Walcze o ładna cere

Jestem pod stała kontrola dermatologa, chodze co 1-2 miesiace, co rozn cos dostaje jakies masci itp.itd. Bralam antybiotyk, , fakt pomoglo, moja cera juz nie jest w takim oplakanym stanie, ale to nadal nie to. Kolejna wizyte mam 3 wrzesnia, chyba znow poprosze o antybiotyk. Narazie kupilam sobie salfazin z cynkiem i witaminami. Wsumie przebarwien nie mam, ale mam krem wybielajacy ze Spotu. Moze wy tez dziewczyny cos napiszecie jesli macie podobne problemy pozdrawiam

Sa setki tematow wiec wystarczy sie pofatygowac i wpisac wyrazenie ktorego sie szuka....Ty nawet nie napisalas co Tobie dolega....Zapewne chodzi o tradzik.... To trudna sprawa....wiem....sama to przezywam.Nic nie pomaga.A te wszystkie antybiotyki to tez cholerstwo,bo niscza watrobe....no tak-ale kto w takiej sytuacji patrzy na watrobe...nikt... Ja biore Diane 35 o d trzech miesiecy.Widze poprawe-fakt,ze niewielka,ale jest.Tylko boje sie co bedzie po odstawieniu:(