Harry Potter i śmiertelne relikwie

Dzisiaj ok. 6.00 skończyłam czytać HP7... Czytałam całą noc, właściwie to nie wiem czy dlatego, że mnie wciągnęło, czy dlatego, że myślałam, że jest 31 rozdziałów i czytałam ciągle myśląc, że to już pewnie ten ostatni – mniejsza o to. Jeden z ostatnich rozdziałów strasznie mi się spodobał, choć nie dotyczył on walki, punktu kulminacyjnego. Zdradzę tylko, albo aż tyle, że też z pewnością spodoba się, albo zaszokuje wszystkich fanów Lily Evans (do których ja też zresztą należę). Ten rozdział wydał mi się genialny, lepszy nawet niż całe rozwiązanie, które było potem. Ale cóż, czuję się trochę ograniczona w wypowiedzi – nie chce nic zdradzić... Chyba trzeba będzie napisac nowy temat dla tych którzy też już przeczytali :) ile jest takich osób?

Mam pytanie - uśmierciła Pottera?

błagam napisz!

Gdzie tam... Potter żyje i rozmnaża się jak królik w sezonie marchewkowym :D

Chyba nie moge powiedziec, jeszcze ktoś przez przypadek przeczyta :P śpieszyłąm się z przeczytaniem też ponieważ nie chciałam dowiedziec się później czegoś od innych - zanim przeczytałam wręcz bałąm sie czytać o hp7 na forach :P naparwde chcesz wiedzieć? korci mnie by z kims o wszystkim pogadać ale przykro mi nie tutaj na forum :]^^'

ja jestem na rozidzale chyb ale jakoś tak nie mam chęci do dalszego czytania :o jak na razie usmiercił 2 postacie :o

możesz napisać mi na maila - bądź taka dobra!

BeznadziejnaOsobaDepresyjna - widze ze jestes na początku :):P

no :P a nie sorry, trzy zapomniałam o tej nad stolem ;) (kumasz no nie ? ;) )

Uwazam, że nie powinno sie zakładac takich watków ani pisać o zakończeniu książki czy głownych wątkach. Jest wielu fanów HP, wielu czeka na oryginalne tumaczenie i zakładając takie bzdurne wątki odbiera sie im cała radość czekania i czytania.

tak, byłą w pierwszym rozdziale już zabita :P Wiesz nooooooooooooooooooooooo możesz podac maila ;)

do kogoś powyżej - nie zamierzam nikomu kto tego nie chce zdradzac wątków ksiązki, chyba nie czytałaś mojej wypowiedzi

Już zdradziłaś. Zabito wiele osób, coś znaczacego stało się z Lilly. Super, przeczytałs ksiązke, cieszymy sie razem z toba, ale z łaski swojej zachowaj swoja wiedzę dla siebie.

to nie ch e wiedzięc nie wchodiz na topiki które mają cokolwiek wspolnego z 7 czescią dzieczyna wyraznioe w temacie napisałą : harry potter i smiertlene relikwie :O

Ze zabito wiele osób to raczej nic znaczącego, zabito, tak jak zabijano w poprzednich cześciach :P zdziwiło Cie to? czy powiedziałam kto zginął? zresztą wiadomo, że w siódmej części toczy się wojna, Poza tym, jak ktoś naprawde nie chce wiedzieć to nikt go nie zmusza do czytania.

dzisiaj nad ranem skonczylam czytac hp7 i tez chetnie pogadam o ksiazce:D nie bynajmniej, nikt ci tu nie kaze wchodzic i czytac, a rozmawiac nie mozesz nam zabronic.

Jeśli chodzi o Lily Evans... może rzeczywiscie mogłam tego nie pisac, ale na swoją obronę powiem, że nie napisałam NIC istotnego

Jak to zazwyczaj na forach, pojawiają się kłótnie i sporty... LOLa lu myślę, że jak zaczniemy tu gadać to zbuntuje się dużo osób :/

a masz książke czyw wersji elektronicznej czytałas?

ściągnęłam tłuamczenie z internetu, gdy zdałam sobie sprawę, ze nie rozumiem nic z angielskiej wersji ksiązki, którą kupiłam. Pisałam już o tym tutaj na forum. Gdy wyjdzie ksiązka po Polsku na pewno ją kupię