ociężale i mniej komfortowo juz bym chciała a tu cisza

To termin tak jak moja koleżanka, tyle, że ona ma już rozwarcie na 2 cm i obniża się szyjka - dziś jedzie do szpitala :) WSZYSTKIEGO DOBREGO ŻYCZĘ !!!

No dla mnie też to było super uczucie, pierwsze ruchy poczułam około 19 tc tak wyraźniej (urodziłam w 39 tc i 2 dniu.) Mi mała na kilka dni przed porodem wypychała stópki pod żebrami, śmiesznie to wyglądało, ja się z nią \"bawiłam\" łaskocząc te piętki przez skórę, a ona za jakiś czas wystawiała z drugiej strony :) super uczucie :)

fajnie:) pamietam jak sama sie cieszylam jak mi jakas rybka plywala w brzuszku:)

ja to chyba depresji dostanę bo nie mogę zajść w ciążę a tak BARDZO bym chciala, a tu same szczesliwe kobiety z fasolkami w brzuchu :( a ja ciagle czekam i czekam...

Claro w końcu sie uda wierzę w to, moja przyjaciółka od ponad 2 lat sie stara :( a jej siostra po miesiącu zachodzila w ciazę /teraz drugie dziecko sie urodzi -pisałam wyżej Myszce :) / Ja wierzę w to, że jak za bardzo się pragnie to nie udaje się. I na to też mam dowody w swoim środowisku, że dziewczyny zaszły w ciaze dopiero jak dały sobie "spokój"

P.S. dodam od siebie, że ja zaszłam w ciążę zaraz po miesiączce ;)

najgorsze jest to ze juz czasem przestaje wierzyc i przychodzi mi do glowy zeby pisac smsy do "wrozek" czy wreszcie mi sie uda.Jak mi sie wreszcie uda to, to chyba bedzie cud.Już niektorzy znajomi mowia mi ze ja nie mam zadnych instynktow macierzynskich a ja zwyczajnie nie pokazuje ze bardzo chce miec dzidzie bo mi przykro i nie chce zeby to widzieli.Mojemu narzeczonemu tez jest przykro jak kolega mu mowi ze ma dziecko a on biedny nie, i nie mowi wtedy nic tylko milczy...

Calro - zoabczysz będzie dobrze, nie myślcie ciągle o tym. Ufia - ty chyba na głowę upadłaś jak możesz tak mówic, czyzby wyrodna matka??

UFIA----KAŻDY MA SWÓJ MIERNIK RADOŚĆI