o co jej chodzi ??

no pewnej imprezie poznałem fajną dziewczynę i jedno spojrzenie w oczy i czułem że to jest to lecz, nadużyłem alkoholu na tej imprezie i ona mnie odrzuciła... długo jej nie widziłem i przypadakiem dowiedziłem sie że znalazła sobie faceta lecz jednak kiedy się spotykamy na ulicy lub w sklepie całkiem przypadkowo czuję jej spojrzenie na sobie choć ona próbóje na siłę udawać że jestem jej obojętny...nie weim co robić ja jestem sam wiem że nadużycie alkoholu było całkiem nie na miejscu ale byłem troche podłamany poprzednim nieudanym związkiem nie wiem czy kiedykolwiek zbiorę sie na odwagę aby z nią porozmawiać bo przeciesz nawet nie mówimy sobie ''cześć''. nie mam nikogo nie wiem co z tym fantem zrobić ??

Up

pomów z nią:) powiedz tak nieofturnnie sie poznalismy, ale taki nie jestemitp:)

z tego co wiem to ona nie chce nawet rozmawiać z facetami którzy sie jej podobali lub coś do nich mogła czuć gdyż jej facet jest straszie zasdrosny

pozatym wiedzę żę ona nie jest z nim szczęśliwa bo prawie zawsze przebywa sama i widać po niej że nie jest szczęśliwa ale ona ma taki charakter że nie rzuca faceta i zaraz jest z następnym ona po prostu woli cierpieć niż złamać swoje zasady...nie rozumiem jak mogłem alkohol wyżej cenić na tej imperezie niż ją... :(

Skoro nie wiesz, co masz zrobic, to znaczy, ze to jednak nie TO. Gdyby to bylo TO, to zlapalbys sie za jaja i zachowal jak facet, a nie pisal na forum jak jakas Lalka

to co mam powiedzieć jak jest naprawde i powiedzieć jej żeby żuciła tego kolesia dla mnie?? pojebało was do reszty??

nawaliłem się wtedy i dałem się przelecieć w odbyt kumplowi z bloku obok :( myślicie, że mi to wybaczy ? :(

A nie przyszlo Ci facet do glowy, zeby nie zwracac uwagi na tego kolesia? Ty sie chcesz umawiac z nim, czy z nia? Jakie ma znaczenie to, ze z kims jest? Przeciez Ty nie bedziesz za nia podejmowal decyzji, z kim chce byc. Jakie mowienie jej \"zeby RZucila tego kolesia\"??? Pojebalo Cie? Zastanow sie jak sie podrywa dziewczyny, a nie siedzisz przed komputerem i klepiesz bez sensu w klawiature. Jest sobota wieczor, a Ty gnijesz w domu. Wez sie w garsc i poderwij lachona (a rozmyslanie o zwiazku, to sobie zostaw na czasy, kiedy juz bedziesz mial cos na ten temat do powiedzenia, bo na razie to sobie tylko pomarzyc przed snem mozesz).