Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja mam robicc

Nie chce piersi tylko butelkę

Polecane posty

Gość co ja mam robicc

Moje miesieczne dziecko dostaje raz w ciagu dnia butelkę, bo podaję w niej wit.K i od kilku dni nie chce jesc z piersi ( w nocy nie ma z tym problemu, bo ssie piers). Jest głodne, bo jak podam butelke wszystko zje, a jak zobaczy piers to od razu płacze, wygina się, wypluwa sutek i zazwyczaj nawet nie chce go wziąśc do buzi. Czy mam je przegłodzic, czy dawac w butelce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tu kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dawaj w butelce
nie chce bo juz wie ze z butli łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam robicc
z łyzki nie chce, wykreca sie, wypluwa i płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam robicc
przegłodzic dziecko, czy dawac w butelce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinien byc b maly otworek
w smoczku,zeby sie pomeczylo i nie bedzie takiej roznicy, butla za latwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam podobny problem i nie udało mi się już córki przekonać do piersi. Jeździłam w soboty i niedziele na uczelnie w piątek ściągałam już pokarm na sobotę tym samym dziecko było głodne bo nie starczało dla niej mleka z piersi. Chcąc nie chcąc lekarz kazał dokarmiać dziacko mlekiem modyfikowanym i już było po wszystkim. Tak więc od 4 miesiąca nie karmię piersią mimo, iż bardzo chciałam. Dodam, ze moja córka tak samo reagowała na pierś- nie chciała złapać , wykręcała się , płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co ty! Przegłodzić?? miesięczne dziecko?! Uważam że powinnaś wlewać na łyżeczce witamine i zrezygnować z butli jak masz pokarm. Jezeli nie da rady to trudno odciagaj pokarm i podawaj w butli. Ale na Boga! Nie przegładzaj! Jak dużo podajesz tej witaminy? Bo moze po mału wstrzykuj ja dzidzi do buzi strzykawką?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutnie nie podawaj butelki.Tą witamine tawaj łyżeczką albo strzykawką.Przecież możeż wlewać po odrobince.Miesięczne dziecko nie broni sie świadomie rączkami, nie wygina sie na boki i nie przekręca na brzuch,więc myśle,że taki sposób najlepszy.Z czasem sie przyzwyczai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam robicc
daje tylko (albo aż) 1 ml, co odpowiada kilku kroplom. Ale to jest tłusty, oliesty płyn, wiec moje dziecko go wypluwa jak dostaje samą witaminę A jak mam podawac odciągnięty pokarm, jesli musze gdzies sama wyjśc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było podobnie. Dużo czasu spędzałam na uczelni, czasem cały dzień byłam w domu, a czasami mały mnie na oczy nie widział. Pokarm odciągałam, żeby moja mama mogła tym karmić małego, ale synek tak polubił butelkę i smoczek Aventu, że na widok piersi reagował histerycznym płaczem. Teraz odciągam pokarm i daje go małemu w butelce, ale niestety pokarmu nie przybywa.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ty codziennie podajesz taka dawke witaminy k? ale jesli dobrze rozumiem to w tejj butli z mlekiem modyfikowanym? to sie mija z celem, bo wit. k jest podawana tylko w przypadku dzieci karmionych wylacznie piersia, bo mleko modyfikowane witamine k zawiera w odpowiedniej ilosci dla niemowlaka .... ja mialam recepte na k tylko przez 3 miesiace po 1 dawce (chyba to bylo1,5 ml) na miesiac :O ale moze w polsce to jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, a poradziłas się w poradni laktacyjnej? Dziecko nie powinno dostawac butli ze smoczkiem jesli chcesz wrócić do piersi, inaczej będzie potem problem z przystawianiem. Lepiej dawać dziecku strzykawkę, połozne powinny nauczyc jak to robić. Jesli dziecko przyzwyczai sie do smoczka, potem nie chce sutka, obgryza i jest problem. Smoczka nie powinno dostawaćć nawet do uspokojenia póki jest na piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marianna..
Twoje dziecko od małego cie terroryzuje, nie daj sie, rób jak tobie wygodnie, on niech sie przystosuje. najlepiej cały czas odciągaj z piersi do butelki, po co mu ten sutek pchasz do ust?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa takie anatomiczne smoczki
na butelki - chyba z aventu - moze sprobuj tego. i jak juz muszisz karmic butelka, to powinien byc w smoczku jak najmniejszy otwor, zeby dziecku nie bylo za latwo ssac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj może nakładać osłonki na brodawki..w ten sposób dziecko przyzwyczajone już do silikonowego smoczka będzie można \"oszukać\" troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam robicc
wit k podaje w moim odciagnietym mleku, lub modyfikowanym (jesli malo odciagne) - lekarze w szpitalu zalecili mi podawanie jej (chyba do 3 miesiaca) ale dlaczego w nocy nie ma problemu z karmieniem piersią? zauwazyłam tez ze w dzie, jak corka przysypia to takze ssie piers, a jak jest pobudzona i wrzeszczaca to nie chce czasami taje sie tez zlapac na taki chwyt: daje jej smoczka, troche go possie i zamieniam go na sutka (nie zawsze skutkuje) a butelki mam avent i dr.brown

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam robicc
w poradni laktacyjnej byla, ale jeszcze nie bylo tego problemu miałam karmic lyzeczka, ale to nierealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj mały ssie
tylko przez kapturki piers, albo butelke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama córeczki
Miałam też problem z tym, tylko ja się nie poddałam. NIe było łatwo, mała się czasami darła i jak siedziała obok tesciowa, to ustępowałam dla świętego spokoju, żeby mi nie gdyrala, że męczę dziecko. Ale robiłam tak, ze dałam butlę, mała sie najadla, a za godzinkę przystawiałam do piersi. Mała spokojnie już ssała i mleka przybywało. I mogłam znowu na długo odstawić mleko modyfikowane. Mało tego - w nocy sama sobie narzuciłam dyscyplinę, bo przez sen łatwiej o spokój dziecka. Jak mała spała, przystawiałam ja do piersi i takim cudem pokarm zaczynał mi sam wypływać w godzinach, w których karmiłam. I już nie było problemu, bo dziecko tylko poczuło kropelke mleka na języku i zabierało się do ssania. Obecnie dziecko ma prawie 7 miesięcy i mimo, iż je zupki, deserki i kaszki, to 2 razy na dobę ssie pierś. A jeszcze dodam, ze wyczytałam, że dziecko do roku czasu powinno mieć 3-4 posiłki mleczne na dobę, więc jak chce się odstawić od piersi to trzeba podawać mleko modyfikowane, które ma wiele składników niezbędnych dla prawidłowego rozwoju dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×