Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutasek płakasek

Jak faceci sie zachowują, gdy zależy im na kobiecie???

Polecane posty

Gość pinkii
ti... ale w ostatniej rozmowie zasugerowal ze chce ale moze mu cos wypasc i dlatego konkretnie sie nie umowilismy :P dziwny jest, zgadzam sie w 100% jak przezciez sie spotkamy na zywo to zawsze ladnie czesc powie i sie usmiechnie, ja go juz wogole nie rozumie :P przypre go do muru ze ma sie spotkac i koniec ;) ale wydaje mi sie ze moze chcial sie tylko sprawdzic tym pocalunkiem a za to go chyba zamorduje, ale tez skoro tyle razy probowal to moze jednak jakos tam mu sie podobam/lam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ti...
pinkii jak go spotkasz to chwyc go za kolnierz i pod mur z nim trzymaj mu ręke na szyi niech nie probuje stawiac opór i wtedy mu powiedz , ze ma sie z Toba spotkac:P tak powaznie to co ci szkodzi widzisz juz ze on cos kręci , opier sie nie wiem boi sie i musisz Ty zaproponowac spotkanie jesli chcesz by sie wyjasnilo bo inaczej to zdaje mi sie ze sie nie doczekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkii
ti... ja juz zaproponowalam ino ze chyba musze go bardziej przyprzec :P a tak sobie mysle o nim i nie wiem :P bo z jednej strony mi pasuje ze mnie olewa ale z drugiej ze jednak mu zalezalo, wiec sama mam juz metlik :P albo wiesz moze ja to wyolbrzymiam, kto to wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkii
a wiec najnowsze wiadomosci :P byl na gg ok 2h i ja tez bylam, ale ani on ani ja sie nie odezwalismy, wiec dlaje jestem w martwym punkcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkii
smutasku... no niestety, w kazdym razie ja mu nie dam spokoju dopoki ze mna sie nie spotka, bo na gg to mozna wszytko pisac a na zywo to hmmm ciezej juz zmyślac :P postanowilam ze jak sie z nim zobacze to zachowam taki dystans ze mu w piety pójdzie zeby nie myslal ze chcialam sie z nim spotkac bo mi fest zalezy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ti...
pinkii ale bylas dostepna ?? jesli bylas i on sie nie odezwal tzn ze ja go wogole nie rozumiem a Tobie proponuje bys sobie dala na luz , nie mysl wiecej o nim bo bedziesz sie nie potrzebnie zadreczac , najlepiej jak go wykasujesz . Zrob to dla wlasnego dobra bo bedziesz sie niepotrzebnie denerwowac . Wkoncu Ty ostatnia odezwalas sie do niego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ti...
pinkii ale on nawet na gg nie raczy sie odezwac a jak mu spokoju nie dasz skoro milczalas? trzebabylo sie odezwac jak byl i przypomniec sie o spotkaniu , konkretnie ustalic termin i przycapisz go wtedy zobaczysz jak sie bedzie zachowywal bo gesty mowia wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odbiegliście od tematu
a ty naiwniaro już skończ, nudy takie. Face cie olał i tyle, a ty zamiast go zapytać wprost to pytasz tutaj. AAAA z fusów sobie powróż, może się dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata z Albatrosaxxxiiiiiiiiii
w sumie juz zglupialam,jeden koles jest dla mnie totalna zagadka...jakies 7 lat temu zwrocil na mnie uwage,zaczely sie spojrzenia,usmiechy,wypytywal o mnie wspolna znajoma...potem od slowa do slowa dowiedzialam sie ze sluchamy identycznej muzyki wiec wymiana plyt...wtedy mial kogos,ale wysylal mi sygnalki,dzwonil,byly zyczenia na swieta...po jakims czasie stwierdzilam ze zalezy mi na nim..meczylam sie tak 6 lat,oboje bylismy w zwiazkach,ale jakis tam sentyment miedzy nami dalo sie wyczuc...potem ja wolna on wdalej z nia(ponoc nieszczesliwy)ale kontakt mielismy...potem dalam mu do zrozumienia co czuje,nie odwzajemnil tego w sumie nie powiedzial tak ani nie...i wczoraj szlam chodnikiem ,jechal autkiem w druga strone ale gdy mnie zobaczyl zawrocil i chcial pogadac,w sumie jak zawsze zartowalismy i widzialam blysk w jego oczach...ale..?i tak nie bedziemy razem wiec po co on zawraca mi glowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkii
ti... narazie nie mam ochoty sie do niego oddzywac :P wiec wrzucam luz, za rada ale pewnie kiedys mu sie przypomne, zobaczymy co to bedzie ;) dziekuje wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a facet, który raz unika twojego wzroku, potem oblatuja cię wzrokiem jakby miał cię zjeść, raz się uśmiech do ciebie ciagle i rozmawia, a raz jest smutny i nic nie mówi, dotyka twoich włosów pod byle pretekstem, siedzimy obok i dotyka cię niby przypakowo nogami lub ręką, ktoś inny na ciebie patrzy a on się gotuje, pisze ktoś do ciebie smsa a on jest ciekawy kto to? na razie takie tylko powierzchowne gesty opisuję,co myślicie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata z Albatrosaxxxiiiiiiiiii
barbi barbi----mysle ze jest Toba zainteresowany,moze boi sie ,ze nie ma szans u Ciebie?ale po tym co napisalas stwierdzam,ze wpadlas mu w oko?a on Tobie:) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgdsgdsg
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkii
smutasku niestety nie spotkalismy sie i ja juz na to leje ;) nie obchodzi mnie on juz skoro nawet nie ma czasu zeby mi 15 min poswiecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata z Albatrosaxxxiiiiiiiiii
pinki---rozumiem Cie doskonale,nie warto zawracac sobie glowy facetem,ktory nie ma 15 minut czasu na spotkanie,tez "wrzucilam "na luz i biore poprawke na facetow...faceci sa jak tramwaje...zawsze bedzie nastepny i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkii
gardnerella vaginalis widze ze równiez doswiadczylas tej sytuacji co ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie......to ja
a co z takimi co sugeruja ze im zalezy,wysylaja codzien sygnalki,patrza w oczy,caluja na pozegnanie "nie po przyjacielsku",a potem cisza....milcza...brak odzewu..?napisalam smska i ...wielkie nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkii
to rowniez moj przypadek :P daj sobie spokój, im wczesniej tym lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak im zalezy nie są złośliwi:) Nie lecą na 2 fronty- tu ze jną w łozku a zdrugą mamią rozmową na gg:) Kochają całym sobą:) Nigdy ne sprawiają przykrosci ukochanej słodząc jakies znajomej:) Zawsze są po stronie ukochanej. Okazują jej miłosc i szaucnek i ona to im. Nie rozumiem faceta co domaga sie szacunku a sam tego nie okazuje. Bo jets chamem:) tak go nazywały jego byłe cham i huj!!! i to prawdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:) o czyms to swiadczy:) Nie umie szanowac swoich kobiet Ż, ja i nigdy sie tego nie nauczy. Zawsze bedzie chamem. umie tylko grac pod publike. To niech gra. sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×