czy można odmówić pójscia na imieniny?

i czy to nie wyjdzie niegrzecznie? nie chce tam iść bo nie lubię towarzystwa które tam będzie.

można bo: nie masz czasu masz inne plany zle sie czujesz masz kupe pracy masz niespodziewanych gosci nie mozesz znalezc kluczy musisz pilnowac domu sasiadow zacielas sie w windzie ktos inny zaprosil cie wczesniej na imieniny skasowalas auto utknelas w korku jedziesz na delegacje masz czlonka rodziny w szpitalu pies ma sraczke wymieniac dalej ?;-)

poślij jakiś kit że jesteś chora albo masz ważną robotę w domu, ja tak zawsze robię:P

a konkretnie to bedzie tam pewna pani , ktorej nie dogodzilem kiedys i mi wstyd .

uuu to lepiej nie idz!!!!!!

ten wpis z panią której ktoś nie dogodził to podszyw! ja jestem kobietą! i nie musze żadnej pani dogadzać! dzięki wielkie, czyli mogę ze spokojnym sumieniem nie iśc na te imieniny, ale wiem że zaraz będą po mnie dzwonić:-/

to nie odbieraj;)

aha, chciałam tylko zaznaczyć że to nie są imieniny koleżanki czy sasiadki, tylko bliskiej rodziny, wyjka i cioci. będą na mnie źli.

e tam, przejdzie im

to znaczy...wujka:-D

To jak będą dzwonić,to powiedz im że się czujesz i ze ci bardzo przykro,bo nie mozesz przyjsc na te imieniny. A ja wlasnie,zaraz ide na taką imprezke. ;)

zlinczują a potem każą zjeść własny stolec

ktoren to wujek onegdaj wspolzyl ze mną od tylu. wstyd mi teraz.

Najlepiej za dużo się nie tłumaczyć. \"Nie mogę, mam ważne powody, może kiedyś je podam, a teraz wybaczcie...\" I zagłosuj mi na papugi: http://www.naturella-fotokonkurs.pl/index.php?id=showgallery&sh=19329&pg=0

wal sie ! maly [ od kolan ] Lordzie.

nie zwracajcie uwagi na tego podszywa. już zagłosowałam na papugi chociaż kompletnie nie wiem o co chodzi w tym animalowym plebiscycie:-) myślę że na wujka nie zadziała taka wymówka jak złe samopoczucie... kurczę, zawsze odkąd pamiętam musiałam tam chodzić co rok. ale już nie chce, jestem za stara na imieninki u cioci, sztuczne uśmiechanie się i wysłuchiwanie kretyńskich pytań w stylu "a kiedy się pobawimy na twoim weselu?"

czy ktoś jeszcze może się wypowiedziec w tej sprawie? czy wy też tak macie/mieliście że trzeba było iść na obowiązkowe imieniny w rodzinie? no bo różne są rodziny.

halo!!! jest tam kto?

jasne ze mozna poprostu wymysl cos ze masz np. inne plany albo zaraz przed poinformuj ze sie zatrułaś czyms i wymiotujesz:/ Wujek napewno sie nie pogniewa na imprezie pewnie nawet nie zwrócą uwagi że Cię nie ma:)

dla mnie nie ma czegoś takiego jak obowiązkowe imieniny, ja nie chodzę nawet na wesela, bo taką mam zasadę i już...a że się ktoś obrazi, no cóż trudno... jeśli to mądrzy ludzie powinni zrozumieć, że nie możesz przyjść i nie gniewać się:)

ale to nie jest tak że ja nie mogę iść na te imieniy tylko nie chce!! a to różnica. ogólnie lubię chodzić na imprezy ale akurat nie tam, bo to nie jest towarzystwo dla mnie. P.s. imieniny już minęły wczoraj, wujek się obraził.