Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gratka222222222222

pomóżcie-związek 7 lat

Polecane posty

Gość gratka222222222222

Witam! Jestem od kilku lat w poważnym związku-wspólnie mieszkamy, do niedawna planowaliśmy ślub. Jednak od pewnego czasu coś zaczęło sie psuć. Kłócimy się z byle powodu, czuję, ze nie jestem już dla niego, aż tak bardzo atrakcyjna (mimo, że on twierdzi co innego). Co robić? czy tak wygląda każdy związek po 7 latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETINKA1232
czasem tak bywa, ze po tylu latach zwiazek troche obumiera, ale to nie powod do paniki. przypomnij sobie jak to było w pierwszych latach waszego zwiazku...zapewne sielanka. sprobuj zrobic rzeczy, ktore kiedys razem robiliscie. jesli wyjezdzaliscie od czasu do czasu na weekend to sama zorganizuj jakis wypad. napewno to Was do siebie zblizy. napewno cos wymyslisz....!! powodzenie!! ps. nikt Ci tu nie odpowie czy akurat po 7 latach kazdy zwiazek sie wali. kazdy człowiek jest inny. i nie da sie tutaj powiedziec ogolnikowo, ale jesli ci zalezy na swoim facecie to bierz sprawy w swoje rece. jesli on tego nie doceni..to....hmmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratka222222222222
Dzięki, nie chodziło mi dokładnie o 7 lat, tylko chce się dowiedzieć jak wygląda miłość po kilku latach bycia razem. buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETINKA1232
kazda miłosc jest inna. jak juz wczesniej wspomniałam nie mozna mowic o niej ogolnikowo. dla jednego miłosc bedzie to szeptanie sobie czulych słwowek dla drugiego beda sie liczyły wyłacznie gesty. Gdy dwoje ludzi sa ze soba dosc długo z czasem miłosc moze odejsc...ale to nie znaczy, ze ten zwiazek nie ma sensu. Trzeba znalezc w zwiazku cos głebszego niz miłosc...ale to kazdy sam musi zrozumic co to jest. Jedni mowia, ze to Przyjaz inni dojrzała miłosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleopatra2
my po 8 latach wzielismy slub, jest juz inaczej ale ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleopatra2
tak to inna milosc bez porywow serca i motylkow tylko dojrzala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleopatra2
tak to inna milosc bez porywow serca i motylkow - tylko dojrzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratka222222222222
kleopatro- czy czujesz się w tym związku tak samo kochana? Bo mój facet tak samo o mnie dba, szanuje mnie, ale jakby mniej mi okazuje to, ze mu na mni4e zależy. A może na tym polaga włąsnie ta zmiana?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETINKA1232
bo juz mu sie nie chce!!! uwierz mi...mi tez by sie nie chciało!!! a ty mu okazujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratka222222222222
staram się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETINKA1232
to moze docen to, że po tylu latach Twoj facet dba o Ciebie, jest Ci wierny szanuje Cie, wiesz, ż e Cie kocha. Brakuje Ci motylków w brzuchy?? hmmm...ale to chyba nie ten czas. Zrob dla niego romantyczna kolacje!!ale taka naprawde romantyczna, zeby poczuł, ze ta kolacja jest inna. jestem pewna, ze troche go to przebudzi, skoro tak bardzo brakuje ci tych jego wyznan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratka222222222222
nie brakuje mi wyznań tylko pewności, ze decy\zja o slubie jest na 200% dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETINKA1232
ja nie jestem z facetem tyle czasu co ty. i juz zrozumiałam, że z czasem te tkliwe wyznania staja sie poprostu nudne. mozna w inny sposob okazac miłosc. ja tam wole wesoły zwiaze....bez patrzenia sobie w oczka. chociaz romantyczne chwile i wyznania tez sie zdarzaja...dosc rzadko...ale wtedy to jest wyjatkowe wyznanie. takie siweze. jakby padło pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETINKA1232
a to ty nie jestes pewna tego ślubu??? hmmm.... no to napisz wprost co Twoj facet zle robi, bo juz sie pogubiłam :( o co ci dokładnie chodzi?? o to, ze nie zapewnia cie ciagle, ze jestes jego jedyna i ze cieszy sie ze slubu z Toba?? o to ci chodzi?>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azala
mój zwiazek trwa tez siedem lat ( zyjemy sobie razem , mieszkamy planujemy przyszłość) ale rzeczywiscie rózni się troczę od tych pierwszych lat kiedy to bardziej szaleliśmy . Wisz mam wrazenie że tak jest w wiekszości związków, początki są piękne a pózniej przychodzi codzienna rzeczywistosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratka222222222222
chyba tak... ale to też może byc fajne na swój sposób, tylko trezba to zaakceptować tą zmianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×