NASTOLATKI! Zrzucamy ZBĘDNE kg od 21 SIERPNIA!

i zapomnialam o czyms waznym mianowicie o... powitaniu nowych dietowiczek;) WITAJCIE MAM NADZIEJE ZE RAZEM SIE NAM WSZYSTKIM UDA;)

laski co tu sie dzieje...?????????????pusto jak na cmenterzu:) nie no jak sie trzymacie? u mnie o.k.Mam nowa motywacje a mianowicie K.wraca..a ja co??? gruba?? o nie.nigdy w zyciu a niedlugo do budy jak mi sie bardzo nie chce:( a moje spodnie jeszcze nie leza tak jak powinny :( ale juz niedlugo beda przeciez nie maja wyjscia.moj tylek do perfekcji tez ma daleko a co dopiero moj brzuch:( nie wiem co dalej ja sie tak w budzie chba nie pokaze.a tyle razy sobie obiecywalam ze ten rok bedzie inny..starczy narzekania czas ruszyc dupsko ide na rower albo spacer w kazdym razie autuje sprzed kompa

Hej! Jak Wam idzie? :) Ja wczoraj zjadłam w sumie niemało, ale za to pół h biegania i jakieś 2.5 h roweru :P hehe Dziś rano wstałam i się zważyłam, a tu 0,5 kg mniej niż wczoraj rano :( Cos chyba nie tak. Echhh. Dobra, nieważne. Dziś zaplanowałam sobie tylko spacer, bo jadę do lekarza. Nachodzę się po mieście:P A co polecacie na brzuch? Bo strasznie mnie denerwuje i boki z tyłu:( 3mam kciukasy za Nas !!! :P

Cześć ! :) u mnie wszystko zgodnie z planem , zaważę się dopiero za jakiś tydzień ;) pozdrawiam :*

co racja to racja, do szkoły trzeba isc jakos sie pokazac;) Ja od niedzieli kręce hula hop i zaczyn rowerek w powietrzu, bo podobno wyszczupla nogi ;P

hej WAm..o ja jaka ja z siebie dumna:):) wygladam lepiej czuje sie lepiej..jest lepiej.juz sie nie wstydze sama siebie a do budy jeszcze musi troszke spasc..i to obowiazkowo!!!!:) nie pojde przeciez z tym tluszczem miedzy ludzi.Laski w klasnie na pewno pochudly i nie chce wygladac [przy nich jak jakis pasztecik:( wiec jeszcze trzeba sie zaprzec i wytrzymac..jescze dzis rowerek a od jutra zaczne biegac nie mam innego wyjscia podobno nic tak nie wyszczupla jak bieganie na pewno duzo nie wytrzymam ale musze sprobowac bo przeciez tu chodzi o moj tylek!!! i tylko o moje zycie:)

Niedługo dziewczynki bedziemy laski :) Ja dzis na sniadanko zjadłam jogurt, pozniej troszke salatki z tunczykiem (ze wczoraj mi zostala) i juz obiad był, kurczak z cukinia i papryka, smazone, kurcze ale dzis mam głoda, co sie dzieje... Jeszcze jedna RZECZ NIEDOZWOLONA:LOD, ale lepsze to niz czekolada, bo na nia tez mialam ochote... Ufff ale nie zjadałam, za tego loda zrezygnuje z kolacji...Bedzie dobrze:)

hejaaa. Ja już nie wytrzymuje psychicznie. Muszę omijać kuchnię szerokim łukiem. mama mi sie pyta czy chora jestem :( Jeja... Już niedługo pociągnę. Ale jak narazie się jakos trzymam. Nie wchodzę do kuchni i jak najczęściej wychodzę z domu. Jeden plus tego wszystkiego: czuję się tak jakby lżejsza ;)

