Czy ktos tu brał KREDYT STUDENCKI? Warto? Czy to pewne , ze go dostane?

otrzymasz, jesli przedstawisz w banku zaswiadczenie o tym , ze studiujesz i bedziesz posiadac odpowiednia zdolnosc kredytowa lub zyrantow. W poszczegolnych bankach procedura udzielenia kredytu studenckiego rozni sie jesli chodzi o szczegoly, ale sa jednakowe zasady wyplacania. Kredyt otrzymujesz w ratach po 600 zl miesiecznie przez 10 miesiecy w roku (od października do lipca). po kazdym semestrze musisz przedstawic w banku zaswiadczenie, ze nadal studiujesz. Splate rozpoczynasz 2 lata po zakonczeniu studiow przez 2 razy dluzszy czas niz go pobierałaś/eś.Oprocentowanie kredytu jest niewielkie, ale co rok sie zmienia, ustale je minister edukacji, czy ktos tam. Jesli chcesz otrzymac kredyt od poczatku tego roku akademickiego, musisz juz popytac w bankach.

Wprowadzasz autorkę w błąd. Kredyt studencki, o którym mówisz jest preferyncyjny, a więc nie przeznaczony dla każdego. Aby go dostać należy przedstawić zaświadczenia o dochodach wszystkich członków rodziny. Kredyt dostaną ci, którzy nie przekraczają określonej kwoty dochodu na głowę rodziny. Kwota ta co roku się zmienia. Kwotę z zeszłego roku możesz znaleźć w necie.

Masz racje. pokickalo mi sie z przedluzeniem kredytu, kiedy zaczelam robic magistra. Wtedy nie prosili mnie juz o zaswiadczenie o zarobkach rodziny, a musialam jedynie przedstawic odpowiednich zyrantow. Sorry.

nie bierz. Ja wziełam w pko. Dzieki Bogu ze zmienilam studia i w polowie roku nie donioslam im zaswiadczenia. Dzieki temu wybralam tylko 3600zl. I to jeszcze bylo tak ze do konca chyba pazdziernika sie sklada papiery oni do konca roku decyduja kto dostanie potem jeszcze jakies formalnosci,suma sumarum pierwsze pieniadze dostaniesz kolo konca stycznia lub lutego. Tak jak ja. Wzielam te 3600zl,rozpizdzilam od razu,zmienilam studia,kredyt poszedł do spłaty a teraz sobie pluje w brode. Co miesiac 340zl splacam, a dopiero 4 raty :( I wspolczuje mojej kolezance ktora bierze od 4 lat,ma juz zadluzenie cos kolo 25 tys jak wspominala.... Fajnie niby jest ,dostajesz pieniadze co miesiac w sumie z nieba ale wyobraz sobie ze startujesz w zyciu od zajebistego kredytu do splaty! Tyle kasy po 340zl miesiecznie to bedziesz kilka lat splacala. Nie warto!

jak ktos potrzebuje tak jak ja na 2 lata magisterki ktora mi zostala bo nie utrzymam sie tylko z pensji (wynajmuje mieskzanie) wiec co mi zostalo?? nie mam innego wyboru!!!!!!!!!!

to po aktualnych stawkach zadluzysz sie na okolo 12 tys + odsetki. zaczniesz splacac po dwoch latach od ukonczenia nauki i bedziesz splacac przez 4 lata. ale rzeczywiscie pierwsze pieniadze otrzymasz w grudniu lub styczniu i bedzie to wyrownanie od pazdziernika, czyli iles tam rat naraz

zobacz tutaj: http://studencki-kredyt.blogspot.com