Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wielce zakłopotana

Powiedzcie co o tym sądzić?...

Polecane posty

Gość wielce zakłopotana

Mam wielki kłopot... MÓJ facet chciał zrobić mi niespodziankę... a mianowicie pewnego wieczoru podarował mi 10 000 zł moge wydac na co zechce ale pod warunkiem że schudnę 10 kg... Nie wiem co o tym sądzic? Ważę 75kg...mam 165 cm nie wiem czy mnie nie akceptuje? taką jaka jestem... ja ciagle walczę z nadwagą i nie udaje mi się ...Dla mnie te 10 kg to dopiero wyczyn... I zamiast mieć zapał do odchudzania siły mi opadły i chęci... CO ja mam zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
jesteśmy ze soba już 8 lat mamy dziecko to jest dziwne ? schudnę 10 kg dostane kasę a jeśli nie? za karę nie dostanę? czy to miał byc jakis doping dla mnie? bo ja poczułam sie urażona... Głupio mi kogokolwiek zapytać... przecież to duża suma pieniędzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bylabym urazona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień faceta
to proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdsjfhdsjhf
debilne zachowanie!! albo sie kogos akceptuje takim jakim jest albo nie! mozna zasugerowc delikatnie ale nie w ten sposob dostaneisz 10 tys jak zrzucisz 10 kg. zenada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie był to swego rodzaju nieudany doping. Przecież nie od dziś wiadomo, że faceci miewają przeróżne i bardzo głupie pomysły :) Nie przejmuj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
powinnam porozmawiać, powiedzieć co czuję, w taki sposób nie uda mi sie pozbyć tych głupich 10 kg które dla mnie nie są aż takim problemem a jak się okazało dla mojego męża tak... Ale jeśli ktoś zechce napisac coś na ten temat Prosze i czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
Justa matko jedyna jak Ci się to udaje?? ja mam 75 kg i nie moge schudnąć... jestem załamana i jeszce ten durny pomysł mojego faceta.. załamię się chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze zrobil to w najlepszej wierze i ty wiesz i on wie ze jestes gruba, mowisz ze walczysz z nadwaga czyli sie sobie nie podobasz...wiesz to fajne ze bedziesz miala tyle kasy np na zakupy a nie ze on wydaje te pieniadze na utrzymanke, szuka konstruktywnych rozwiazan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli naprawdę chcesz schudnąć to potrzebujesz pożądnego wsparcia. Chociażby internetowego! Mi było ciężko zanim nie znalazłam tego forum. Przyłączyłam się, mam wsparcie i jest mi łatwiej. Moge podać ci adres do naszego topica i jak chcesz możesz się przyłączyć. Będzie ci o wiele łatwiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
pewnie że nie chce tej kasy w taki sposób... ale też nie rzucę faceta Bedzie miał teraz dużo do odrobienia bo ma u mnie wielki minus... No i jest mi przykro dosyc że czułam się grubo to teraz nie wiem jak sie czuję ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
LittleBitch dziękuję za odpowiedx mam taką nadzieję,że on tez chciał dobrze... Justa proszę o adres stronki może będzie mi łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę niedelikatnie moim zdaniem zasugerował Ci zmianę wagi. Ja w pierwszej chwili to pewnie kazałabym mu tę kasę wsadzić sobie w d... Co innego gdyby Cię np. zaprosił na jakiś wyjazd np. do spa żebyś się zrelaksowała i wypiękniała. Trochę to dziwne takie odchudzanie za pieniądze. Nie wiem jakie sa między wami relacje ale, lepiej by zrobił jakbyście razem poszli np. na siłownie poćwiczyć a on by cię w tym wspierał. Bo jak pisały dziewczyny wsparcie w takich sprawach jest b. ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możesz mu powiedzieć, że może i chcesz schudnąć ale nie w taki sposób. Że to cię zniechęciło. Nie potrzeba ci pieniędzy tylko dobrego wsparcia. Poczułaś się tym bardzo urażona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
Justa007 prosze o adres stronki gdzie sie odchudzacie jeśli można się dołączyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż ma gruby brzuch ale w życiu bym mu nie zaproponowała pieniędzy za to że się odchudzi i zrzuci brzuszysko. Staram się go zachęcić do zmiany diety do ćwiczeń , nawet razem z nim robiłam ćwiczenia na brzuch żeby było mu raźniej i żeby go zdopingować. Pogadaj ze swoim facetem bo może i miał dobre chęci, ale trochę taktu i dyplomacji też by nie zaszkodziło. Olej to i się nie przejmuj! A jak się będziesz chciała zmienić to tylko dla siebie to zrób, a nie dla jego kasy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
ja w pierszym momencie zgłupiałam zrobio mi sie okropnie przykro oddałam mu kasę i powiedziałam by zaczekał na odpowiedni moment.. ale ciagle mnie to męczy więc musze z nim pogadać... on nie zdaje sobie zupełnie sprawy z tego co zrobił? jak myśłą faceci? przecieżnie jestem az taką materialistką a on jest dumny,że udało mu sie tyle odłożyć... dla mnie? albo może dla siebie samego? bo wolałby szczupłą babkę? .. rozumiem go ale to gafa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
toszi ... wiesz mnie zupełnie teraz siły odeszły do zmian..wydaje mi sie że może mu sie nie podobam już? ale czy to tak wiele zmieni? obawiam sie Napewno spróbuję schudnąć dla siebie nie dla kasy, tylko ochłonę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Na pewno intenecje były dobre i ja na tym bym się tylko skupiła ... Chciał dobrze ... Poza tym nie daje się 10 000 zł w celu zrobienia komuś przykrosći ... (Poza tym łatwiej by mu było znależć sobie kogoś na boku .. Nie musiałby płacić, jakby tylko o tą nadwagę chodziło - pelno szczupłych) Pomyśl o tym inaczej ... to miał być dopping - taka pomoc z jego strony ... forma motywacji .. Pomyśl też w ten sposób: schudniesz te 10 kg (przecież sama tego chcesz), dostajesz wspaniały prezent od ukochanego ... Za pomocą, którego możesz zaszaleć, czy po zrzuceniu tej nadwagi nowe ciuszki, kosmetyki, siłownia ... itd. :) Ty szczęśliwa, on szczęśliwy ... i o to chodziło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno jest Ci przykro , mnie też by było. Pieniędzy bym nie wzięła, a jak bym już miała zmieniać swój wygląd to tylko dla siebie a nie dla faceta a tym bardziej bo da mi za to pieniądze. Pogadajcie, on może nawet nie zdaje sobie sprawy że taką ci przykrość sprawił. Faceci są czasem szczerzy do bólu i nawet nie pomyślą że mamy na jakimś pukcie komplesy i wpadają na jakieś głupie pomysły. Trzeba im to dopiero uzmysłowić... mój mąż mi też czasem coś walnie z grubej rury aż mi się wszystkiego odechciewa. Trzeba porozmawiać i już.Wygarnij mu i na pewno Ci ulży. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
wielkie dzieki teraz wiem co zrobić... jesteście kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielce zakłopotana
wielkie dzięki może z Wami mi sie uda?.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×