hej dziweczyny, ale widze ze macie matywacje na maxa;) i dobrze o to chodzi;)a juz po obiadku ba zaraz wychodze z odmku i juz nic nie zjem;) Biśka nie martw sie pierwsze dni sa najgorsze potem, pojdzie jak z platka;) malusia88 na pewnie ze bedziemy laski;) innego wyjscia nie ma;) a co do tego loda to sie nie martw jeden nie powinien nic zaszkodzic w naszej drodze do celu:) ale niech to bedzie ostatni podczas tych 2 tygodni czyli do czasu pujscia do szkoly;( malutka-milutka widze ze humorek masz switny i bardzo dobrze;) podziwiam ze bedziesz biegala ja jakos nigdy nie moge sie do tego zabrac;) deboraa ja tez krece hula hopem;) hehe juz nie moge sie doczekac tali osy;) Misia Konfisia to dobrze ze wszystko zgodnie z planem oby tak dalej;) kolorowe kółko widze ze bardzo duzo cwiczysz;). a 0.5 kg mniej to bardzo dobry wynki. pomysl jak codziennie bylo by 0.5 mniej to bedzjesz niezla laska;) papa;) mm nadzieje ze mobilizacja sie nam utrzyma;)

Na tyłek i na nogi ( głównie uda) najlepsza jest jazda na rowerze :)

hej wam laski...no ja wlasnie wrocilam ze spacerku..oj ale sie zgrzalam..goraco:) tego co ja mialam powiedziec dziewczyny dzisiaj usze sobie darowac kolacje tak wiec do konca dnia tylko na wodzie..no bo glupio sie przyznac ale dorwalam sie dzisiaj do ciastek..o ja glupia..to wzielam poszlam na godzinny spacer i dzisiaj jeszce rower planuje..:) musze je jakos spalic a woda mi jeszcze pomoze ..zreszta u mnie termometr pokazuje 32 stopnie wiec jak jest tak goraco to mi sie jesc nie chce i cale szczescie to dzis juz tylko naturalna niegazowana i bedzie good:) buziaki a jutro ide biegac nie wiem czy dam rade ale inaczej tego tylka nie wyszczuple..trzeba sie choc raz poswiecic.:)

HAAAA!! Mam najlepszą wiadomość od kilku dni!! Kiedy zaczęłyśmy się spotykać na tym topiku ważyłam 50 kg. Dziś rano (tj przed chwilą dosłownie) weszłam na wagę z myślą, że ujrzę choć pół kilo mniej. A tu?!! SZOK TOTALNY!! Wiecie co pokazała waga?!?!?! To niemożliwe! 48,5 kg!! Jestem zachwycona!! Olenka17 teraz już mam dostateczna motywację po dzisiejszym wskazaniu wagi i coraz bardziej wierzę w to, że uda mi się dojść do wymarzonej wagi 45 kg ^_^ A wam jak idzie?? Pozdrówka i buziaki ;*

Biśka no to gratulacje..nie znam cie ale jestem z ciebie bardzo dumna..chcialabym miec w domu wage:) ale no niestety nie mam:( ale co tam..wazne ze cm ubywa..oby tak dalej..wlasnie jestem po cwiczeniach :) lece no bo teraz to sniadanko i jakies kilka szklanek wody mnie czeka ale sie zgrzalam:) dobra trzymajcie sie :) i chudnijcie jak najszybciej bo do szkolyjuz za niedlugo..moj tylka jakos to nie motywuje no coz..pa pa

Hej! Widzę, że zapał nie opadł:) Ja dziś już zaliczyłam rowerek, jakieś 10 min, ale zawsze coś:) Może się wybiorę na dłuuuuga wycieczkę. W sumie z 55 km by było:P hihihi Zobacze czy da się jechać w taką gorączkę:) Co do jedzienia... NIe jest tak jak powinno, ale lepiej niż zawsze:) Powodzenia:)

tak tak kolorowe kółko! Tak trzymać! Malutka-milutka bardzo dziekuje za gratulacje. tobie tez się uda ;*** ja nadal twardo ćwiczę. Właśnie idę zjeść jabuszko i robię 120 brzuszków ;)

Czesc :D u mnie 1,5kg mniej na wadze! trzymam dietę :) i jest swietnie nie mam w ogóle apetytu !

