Czy jesteście za karą śmierci?

jestem przeciw ponieważ każdy człowiek powinien mieć szanse zrozumienia swego błędu(nawet morderstwa) i naprawienia go, po za człowiek nie jest Bogiem i nie powinien decydować o życiu drugiego człowieka. jeśli złoczyńca nie zostanie ukarany na ziemi to zostanie ukarany poi drugiej stronie, nic w przyrodzie nie ginie :P wyjątek stanowią tacy zbrodniarze, którym na 100 % nic już nie pomoże, którzy stanowią poważne zagrożenie, ciągle uciekają i po prostu mogą zrobić komuś krzywdę, ale to już powinna być ostateczność jednakże popieram dożywocie, z możliwością wcześniejszego zwolnienia.

A tak swoją drogą wyobraźcie sobie psychopatycznego morderce skazanego na dożywocie, który ucieka z więzienia. Albo takiego, który nawet nie ucieka, jest sobie w więzieniu i morduje swoich współwięźniów, ot tak, bo mu to frajdę sprawia. Jak ukarać takiego człowieka, skoro najcięższy wymiar kary już otrzymał za poprzednie przestępstwa?

się pomyłki no to proponuję zakazać operacji chirurgicznych, bo w końcu sporo ludzi umarło na stole operacyjnym z winy błędu lekarza..------------------------naprawde nie zycze tobie,zebys kiedys musiala stanac przed tego typu dylematem dotyczacym kogos tobie bliskiego... Porownanie uwazam za calkowicie chybione,poniewaz operacje chirurgiczne sa przeprowadzane w celu ratowania ludzkiego zycia.Natomiast jesli chodzi o tzw."kare smierci"-decydujesz sie na zabicie kogos.To dwie rozne sfery.

no właśnie takie przypadki są już ostatecznością i wtedy, aby nie zrobił nikomu krzywdy, należy go zlikwidować ale w wielu przypadkach skazani po czasie okazują skruchę, często w ich życiu dzieje się coś, co ich zmienia, zaczynają rozumieć swój grzech, nawracają się każdemu trzeba dać szansę Bóg daje nam szansę cały czas, całe życie

smutna taka -> takich ludzi to chyba kwalifikują do zakładów psychiatrycznych...a tam mają jeszcze większe pole do działania:o

A co do Boga, to przecież prawo mojżeszowe(Mojżesz był prorokiem Bożym)dopuszczało kamienowanie kobiet za cudzołóstwo. Skąd w was ta pewność, że Bóg jest przeciw karze śmierci za najokrutniejsze zbrodnie?

Yagon widzę ze interesujesz sie tematem :) w niektórych przypadkach udaje sie udowodnić winę np sprawa sprzed kilku miesięcy ojciec pobił 4 -miesięcznego synka w skutek czego dzieciątko zmarło. Wina udowodniona powinna być kara nie ma we mnie litości dla takich ludzi ( jeśli można ich tak nazwać). Fakt nie do końca byłoby to sprawiedliwe bo w niektórych przypadkach gdzie udałoby sie udowodnic winę kara śmierci byłaby wykonana a w innych gdzie są jakieś wątpliwości udałoby sie uniknąć. Ale tak mnie przeraża dzisiejsza przestępczość że nie miałoby to dla mnie większego znaczenia

Tak-jest rzeczywiscie problem z wielokrotnymi zabojcami.Jaka dla nich kara...Moim zdaniem bezwzgledne dorzywocie.Tacy ludzie raczej nie maja juz okazji zabic kogos w wiezieniu. Bardzo wazna jest tez nieuchronnosc kary.Przestepca zlapany i ukarany krotko po przestepstwie bedzie nastepnym razem bardziej powsciagliwy. Ponadto,ja uwazam,ze kodeks karny powinien byc tak zmieniony,zeby za sama przynaleznosc do jakiejs bandy-od razu bylo np.5 lat.Poza tym jestem za podniesieniem kar dla mordercow,czlonkow gangow i sprawcow innych ciezkich przestepstw tak,zeby spoleczenstwo mialo z nimi spokoj na conajmniej 10 lat.Dlaczego tak mysle?Zalozmy ze bandyta popelnia pierwsze ciezkie przestepstwo w wieku 20 lat.Dostaje za nie 10 lat.Wychodzi-ma 30 lat.W trakcie takiego wyroku jest duze prawdopodobienstwo\"eksmitowannia go\"z grupy swoich kolesi bandytow.Jezeli nie-popelnia nastepne przestepstwo,ale dostaje znow wysoki wyrok-10 lat.Teraz po wyjsciu ma juz 40 lat.Ile jeszcze przestepstw moze popelnic?Mysle ze najwyzej dwa...

