Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość centraleye_18

co myślicie o podobnej figurze??

Polecane posty

Gość centraleye_18

jestem 18-latka... mam 162 cm wzrostu waze 63 kg... bluzeczki nosze w rozmiarze xs albo s a spodnie raczej m (bo mam szersze biodra) i chodzi mi oto jaka wg was jst moja figura?? to znaczy czy mam sie zaliczac do osob juz o pelniejszych ksztaltach czy raczej do takich " w sam raz"?? z ghory dziekuje za odpowiedz:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy podobnej wadze i wzroscie 164 muszę się odchudzać, ale mam lat 31 wiec i wszystko jest inne. Masz figurę gruszki......u mnie jest to wszystko równo poukładane z tendencją brzuchową. U mnie wskazane jest -10. Ale Ty jestes młoda, i pzrede wszystkim inna wiec moze wygladasz fajnie i odpowiednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też po 30
Ja tez jestem po 30 i wcale nie znaczy, że w tym wieku wszystko jest inaczej i wszystkie musza sie odchudzać. Jestem trochę wyższa od autorki topiku i ważę ponad 10 kg mniej. Noszę rozmiar 36, czyli s. Nie wiem jak to mozliwe , aby z wagą ponad 60 kg ubierać się w xs. Cyba, że wszystko pęka w szwach. Wg. mnie autorka powinna zrzucic pare kilo, bo nie jest w sam raz ale spoooro przy kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię, że po 30 nie trzeba się odchudzać, a że właśnie bardziej trzeba dbać o siebie, bo ciało jest inne. I też nie rozumiem jak można nosić S przy takiej wadze, ale figury są różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też po 30
A u mnie po urodzeniu dziecka- jeszcze parę lat przed 30, problem z dbaniem o wage znikł zupełnie. Jem wszystko, mam dobra przemianę materii( wcześniej były problemy) i moge cieszyć sie lepsza figurą niż, gdy byłam nastolatką. Dziwne to jakies i młodsze koleżanki z pracy pytaja o recepte na taka sylewetkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uwierze że po ciązy
wyglądasz lepiej niz przed. cycki pewnie tez masz piękniejsze ? Z wiekiem to tylko winio staje się jest lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 63kg przy wzroscie 162cm
to o 5kg zaduzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja waze tyle samo
mam 170 cm i uwazam, ze kilka kg. za duzo :/ ale faktem jest, ze nie waga sie liczy a wymiary, jedrnosc skory i odpowiednie proporcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż...ja przy wzroście 176 cm ważę 4 kg więcej a raczej nie mogę o sobie powiedzieć że jestem chuda. Uważam że autorka powinna jednak zrzucić parę kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że jest możliwy lepszy wygląd po ciąży. Moja przyjaciółka po ciązy wazy 47 kg, a przed 58 ma 170 wzrostu...po prostu tak na nią podziałała. Tylko pozazdrościć. No ale jak to piszesz\" cycków\" to praktycznie nie ma. Ale ja osobiście wolałabym tak, niż moje 60 kg z piersiami C....tylko sylwetkę psującą i innymi krągłościami paskudnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata i waze
51 kg przy 164 wzrostu i nosze rozmiar xs lub s zaleznie od firmy wiec bardzo interesuje mnie jak autorka topiku wciska sie w ta xs:P a co do okreslania figury to powinnas podac raczej wymiary w poszczegolnych czesciach ciala zeby dalo sie cos stwierdzic o niej i faktycznie powinnas schudnac jakies 5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzę ,że się wciska bo są laski tak zbudowne. Bardzo malutka góra i bardzo rozbudowny dól , uda i biodra. Wg mnie taka figura jest dość paskudna, taka ociężała. Można to próbowac na siłowni wyrównać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he
Hehehe, ja mam 19 lat, ok 160wzrostu i waze 49 kilo, a mimo to dosc czesto uwazam, ze powinnam zrzucic ze 2-3 kilo i chociaz bluzeczki nosze nawet xxs to i tak mam opory, bo rzadko kiedy jestem zadowolona z wygladu mojego brzucha, wiec przy wadze autorki to bym sie chyba predzej powiesila niz pozwolila sobie na noszenie tak obcislych bluzeczek, nawet jezeli twierdzi, ze jest bardziej okragla od pasa w dol, bo nawet jesli to prawda to znaczy, ze ma nogi jak slon... nie chce nikogo obrazac, poprostu ciezko mi sobie wyobrazic taka figurke... doradzalabym siownie, chociazby po to, aby miec lepsze samopoczucie i czuc sie lepiej we wlasnym ciele, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoofakakka
Ja ważę 58 kg i nie wchodzę w niektórych sklepach do L!!!!!!! Mam 87 w biodrach. Ja nie wiem, co się z tymi rozmiarami porobiło. Natomiast autorce nie wierzę, ze przy takiej wadze nosi M. No chyba że jak znakomita większość Polek kupuje rzeczy za małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×