Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Destroy

Wyjazd kobiety za granicę to zdrada... Jak jest naprawdę?

Polecane posty

Gość ka-tarzynka
czytam :P Tobie też proponuje :D:D:D Przeczytaj i pomyśl co sugerujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia23
ja bylam 5 tygodni za granica i nie zdradzilam.... nawet nie przyszlo mi to do glowy... chociaz mialam takie okazje wiem tylko jedno z zachowania chlopakow oni ktorzy maja rodziny nie patrza sie na to wystarczy chetna dziewczyna i zdrada murowana. Jestem z siebie zadowolona ..... pozatym jak sie cos zrobi to powinno miec sie odwage do tego przyznac .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aat
prosze nie generalizowac! Ja znalam kolesia ktorego "sloneczko" zostalo i czekalo na niego w Polsce a on zrobil dziecko i chajtnal sie z pielegniarka z UK , w szostym miesacu jego pobytu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbaruk
Niestety to jest prawda.... mnie CHYBA nikt nie zdradził, ale mieszkam od kilku lat w UK i widze jak to jest... Osobiscie choc znam wiele Polek tutaj mieszkajacych i pracujacych, nie spotkalem jeszcze kobiety ktora bylaby tutaj dluzej jak 6 miesiecy i nie spotykala sie z ciapatym, murzynem czy albanczykiem. Zreszta powiedz sam co bys wolal - powiedziec "jestes sliczna" czy moze zaplacic min. 50 funtow? Wiadomo ze angielki nie oddadza sie tak szybko jak polki(jesli juz to anglikom a nie chodzcom z krajow 3 swiata)kobiety ciapatych wogole tego z kim innym jak z ciapatym robic nie moga wiec wszyscy tutaj uzywaja z polkami ile sie da. Nawet jadac zwykla taksowka od momentu kiedy kobieta powie ze jest z polski slyszy"a moze sie spotkami, a masz jakies kolezanki z polski, bbo slyszalem ze polki sa ładna(czyt. łatwe)" i tak to sie kreci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty myslisz
nie ma milosci na odleglosc !!!! nie na dlugo bynajmniej. Tez mialam faceta w Polsce ktorego po 8 miesiacach za granica zdradzilam . Zerwalam z nim , on zerwania nie chcial zaakceptowac.Nie chcial tez do mnie przyjechac bo mial stracha przed nieznanym.Nie moglam zrobic lepiej. Z dala od niego otworzylam oczy z jakim to nieudacznikiem sie zadalam. Musilalm go ciagle do pracy motywowac. Faceci za granica sa jeszcze gorsi- albo maja zony ktore sie puszczaja albo klamia ze sa wolni. Spotkalam takich setki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suicidal
zdradzaja... a czemu by nie? czego oczy nie widza tego sercu nie zal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w UK 2 lata i tez niezle sie naoglądalam...narzeczona mojego kolegi zdradzila go z uzaleznionym od narkotykow ciapatym.. a mieli sie pobrac! i byli ze soba 4 lata, i wygladali na bardzo zakochanych.. ona nie jest zbyt urodziwa, wiec spontanicznie zareagowala na zainteresowanie tego pana z Iraku... to bylo straszne - widzialam jak moj kolega cierpi:( moge przytoczyc wiele podobnych przykladow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×