**MOJ facet będzie się bronil. Czy powinnam

miec cos dla niego jak juz wyjdzie z sali?? Tylko co?

buziaka mu daj :)

Powinnaś, będzie mu miło ;) A co to Ty powinnaś wiedzieć najlepiej, w końcu to twój chłopak a nie nasz :P

powinnaś to coś powinno być pamiątkowe, trwałe, eleganckie...i niestety drogie. najpopularniejsze są chyba pióra, ale moim zdaniem każdy elegancki drobiag będzie na miejscu

pioro niedawno mu kupwalam, wiec odpada :( A ja nie mam pomyslu co by to moglo byc :( pomozecie?

Na mnie moj czekał jak sie bronilam (znosząc moje nerwy :P) i zaraz potem zabrał mnie na pyszny obiad do restauracji:) Ja zrobie to samo we wrzesniu, na jego obronie!!!! Wierzcie mi, ze smacznego obiadku po takim stresie ucieszy sie lepiej niz z pióra!!!!!!!!!

Ja swojego po wyjściu z sali przywitałam słowami Witam Pana Magistra Inżyniera i dałam mu buziaka :) był tak szczesliwy ze sie obronił ze nie potrzeba było zadnych prezentów :) potem w domu oczywiscie imprezka i tyle :)

Coś chyba nie tak ze mną, bo dopiero przy wpisie o piórze załapałam, że nie chodzi o salę sądową. :-) Jeny, czyżbym aż tak straciła wiarę w normalność siedzących tu kobit? Pozdrawiam, A co do tematu...równie dobrze możesz pomyśleć o jakimś miłym wieczorze, który zapamięta długo. Ja dawno temu ( z innej wprawdzie okazji) przygotowałąm surprise party. Hamerykańskie to, ale było bardzo fajnie. Zaprosiłam wielu jego znajomych, nieźle musiałam pokombinować, żeby z wszystkimi kontakt znaleźć.

Zegarek, organizer, może ładną skórzaną teczkę?

Organizer raczej odradzam, organizer to kazdy facet ma w komorce i rowniez kazdy facet nie lubi nosic dodatkowych, zbednych rzeczy (bo i nie ma gdzie)

Jak moj facet sie obronil to nic mu nie dalam, buziaka i tyle. Jak ja sie obronilam, dostalam od niego kwiatuszki. Zadnych kolacji uroczystych tez nie bylo; cala grupa swiezo upieczonych magistrow poszla na piwo, do poznego wieczora siedzielismy:)

moja kol. dała swojemu chlopakowi po obronie na kolacji pióro z wygrawerowaną datą obrony ja natomiast sama sie broniłam w czrwcu i dostałam od ukochanego całusa+ kwiatki+romantyczny spacer i przywitał mnie słowami "witam pani mgr" +szampan wieczorem nie wiem czy to dużo, czy to mało, ale mnie się podobało ;)

Stawiam na coś z grawerem. Pióro?:) Wiem, odpada... MOże jakiś wisior np. tybetański znak szczęścia czy coś w tym guście, wiesz taki talizman,z grawerem (jak się zmieści)

Wiem! Zamów lub zrób mu sliczne wizytówki,na ekskluzywnym papierze, piekną czcionka pisane. Wiesz... mgr X itd:)

Oczywiście wskórzanym pokrowcu na wizytówki mu daj.

Pomysł z wizytówkami wydaje się b. fajny