Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oala

kalectwo ukochanej osoby

Polecane posty

Gość oala

mój narzeczony rok temu miał wypadek samochodowy, jest sparaliżowany i nie ma szans na to że będzie chodził. czy ktoś z was też coś takiego przeżył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwi mnie twoje pytanie. Jakiej odpowiedzi oczekujesz ? Wiesz... , aktualnie jestem sama,ale wiem , ze gdyby mojej drugiej polowie stalo sie cos powaznego (podobnie jak twojej) to na pewno bym go nie zostawila... Nawet nie zastanawialabym sie nad tym, ze tak moge zrobic. Jesli sie kocha, to calego i nie za cos,lecz pomimo :). Wspieraj go,kochaj go caly czas tak jak to bylo przed wypadkiem... Mysle, ze powinnas dac rade, ale skoro napisalas \'narzeczony\' to widze ze dajesz :) . Ja osobiscie jeszcze nie spotkalam sie z takim przypadkiem w moim zyciu, jednak mysle ze zrobilabym tak jak napisalam. Trzymaj sie,buzka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez autorka tematu
nic nie napisala o zostawianiu... Moze chciala uslyszec slowo wsparca, zwlaszcza od osob, ktore rozniez to przezyly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wacek też mu nie działa
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niech Cię
Mimo kalectwa możecie być szczęśliwą parę pod warunkiem, że będziesz mu regularnie obciągała z połykiem. A tak na marginesie, jakie masz BSM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
jak postąpisz to zupełnie od ciebie zależy,Tylko proszę nie kieruj się wiarą bo będzie to twój gwózdż do trumny.Po odejściu od ołtarz dopiero wtedy jest nam dany krzyż,ALE NIE WCZESNIEJ.Ty możesz osmyknąc sie o inne przeznaczenie " badż czujna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×