Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ale tylko świadkowa umiała

Jak można odslaniać ramiona w kościele?

Polecane posty

Fajna madchen-jesteś chamką jeżeli nie umiesz się powstrzymac przed przeklinaniem. A ja się zgadzam z autorką topiku. Chcesz miec ślub kościelny nalezy zachowac pewne kobwenanse. Żadnym odkrytych biustów czy ramion. W świątyni nie wypada. Do zdjęć czy an weselu hulaj dusza, ale kościół to miejsce święte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naciaaaaaaaa
Wątek głupi. Rzeczywiście do kościoła nie wypada zakładać bluzki z odkrytymi ramionami, ale nie przesadzajmy - jak się raz na ślubie tak przyjdzie to nic się nie stanie. Natomiast wyzywanie kogoś od kur... i w ogóle przeklinanie na forum to tak średnio pasuje... brak kultury osobistej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to właśnie o to chodzi,że to jest ślub. Klęczysz pare cm od ołtarza. czy ubranie tego szala na tą godzinę to taki problem? A pokazujesz szacunek dla tego miejsca i Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale tylko świadkowa umiała
No, dokładnie o to mi chodzi. 🌼Po pierwsze Kreacja lekko się zmienia, bo raz jest bolerko/szal, a pod kościołem przed składaniem życzeń świadkowa pomaga je zdjąć. 🌼Po drugie nikogo uczuć nie urażamy, ani księdza, ani starszej cioci. Myślę, ze nie jest to aż tak straszne poświęcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dama zawsze ubiera sie
stosownie do sytuacji, nie razi. Gole ramiona w kosciele sa nieeleganckie - zajrzyjcie w jakikolwiek podrecznik savoir vivre. Juz nawet pomijam sprawy wiary (choc jesli sie decyduje na koscielny, to tym bardziej nie powinna obrazac uczuc innych). Nie jestem religijna, ale uwazam to za niestosowne i nieeleganckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hue hue
Księżom to się juz czkawką odbija.... Wszystkie Panny Młode ostatnimi czasy mają odkryte ramiona - takie przeważnie fasony sukni są w modzie. Ale... nie kazda dziewczyna ma ładne ramiona, które warto pokazać ;-) I tak naprawdę, to bój jest o te pokazane naprawdę zgrabne, kształtne lekko tylko zakryte ramiona.... bo rzeczywiscie dekoldy wystepuja w mniejszości. A takie super ładne ramionka - to niezły wizualny afrodyzjak! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hue hue
I wpis powyżej - jak najbardziej się zgadzam. Odkrywamy ramiona wieczorem! (ale nie w kościele ;)) Taka jest przyjęta zasada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A państwo młodzi
dali ci swoją zgodę na publikację tego zdjęcia? Ja na ich miejscu i na miejscu wszystkich twoich znajomych bym cię na żaden ślub nie zaprosiła. Tłusta zazdrośnica jesteś i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzajmy !!! z tego wynika że Bóg jest tylko w swiatyni!!! a przecież tak nie jest !!! równie dobrze powinnismy chodzic w kożuchu na plaże !- chyba że tam już Boga nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sukience którą wrzuciłam właśnie RAMIONA są gołe, tobie chyba chodzi o RĘCE. Poza tym wszystkie zasady sovoir-vivre\'u są przebrzmiałe, mnóstwa z nich się już nie stosuje, a ponadto na początku wcale nie odnosiłaś się do tychże reguł tylko do Bożego gniewu. Ja wychodzę z założenia, że obhcodzi mnie tylko \"moje podwórko\". Wisi i powiewa mi to, jak ktoś inny się ubiera i śmieszne wydaje mi się wywrednianie na ten temat- to chyba świadczy o jakichś kompleksach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hue hue
Wszystkie zasady sa przebrzmiałe :-D bekamy przy stole i puszczamy bąki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwi1234567
Widzę, że o moją sukienkę spór się zaczął:) odnośnie moich ramion to rozmawiałam z księdzem i nie widział problemu. A co do mojej świadkowej to uważam że bardzo ładnie wygladała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może rzeczywiście iwi trochę przesadziłaś, tzn. suknia była dość odważna, ja bym coś narzuciła, ale może to by popsuło efekt kreacji, zresztą i tak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wyglądałaś bosko, bo widziałam inne wasze zdjęcia :-) oszałamiająca suknia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwi1234567
No właśnie bolerko by wszystko popsuło a i tak zwykle szyje się z przeźroczystego materiału. Ja zasłoniłam ramiona welonem. Poza tym jak już pisałam ksiądz nie robił z tego problemu. Goście też nie. Jedni pokazuja nogi, inni biust a ja pokazałam ramiona i nie sądziłam że dla kogoś ( zreszta obcego mi) będzie to problem:) PS. Dziekuję za opinię o sukience:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie np. to nie jest problem, choć sma miałam bolerko, ale pasowalo do reszty, było malutkie, jednak miałam zupełnie inną suknię, kobiety, niektórym przydałaby się melisa na uspokojenie.. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale tylko świadkowa umiała
Sukienka rzeczywiście przepiękna, ale nawet jeśli miałoby to odrobinę przyćmić jej urok, to bolerko lub szal i tak bym ubrała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie huehue
i jeszcze czemu nie puszczac bąkow w kosciele, przeciez tak nas Bóg stworzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do świadkowej
Nie masz większych problemów? Podejrzewam, że na swój ślub włożysz suknię z golfem i długim rękawem, Twoja sprawa. A teraz może zajmij się czymś pożytecznym zamiast truć na kafeterii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloody
Ja popieram autorkę topiku. Trzeba sie dostsosowac do zasad, dziewuchy- bierzecie sluby koscielne a nawet nie wiecie kiedy ukleknac podczas mszy! idziecie pod ołtarz bo tak kazdy robi, mozna zalozyc kiecke i zebrac kase pod kosciołem. Zenada. Idziesz do kosciola- przyjmujesz tam panujace zasady i ubierz cos na siebie , a nie machcasz cycami w przeswitujacym gorsecie. Ciekawe co byscie powiedziały jakby wam ktos w gumowcach wlazł do domu, bo taki jest wyluzowany? przeciez jak kazdy bedzie miał gdzies powszechnie obowiazujace zasady to zginiemy wszyscy.... i nie moze byc tak ze głupota wygrywa.... a teraz sobie na mnie uzywajcie piekne damulki co tylko tu miesem rzucacie i nikogo z innym zdaniem nie słuchacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia_24
ja też popieram autorkę. Może z niektorymi rzeczami zbyt przesadza ale z tym się zgodzę. Do kościoła obowiązuje odpowiedni strój. Przecież później jest sesja, wesele i można jak się chce pokazywać biusty czy ramiona. Tylko u nas kościół jest na tyle tolerancyjny że można chodzić jak się chce do kościoła. W niektórych krajach (cz nawet kościołach w Polsce) nie zostałyby wpuszczone w takim stroju. U nas jest w sumie wolna amerykanka mimo to uważam że o wiele ładniej, skromniej wygląda panna młoda nakryta szalem lub mająca bolerko w kościele od tej wygogolonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×