hej laski ja wlasnie po II sniadanku: pomidorek i marchewka razem 80 kcal hmm... jak mi sie marzy...tak mi sie sni..juz niedlugo bede szczuplutka..cholera jak niedlugo za poltora tygodna do budy...moj tylek tego nie akceptuje...moj brzuch tez nie...ide dzis znowu na rowerek o 17:) nogi mi wyszczupleja mam nadzieje ..bo chce miec 46 cm w udzie a poki co 49:(:( mam nadzieje ze zdaze przed poczatkiem roku:)zyczcie mi powodzenia

Ufff!! Właśnie wróciłam z biegania. Jestem padnięta. dziś zjadłam tylko 5 łyżek musli, średniego banana i wypiłam 150 ml jogurtu. Jak narazie dobrze. Trzymajcie się!!

wow;) Biśka i Misia GRATULUJE;** a u mnie hm... dzisaj bylam nad jeziorkiem i sie bardzo ladnie opalilam;) niestety tez mam wielka ochote na cos slodkiego ale sie powstrzymuje;) jak mi sie bedzie mocno chciala to pojde na rower;) malutka-milutka wlasnie zauwazylam w twojej stpoce ze twoj cel to 37kg. a ile masz wzrostu? Do zobaczenia;**

hej dziewczynki :P przyłanczam sie do was. Musze wzrocic uwage paru przystojniakow a konkurencja jest duza :P i chce zeby dziewczyny z klasy zazdroscily mi wspanialej figury :P noi przedewszystkim zebym ja sie świetnie czuła. Dzis waze 54 kg przy wzroscie 165 :/ i zamierzam schudnac do 50 kg :P Uda mi sie mam nadzieje

Witaj modelko;) Dziewczyny nalezy mi sie pozodny opieprz;( zjadlam dzis czekolade;( ale jestem na siebie zla. wieczorem zamiezam poskakac na skakance ok 1h i potem rowerek w powietrzu skora Agusia mowila ze wyszczupla uda to zobaczymy...

olenka17 ;) spokojnie spalisz to , a nawet nie wiesz jak Cie rozumiem bo ja np. nie potrafie :D zjesc 1 kostki zawsze cała wszamię :O od 3 dni nie moge patrzeć na jedzenie dzisiaj na kolacje zjadłam kilka plastrów szynki z indyka i myslałam ze :O mi sie to zwróci , ale teraz jest już ok ;) w sumie sie ciesze bo mam and soba pełna kontrole i uda mi sie schudnąć :) , a może i osiągnę wymarzoną wagę

olenka17 ;) mamty identyko wymiary tyle , ze ja mam w biuście z 90 pare

a marze o takich wymiarach :) 90-60-90 bo tak najkorzystniej wyglądam ja to mam tyłek jak szafa 3-drzwiowa :O

Misiu dzieki;* mam nadzieje ze uda mi sie to spalic;) hehe to fajnie ze mamy takie same wymiary potem zobaczymy ktora z nas wiecej schudla;) a jaki masz wzrost. ja mam 169

:P a ja niecały 160 i tu pies pogrzebany :P ale w sumie to jestem dosyć proporcjonalna na swój niski wzrost bo mam ładne , dosyć długie nogi ;) więc nie narzekam , a to się idealnie składa bo uwielbiam spódniczki i :) one maskują mój duży tyłek , najgorzej wyglądam w jeansach :P ale i tak noszę bo lubię ;)

wiem cos o tym tylku sama mam duzy;/ niestety ale wiez jak schudniemy to jaki wtedy bedzie zonk dla wszystkich. Kiedys moje znajoma byla caly czas otyla i podszas zeszlorocznych wakacij tak schudla i taka sie z niej laska zrobila, kazdy do niej teraz mowi ze nigdy nie myslal ze moze byc taka ladne. z nami bedzie tak samo;)

ja tak samo uwielbiam spódniczki najbardziej te mini. w jeansach tez nie najlepiej wygladam ale ostetnio zauwazylam ze wszystko zalezy od kieszeni na dup*ie. od tego jak sa umieszczone i od ich wielkosci.

racja;) mam kilka par w , których nie wyglądam aż tak koszmarnie :P no i w ogóle mam szerokie biodrzyska ;) a dziewczyny moze wymienimy sie fotkami co :)?

ojej nie wiem czy jakies ladne znajde. zaraz poszukam czegos na kompie i jak bedzie cos fajnego to podam maila;)