Mój chłopak własnie oświadczył, że chce sam wyjechać.

Dodam, że jestem w 9. miesiącu ciazy :(

ojjj:( a jego decyzja tak z dnia na dzień powstała??

Nie wiem. Nagle rzcuił, że chce wyjechac tak jak moj tata do sanatorium...

to ile on ma lat 50? czy jest na cos chory?

olac skurwysyna, pozwac o alimenty i zyc w spokoju. nie jest latwo, ale pozniej bedzie jeszcze trudniej. jak on juz teraz takie cyrki wyprawia to sobie pomysl co bedzie pozniej.

Nie! Ale uważa, że wz sanatorium mozna się świetnie bawić. No i wyjechac bez żony! On ma 25 lat!

Twierdzi, ze boli go kręgosłup.

A co ja mam powiedzieć?

Co mam o tym myśleć? jest mi strasznie przykro.

ale cham, sorry ale ojcem to on dobrym nie bedzie, jedyna nadzieja to ze w samym sanatorium panie po 50tce, ale dookola ;( dziewczyno postaw ultimatum jestes w 9tym miesiacu!!!!!!!!!!!!!!!!! porozmawiaj z jego rodzicami niech pustakowi przetlumacza ze w takim momencie powinien byc z toba

może z jego strony pojawił sie strach przed obowiązkami jakie go czekają

na pewno ale to go nie usprawiedliwia! jak tak mozna traktowac biedna dziewczyne, zeby sie zabawic, cholera jakby mi to moj facet wymyslil to bym go za drzwi wystawila

Teraz mówi, ze zartowal, ale ja mu nie wierze!

no to ładnie zażartował może chciał poród przyspieszyc hmm

Nawet nie pomysli, ze moze ja po porodzie tez bede zmeczona i chcialabym sobie gdzies z nim wyjechac:(