Troszkę ładniej o miłości...

Witam. To nie temat w stylu ''wyruchalem'' ''wyjebalem'' czy s''spusciłem sie na nią'' Mimo ze do tych starszych nie należe ale musze przyznac ze podniecaja mnie filmy, historie, ksiazki w ktorych wszytko jest owiane taka jakby tajemnic ALKOWY GDZIE WSZYTKO LADNIE OBRANE JEST W SLOWA ALE ROWNIE DOSADNIE PRZEKAZANE. Takie coś naprawdę potafi mnie nakrecić :) - ma ktoś podobnie? W tym topicku piszemy co uwielbiamy: Ja zaczynam... Uwielbiam kiedy kochamy sie w pozycji misjonarskiej on kladzie mi reke pod glowke mocno przytula czuje jego oddech przy uszkach , wbijam pazurki w plecki pragnę mocniej i głebiej.... przyśpieszony oddech , ruchy staja sie szybsze i płynniejsze na koniec orgazm mmmm Jeszcze jest jedno co uwielbiam ale pierw dam sie komuś innemu wypowiedzieć :)

juz widze podszywacz zaczął działać hehe ;)

Wyobrazam sobie wielką łaźnie parową,stoję naga odwrócona tyłem,on podchodzi cichutko,i kładzie mi ręce na ramionach,całuje mi szyję,włosy,kąsa kark.Delikatne jego ruchy ,pogrązają mnie w rozkoszy uniesienia,aż do całkowitego zespolenia.....

Ale jesteś poj**ana

Moja fantaxzja : ciepłe kraje, plaza, upalny wieczor, zachod słońca, Idę brzegiem sama w bikini moja skora lsni w ostatnich promieniach słońca z naprzeciwka dostrzegam jego ... dobrze zbudowanego mezczyzne okolo 28 lat , opalonego jego spojrznie mnie przeszywa jest takie magiczne przechodzimy obok siebie pelni pozadania , mijamy sie ja ide dalej obracamy sie w tym samym momencie przystajemy usmiechamy zalotnie podchodzimy do siebie...moment zapoznania ale nie za duzo chcemy o sobie wiedzieć znamy swoje imię ale juz wiemy ze cos w srodku wyrywa sie do tej drugiej osoby... mamy na siebie ochote pierwszy pocalunek, musniecie warg dotyk bezszelestny delikatny zanuzamy sie w morskiej pianie jestesmy sami woda jak aksamit muska nasze ciala jestesmy cali mokrzy nasze zabawy przybieraja corasz szybsze obroty ...wychodziimy z wody idziemy do apartamentu kochamy sie jest polmrok pelno swieczek satynowa posciel koloru pąsowego mam stach w oczach i jednoczesnie rzadze... gra wstepna i przechodzimy do finału kochamy sie w roznych pozycjach pierwszą role graja nasze ciała poruszajace sie w rytm serc... i nie ma poranka i swiatla dzienne go pozniej :P historia sie nie konczy hehe ;)

za murzyna :D