To były piekne dni--aż mi żal

a wam nie zal czasu kiedy nie było na swiecie waszych szkrabów???

:D wszystkie zachwycone dzieciakami wozkami pieluchami kupkami i Bog wie czym jeszcze:D

masz racje-nie rozumie tego,mam 3 letnie dziecko kocham je nad zycie ale bez przesady moje zycie tez sie toczy. Co z wami mamuśk???i kupki ,pieluszki itp.przysłoniły wam cały swiat??? Tu naprawde nie ma z kim pogadać

niedługo rodzę, a już mi szkoda tych dni. Wykorzystuje je na maxa. Wiem, że dużo stracę, ale też i zyskam najwiekszy skarb

to ile stracisz zależy tylko od ciebie i od partnera niewatpliwie zyskasz skarb

A jak u ciebie, po tych 3 latach?

u mnie spoko Znajomych mam ok,staram sie otaczac ludzmi którzy maja poglady podomne do moich Nie znasze mamusiek ponad wszystko,które po za dzieckiem swiata nie widzą(a w wiekszoscie to rozwydzrzone małe..) Moje kolezanka bez mała dwi godziny temu urodziła zdrowego slicznego synka ,własnie z nia rozmawiłam i zapytała kiedy idziemy na piwo???

no ja też nie wyobrażam sobie, ze zaszyje się w domu z dzieckiem. dobrze jest mnieć dziecko, ale to nie znaczy , że ma się byc jego niewolnikiem. Ja mam juz jedno odchowane 15 lat. Luzik już mam totalny a tu znowu się zacznie.

dzięki dziewczyny za ten post.

no to w domu masz juz prawie "dorosłego człowiek"15 lat to npweno będziesz mogła na niego liczyc,moze czasem przypilnuje -a mamuska będzie mogła zaszaleć A swoją droga to duży odstęp czasu 15lat --no troche tego luzu miałaś

No wlaśnie. urodzilam kiedy mialam 18 lat. Nie poszalalam sobie jednym slowem. Chociaż poxniej, kiedy moje kolezanki siedzialy w pieluchach, ja z meżem nadrabialam zaleglosci

A mi czasami tęskno za błogim czasem ciąży .... ale miałam dobrze :D ale nie żal mi dni ....gdy Jej nie było z Nami :)

Mi też czasem szkoda ale żadko. Jakoś mi nie jest cieżko z dzieckiem, chociaż jak pomyśle o \"wolności\" to...ehhhh. Ale tak z drugiej strony jak maluszek czasem jeździ do babci to mi tak nudno w domu...

pozdrawiam Was gorąco kolezanki :)

miłego dnia !!! :)

każdy o czymś marzy

jesteście słodkie

jak urodziłam pierwszego było mi strasznie żal wolności- ale dorósł szybko i w dużej mierze wolność odzyskałam, teraz z moja małą czasami chodzimy z mężem gdzieś na spacer albo do knajpki a powietrze i tak zazdrośnie patrzę na osoby bez dzieci- ale teraz przynajmniej wiem że stan całkwitego \"ubezwłasnowolnienia \" nie trwa wiecznie :D przed nami jeszcze 2 młodość ;) a teraz do tuped- jakim chamem i prostakiem trzeba być żeby być w stanie w tak ohydny i wstrętny sposób obrazić czyjeś dziecko????? dziwię się , że nie żygasz patrząc na własny wizerunek........

bo to nie wypowiedzi tylko bełkot