Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola2323**

Czy mozna samej sobie podciąć włosy?

Polecane posty

Gość ola2323**

nie ufam fryzjerowi, pasemka ok ale jak pojde podciąć koncowki to mam obciete 5 cm, chce podciac sobie tylko koncowki ok 1cm, czy to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ===
ja sobie obcinam czesto sama. mam krecone wlosy wiec nie widac jak zrobie to krzywo... :P ale zawsze jak mowilam fryzjerowi zeby podcial koncowki to on wlasnie z 5 cm ciachal. a jak pokazuje palcami ile ma obciac to jest juz zdecydowanie lepiej. nie obcina tak duzo. oni moze nie maja wyobrazenia ile to 1 cm!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola2323**
problem w tym ze ja mam proste vwlosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama to moze nie, ale popros mame albo kolezanke, zwykle podciecie wlosow to raczej nieskomplikowana czynnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola2323**
moja mama jest daleko ,a zadna kolezanka nie chce sie tego podjąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgjghg
ale wiesz o co chodzi? wiekszosc z nas ma w domu takie dosc tepe nozyczki ktore miazdza koncowki wlosow co doprowadza do ich rozdwajania. nawet jak wydaja sie ostre to moga nie byc dosc ostre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silence90
mi moja mama podcina włosy..np teraz podcinam zeby dojsc do swojego koloru.... musze sie meczyc bo szmpony kremy i szamponetki mi wsiakly do wlosow :P mam rude refleksy xD ale czema cierpiec a na lyso sie nie zetne :P a to prawda ze fryzjer niekiedy ci tak obetnie te wlosy ze szok...ale jak pokazesz a nie powiesz to moze bedzie ok ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość * kokss
ja podcinam sama grzywke :P ale zdarzyło mi się, ze koncowki tez.. tylko wychodziło strasznie :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też byłam kiedyś taka zdesperowana, ale się nie zdecydowałam ostatecznie...mam siostrę fryzjerkę i kiedyś tez cięła za duzo...ale z czasem zrozumiała o co mi chodzi i teraz się stara bo się mnie boi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez czesto sama podcinam sobie grzywke, ale wlosow to bym sobie samej nie podciela, bo sa z tylu i trudno je samemu sobie podciac rowno. Natomiast podcinalam juz paru osobom, zarowno grzywke jak i wlosy, naprawde nie jest to skomplikowane, wystarczy troche je nawilzyc, zeby wszystkie sie rowno ulozyly i nic nie odstawalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marceliona
enamorada,a ja mam grzywke na ukos,taka co sie troche puszy bo jest geta.i gdybym chciala sama ladnie obciac to jak?na sucho,mokro?bo wczoraj bylam u fryzjera i ta pipa mi na sucho obciela,zawsze na mokro a wczoraj na sucho i beznadziejnie wygladam i chce poprawic cos....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola232323
ja mam w miare ostre nozyczki, a ostatnio przeczytalam w gazecie ze dobry sposob na naostrzenie nozyczek to przeciąć kilka razy papier ścierny,a tego mam pod dostatkiem Remoncik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irvette1
Ja ostatnio też sobie podcinałam końcówki, nie było łatwo bo mam cieniowane i tak też je podcięłam tyle że zwykły, nawet ładnie wyszło, bo czułam sie odmieniona, a poza tym choć bym nie wiem jak profesjonalne szampony czy odżywki i maseczki kupiła moje włosy i tak odzywały na jeden dzień, ostatnio kupiłam sobie nożyczki fryzjerskie, a jak je obcięłam to metoda podpatrzona właśnie od fryzjerek tyle że nie one decydują ile ściąć tylko ja. Po prostu biorę cienki kosmyk włosów rozczesuję go i trzymam miedzy palcami prawie do samego końca i podcinam, najlepiej widać gdzie są zniszczone końcówki gdy włosy są wilgotne i powoli zaczynają schnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×