Do czego dążą feministki?

j.w.

do równości

do tego, zeby sobie same drzwi otwieraly :P

do równych praw kobiet i mężczyzn w laickim społeczeństwie nie uczyli na historii?

\"do równości\" Do równości wobec prawa? Przeciez ona istnieje już od dawna.

nie tylko wobec prawa

Feministki nie są aż takie złe:-D Czasem tylko odbija im i to jest niefajne;-) Lubie Panią K. Szczukę:-)

dążą do tego,żeby samej placić za kawiarnie, kino, wczasy, perfumy, zakupy, mieszkanie, auto itd, itd. Mają za dużo kasy. Ot co. Dla nas lepiej :) zaoszczędzimy na swoje przyjemności i kochanki

a nade mna wpis typowego glupiego chlopa

sorry, nie uważacie, że coś jest z kobietą nie tak jeśli nie lubi być traktowana jak kobieta ? Nie lubię feministek. To glupie nawiedzone baby.

\"nie tylko wobec prawa\" A wobec czego?? Gdzie niby jeszcze można walczyć o równośc, co?

Pewnie chcą jeszcze decydować kiedy będzie sex :) O to walczą.

Przez feminizm (łac. femina - kobieta) rozumie się ruchy społeczno-polityczne, mające na celu równouprawnienie kobiet we wszystkich dziedzinach aktywności ludzkiej. Feminizm interpretuje rzeczywistość społeczną w trzech aspektach: intelektualnym (status kobiety jest zdeterminowany wyłącznie przez czynniki kulturotwórcze), emocjonalno-oceniającym (niezadowolenie z istniejących stosunków społecznych dyskryminujących kobietę oraz jej pozycję i rolę w społeczeństwie) oraz politycznym (działania na rzecz poprawy statusu kobiety). prosze Wszechpolko to specjalnie dla Ciebie:) spytalas w temacie to napisalam to co sadze, mysle ze walcza o rownosc w ogolnym znaczeniu tego slowa, nie jestem feministka i szczerze mowiac malo o nich wiem

Zanim coś powiecie to...może poczytajcie:-D http://pl.wikipedia.org/wiki/Feminizm http://www.isnr.uksw.edu.pl/slownik/feminizm.htm

ja też nie przepadam za feministkami, sa takie "przerysowane", krzyczą tylko po to, zeby było głośno nie wiem konkretnie o co im chodzi chyba najbardziej walcza "wolność seksualną" czyli chcą aby kobieta mogła uprawiać seks z kim chce, kiedy chce i jak czesto chce i nie słyszała zarzutów, ze jest "puszczalska"

śliwki- ja wlasnie z tej drugiej strony wkleilam definicje:D

O...hihihi...koleżanka mnie ubiegła:-D

To się dowiedziałam, że jestem nawiedzona.:P

no bo krzykiem i manifestacjami niczego jeszcze w zyciu nie osiągnięto publiczne palenie biustonoszy nie doprowadzi do tego, że kobiety będą w pracy doceniane na równi z mężczyznami

Nie jestem feministka, ale...jednak trochę im zawdzieczamy :-) Ostatecznie w dawnych czasach kobieta nie miała \"prawa głosu\". Dziś \"chyba\" jednak czasem przesadzają:-) :-D Ale Pani Szczuka jest bardzo bystra i inteligentna. Fajny \"partner\" to inteligentnej rozmowy:-D

Katis jesteś jedną z tych wariatek ?

tez lubie Kazie, bystra kobitka:)

równouprawnienie zawdzięczamy sufrażystkom, które walczyły o emacypacje kobiet i o ich równe prawa, a dzisiejsze feministki głównie robią dużo hałasu ale nie wiadomo dokładnie "o co im chodzi"

No i to nic nie wyjaśnia. Prosze o jakieś konkrety. Ja chce wiedzieć jak ma wyglądać świat według feministek :D Gdzieś usłyszałam coś takiego - "nowym feministycznym świecie zeznania 1 kobiety bez żadnych innych dowodów bedą wystarczyły do uznania mężczyzny winnym gwałtu, natomiast jedyną karą za gwałt będzie kastracja. W ten prosty sposób kobiety przejmą władze nad mężczyznami." \"Nie jestem feministka, ale...jednak trochę im zawdzieczamy Ostatecznie w dawnych czasach kobieta nie miała \"prawa głosu\". \" To były sufrażystki a nie feministki.

Pierwsza fala – inaczej \"dawna fala\" (old wave), to okres aktywności ruchu amerykańskich i angielskich sufrażystek (od łac. suffragium, wybory) ok. 1840-1920 roku. W kręgu zainteresowań feminizmu pierwszej fali leżały przede wszystkim: reforma prawa rodzinnego, prawo wyborcze i ekonomiczne warunki życia kobiet. Wysiłki sufrażystek ukoronowane zostały prawem wyborczym dla kobiet w 1918 r.(tylko dla kobiet, które przekroczyły 30. rok życia) w Wielkiej Brytanii i w 1920 r. w Stanach Zjednoczonych. Wcześniej jednak kobiety uzyskały pełne prawa wyborcze w Finlandii i w Polsce (28 XI 1918). Druga fala – określenie wprowadzone przez Marshę Weinman Lear dla nazwania ruchu wyzwolenia kobiet w USA, Wielkiej Brytanii i Niemczech pod koniec lat 60. Był on efektem rozczarowania działalnością polityczną ruchu praw obywatelskich, ruchu pacyfistycznego i akademickiego. Myślą przewodnią feminizmu drugiej fali stało się budzenie świadomości i hasło \"to, co osobiste, jest polityczne\". Feminizm nie zajmuje się już tylko minimalizacją różnic między płciami. Bada specyfikę kobiecości. Feminizm drugiej fali angażuje się też w zmiany społeczne, jak feminizacja świata, wzbogacanie cywilizacji i kultury wartościami kobiecymi. Od połowy lat 80. feminizm drugiej fali podejmuje kwestię egalitaryzmu opartego na wielopoziomowym pojmowaniu ucisku, który jest efektem podziałów płciowych.

Feministkidzieki wam bede pracowała dłużej !!!!!!!!!!! DZIEKUJE :p:p:p:p

KOchane...czytsjcie czasem coś...co WAM się podeśle....:-D

Nie chcę pracować w kopalni... ale też chcę mieć swobodę decydowania o sobie :-) Chyba pod tym względem jestem feministką...hihihihihihi :-D :-D

weźcie sie za obieranie kartofli bo mąż z pracy wróci i dopiero dostaniecie wpierdziel zamiast wypisywać jakieś brednie na forum.

\"ale też chcę mieć swobodę decydowania o sobie \" a nie masz? :P