Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biały lion

nie mogę usnąć bo coś mnie budzi...

Polecane posty

Gość biały lion

Drugi raz mi się to zdarzyło wczoraj, wcześniej-jakieś 4 dni temu. Wcześniej nigdy czegoś takiego nie czułam. W momencie kiedy zasypiam, na tej granicy pomiędzy zasypianiem,a głębokim snem, nagle się budzę. Z łomotem serca, z krzykiem, w tym włąśnie momencie kurczowo łapię to co mam pod ręką. Tak jakbym nie chciała "odpłynąć" w sen, jakbym chciała pozostać. Ciężko to opisać... I takie momenty, takiego nagłego zrywania sie ze sny zdarzają się co jakieś 5-10 minut. I tak przez kilka godzin. Aż jakoś wkońcu zasypiam. Rano budzę się taka zmęczona... Co to jest? czemu tak się dzieje? co ze mną nie tak? To bardzo niemiłe uczucie. Boję się. Jestem taka zmęczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co to ale moze warto zebys kupila sobie jakies ziolka na uspokojenie np melise, albo wziela jakies tabletki na sen ziolowe - moze to pomoze ale najbardziej jak bedziesz usypiac w ramionach kochanego mezczyzny - to zawsze pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały lion
chyba spróbuję coś uspokajającego....jakieś tabletki...bo mężczyzna obok nie pomaga...to jego ciągle łapię za rękę... hehee, dzięki za opcję z ciążą,ale to nie to:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zdarza ie okropne uczucie, kiedy oczy zaczynaja biegac, a ja jestem tego swiadoma. Mam wrazenie, ze zaraz wyjda mi z oczodolow :O musze zawsze wtedy otworzyc szeroko oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały lion
no włąśnie..uczucie bezdechu, mam czasami, to jest bardziej tak,że czuję że przestaje oddychać,jakby mięśnie klatki piersiowej i przepona przestawały działąć. A to uczucie jest takie,że jak zasypiam, to w pewnej chwili czuję taki odlot niemiły...jakbym miała ...umrzeć(choć nie wiem jak to jest,ale jedynie tak moge to porównać) i nagle coś mnie z tego stanu wyrywa i ja budzę sie wystraszona...bo nie chcę nigdzie odlatywać... Ech...myśłę co to jest i jak temu zapobiec... ciupaska...no też średnie uczucie...często to masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze to ma zwiazek z jakimis \"silami\" zlymi duchami:o korzystalas z uslug wrozek, jasnowidzow , uzdrowicieli?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały lion
Belinda mówiłąś o tym komuś? Długo tak masz? Myśłicie że może to buyć związane z przeprowadzką? od 2 tygodni mieszkam z chłopakiem daleko od domu. Choć miejsce już znam a i wcześniej bywałam u niego na dłużej, nawet ponad miesiąc i nic takiego mi sie nie przytrafiało... Nie chce już tak.... Belinda czy tabletki uspokajające to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały lion
setunia, nie korzystałam nigdy z takich usług....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadafcfsafdfs
zgadzam się z baldessarina może to jakieś zaburzenia krążenia... zgłoś się z tym, biały lion, do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biały lion czyli tamto juz mozna wykluczyc :) zglos sie do lekarza, moze neurologa;) albo do ogolnego najpierw;) poki cos pij przed snem melise :) ja lubie melise w polaczeniu z dzika roza zasypiam nie wiem kiedy i spi sie jak dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały lion
ech, tez myślałam,że może coś z krążeniem...tylko znając mojego lekarza to mnie wyśmieje...:o teraz po tym niewyspaniu chyba , kręci mi się leciutko w głowie, i czuję jakby ucisk na skronie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały lion
możliwe że leki jakieś...chyba nazbyt strachliwa jestem...:o...dzięki wszystkim za rady:) spróbuję ziołowych uspokajaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tez tak sie mozna nakrecac ja mysle ze to na tle nerwowym bardziej jest niz zwiazane z krazeniem lekarz ogolnyt nie powienien Cie wysmiac tzn nie moze idz to sie przekonasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi czasem zadaza się cos takiego, ze jak spie sni mi sie ze nie moge oddychac. Budze sie i rzeczywiście i nie oddycham! I nawet jak juz nie spie nie moge złapac oddechu. Najgorsze jest to ze nie nie moge sie ruszyc ani krzyknac, zupełnie nic!!! Tak jakby moje ciało jeszcze spało a umysł sie obudził. To jest straszne uczucię i toważyszy temu taki przerazajacy lęk. I jak czuje ze zaczynam odlattywac w ostatniej chwili łapie oddech i wszystko mija. Nie wiem ile ten stan trwa bo nie mam wtedy poczycia czasu ale ja mam wrazenie ze kilka minut. Boje sie ze kiedys nie zlapie tego oddechu w ostatniej chwili i umre :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały lion
jedenasta...ja też mam podobne uczucie..że budze sie w momencie i już wted jakby nie oddycham...Ale nie jest ono tak intensywne jak u Ciebie. U ciebie to chyba tzw. paraliż senny, kiedyś coś czytałam o tym. I nie dziwie Ci się że się boisz...Jednak to uczucie które opisałam wcześniej jest dla mnie gorsze...takie wyrywanie ze snu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo uczucie sprzed okolo 3 tygodni. Jechalismy na wycieczke ze znajomymi samochodem, siedzialam z tylu i kimnelo mi sie. SLyszalam o czym rozmawiaja, chcialam im cos powiedziec, ale nie moglam. NIe bylam w stanie. Slyszlaam jak mowili \"ciupaga spi\", a ja im chcialam powiedziec, ze spie, ale ich slysze, lecz nie dalam rady :) chyba ludzie w spiaczce maja cos podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lion - takie dziwne przebudzenia miałam kiedys jednej nocy. Kilkadziesiat razy i wcale tej nocy nie usnęlam. To rzeczywiscie jest okropne. A ten paraliż to sie jakos leczy? Bo po czyms takim boję się usnąć pozniej i przewaznie czytam ksiazke do rana. Ale uczucię jest okropne. Jakbym była cała sparalizowana. Nie czuje mojego ciała. Jedyne co moge to mrugac i myslec. I ten okropny lęk ktory temu towazyszy. Ser4ce wali jak oszalałe jakby mi miało wyskoczyc zaraz i do tego brakuje powietrza. Brrr... Nawet nie moge o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały lion
dokłądnie...ja też bym najchętniej już sie spać nie kłądła po tych moich przebudzeniach...:o.... Co do paraliżu, to nie wiem czy się go leczy...Wiem,że to występuje raz częściej,raz zupełnie rzadko, może nawet kiedyś wogóle sie nie pojawi. Wiem,że lekarza nie ma prawa wyśmiewać...niestety wiem jaka moja lekarka pierwszego kontaktu jest. Wszystko dla niej to pikuś, "przejdzie", "nie ma sie czym martwić"...a nawet nie zbada...Nie raz się ze mnie podśmiewała,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby sie przekonac , czy ma sie ten paraliz,,,,, to chbya potrzebna jest tomografia komputerowa czy jakies takie badania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały lion
ale mi sie spać chce...:o, ale boje sie położyć, sama w domu jestem... poczekam aż chłopak z pracy wróci... ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×