Jeśli ktoś decyduje się zabić człowieka,za to,że krzywo na niego spojrzał,dla 5zł,dla zabawy,chęci popisania się przed kolegami,itp-to zasługuje TYLKO na śmierć!Ktoś taki nie zmieni swojego postępowania,bo okrucieństwo ma we krwi.Trafi do więzienia,gdzie naprawde nie ma tak żle!Dzieci w domach dziecka mają niższe stawki żywieniowe niż ci... I co?-Panowie rycydywa już wyszkolą ich na cudownych,dobrych ludzi.Napewno!-przemyślą swije błędy,okażą skruchę,zaczną pomagać staruszką przechodzić przez jezdnię.Hmmm...wątpię.Tu nie chodzi o człowieka,który "popełnił błąd" tylko o kogoś(lub"coś)-takiego który z zimną krwią,premedytacją,bezwzględnością,dziką żądzą ZABICiA-robi to.Tak..o..po prostu! .A pedofile mordujący dzieci,nagrywający tą śmierć?!>Zresztą pedofile bezwzględnie powinni trafiać na krzesło elektryczne!

Ależ oni mają czas zastanowić się nad tym co zrobili-nie wcześniej zanim zabili.Przecież wyroki śmierci nie są wykonywane z dnia na dzień.To trwa latami. Tylko,że pewnie nie żałują tego co zrobili,tylko tego,że mają umrzeć!

A tak powiedzcie szczerze wierzycie w to że osoba, która z zimną krwią zabiła drugiego człowieka jest w stanie sie zmienić ??????????????? Ja nigdy w to nie uwierzę!!!!!!!!!!!!!

Brunetka, ja też nie:o

ja wierzę są na świecie rzeczy o których filozofom sie nie śniło ;) każdy człowiek może się zmienić

nawet w Biblii są takie przypadki świętych, którzy byli złoczyńcami i sie narócili

yagon ja ciebie nie rozumiem. Dla Ciebie 4 morderstwa, gwałty, czy inne ciężkie przestępstwa to nic takiego? Najważniejsze jest dobro przestępcy, bo może a nóż widelec się po tych 10 latach poprawi i nie zgrzeszy więcej? A jak zgrzeszy to najwyżej 4 razy? Bo cóż to jest życie, zdrowie, godność 4 ofiar , byle przestępcy się nic nie stało i nikt go broń Boże nie powiesił?

jestem dziewczyną no ale powiedz czy człowiekowi jest się łatwiej nawrócić na krótko przed śmiercią, czy wtedy jak ma całe życie przed sobą? Często jest tak, że ludzie się nawracają np. w wyniku ciężkiej choroby, gdy czują śmierć nad sobą, a młodzi i zdrowi żyją tak jakby Boga nie było. Mi się wydaje, że jeśli chodzi o zbawienie zwyrodniałego człowieka to ma on na to większe szanse, gdy się go postawi w obliczu śmierci...

Dobranoc wszystkim!

Smutna taka-no nie-nieporozumienie.Oczywiscie nie mowie tu o mordercach.Mowie o sprawcach ciezkich przestepstw w ogole.Jednak rowniez wsrod nich powinna byc gradacja.Dla bezwzglednych mordercow-bezwzgledne dozywocie.Dla jakich bandytow z tzw.mafii-bezwzgledne dlugoletnie wyroki.Bez jakichs warunkow z dvd i tym podobnymi rzeczami.Wiezienie ma byc kara,a nie jakims wypoczynkiem.Nie zgadzam sie zupelnie ze wspolczesnym podejsciem calego tego systemu tzw.resocjalizacji,wg.ktorego kara jest samo zamkniecie bandyty do wiezienia.Nie-to maja byc wszystkie uciazliwosci ktore sie z takim pobytem wiaza.Oczywiscie potrzebny jest sprawny system resocjalizacyjny,ktorego w Polsce nie ma.Nie mozna wsadzac np.kogos kto ma 17 lat i obrobil budke z hot dogami,do jednego wiezienia razem z degeneratami.To nie jest zadna resocjalizacja,ale antyresocjalizacja.Bandyci go tam dopiero naucza co i jak... Poza tym,w wiezieniach powinien byc jakis system,ktory by ocenial poszczegolne osoby pod katem wlasnie resocjalizacji.Nie mozna przeciez przed nikim zamykac drogi do powrotu do normalnego zycia.Sa tacy tez i my musimy to widziec.

Przede wszystkim powinno się zmienić to parszywe prawo-zaostrzyć kary. Mordercy,gwałciciele dostają smieszne wyroki,a i tak wychodzą po odsiedzeniu połowy. Powinni zacząć w końcu na siebie zarabiać.Tyle dzieci głoduje,a państwo(czyt.-MY)płaci za ich utrzymanie.Kiedyś w telewizji mówili ile kosztuje utrzymanie 1 więżnia-ok.2000zł!!!!!! Tyle mało kto zarabia! Ciężkie roboty,nie sielanka i odpoczynek.Wtedy może dwa razy by sie ktoś taki zastanowił zanim podniósłby na kogoś rękę.Skrzywdził dziecko,ukradł,czy odebrał życie!

up

na pewno kara śmierci dla p. Samsona (słynny pedofil). on tym dzieciom zrobił "rysę" w psychice na całe życie i do pracy fizycznej się pewnie nie nadaje. Proponuję jedną kulkę w jaja!!!!

roboty publiczne to dobry pomysł na pewno lepszy niż dożywotnie wczasy na pryczy.