Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maggiczna

jaki balsam brązujący?

Polecane posty

Stosowałam kiedyś balsam J&J, ale nie byłam zadowolona. Starałam się równomiernie rozprowadzać a mimo to były ciemniejsze smugi. Do tego ścierał sie np. pod biustonoszem i były tam jaśniejsze miejsca. Przy wszystkich balsamach tak jest? Czy jest może jakiś lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie sa takie, ja mialam j&j, nivea, l\'orel na dove sie nie odwazylam bo kolezanki odradzaly, po tamtych tez mialam smugi. skóra sie naturalnie zluszcza i zostawia taki efekt :( odcien brazu najbardziej podobal mi sie po balsamie l\'oreal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kupuję balsam z Biedronki brązujący z orzecha włoskiego i jest super , nie robi żadnych cieni, ładny kolor i tani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uzywam tego z nivea
do jasnej karnacji i jak dla mnie super.Tylko używaj na noc, umyj dokładnie ręce,a przed możesz zrobić peeling lub posmarować sie innym balsamem. ja np. smaruje sie serum eveline (wyszczupla) a potem tym Nivea-każdy uważa ze tak sie opaliłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do maggiczna: polecam goraco balsam loreal nutri summer, rewelacyjny, nie zostawia brudnych sladow, nie rozmazuje sie, daje ladny- zlocisto- brazowy kolorek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli ile uzytkowniczek tyle opinii ;) mi przeszkadza głównie to, że się ściera pod biustonoszem i potem widać pod nim białe plamy. peeling robiłam przed uzyciem, starałam sie równomiernie rozprowadzać, a mimo to na nogach mam zawsze smugi.. może po prostu nie umiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja mysle, ze jesli chodzi o kosmetyki to lepiej postawic na cos drozszego ale dobrego...lepiej wydac pare zlotych wiecej ale miec pewnosc, ze bedzie sie zadowolonym...ja nie robie peelingu, nakladam balsam od razu po kapieli, co 2 dni...i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam Nivea brązująco-ujędrniający. Co do ujędrniania to jakoś specjalnie nie zauważyłam, ale \"opalenizna\" jest po nim bardzo ładna i równomierna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam Nivea brązująco-ujędrniający. Co do ujędrniania to jakoś specjalnie nie zauważyłam, ale \"opalenizna\" jest po nim bardzo ładna i równomierna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam Nivea brązująco-ujędrniający. Co do ujędrniania to jakoś specjalnie nie zauważyłam, ale \"opalenizna\" jest po nim bardzo ładna i równomierna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaznaczę, że nie chodzi mi o jakąś mocną opaleniznę. Nie chciałabym stosować samoopalacza do twarzy, więc wolałabym żeby reszta ciała nie miała zbyt ciemnego koloru. a Wy stosujecie do tego samoopalacz do twarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do tego nivea stosuję
na twarz tonik bursztynowy Ziai i do tego taki balsam Ziai (niby do ciala). Wszystkie koleżanki to stosują, twarz wygląda jak opalona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli samoopalacz do twarzy to tylko husteczki - la rosche czy vichy (lepsze la rosche) zadnych smug, plam, schodzenia niefajnie, opalenizna ładna - raz buźkę przetrzesz - lekka, im więcej tym ciemniejsza :) zapach mają średni jak każdy samoopalacz ale spokojnie da się znieść. na pewno nie są jednorazówkami - ja zamykałam saszetkę takim klipsem z płatków śniadaniowych (był w gratisie do corn flakesów:) ) i na kilka użyć wystarcza. przeważnie kupuję w aptece - ok 4-5zł za saszetkę balsamu z bronzerem jeszcze żadnego naprawdę dobrego nie spoktałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×