POMóżCIE, NIE WIEM CO TO JEST...

Kilka tygodni temu zobaczylam to 'cos' po raz pierwszy... Dzisiaj zobaczylam to ' cos' po raz drugi. Pelzlo szybko po wewnetrznej sciance muszli klozetowej, mialo ze 3cm dlugosci i 0,5cm szerokosci; krociutki cienki jakby ogonek; barwy szaro - brazowej, takie oble, zadnych szczegolow nie zauwazylam... Jak dla mnie - niezbyt przyjemny widok... Powaznie pytam, bo nie mam pojecia, co mi sie w kibelku przechadza... :( Dodam, iz dbam o czystosc sanitariatow. Spotkal sie ktos z takim 'intruzem' ??

Dodam, iz mieszkam w domku jednorodzinnym...na parterze... Skad to przylazlo ? Moze z rur ?

Zastanawiam sie, czy to jakas forma przejsciowa jakiegos owada, czy cos...

prosze ?

przepraszam,że tak obcesowo,ale to wylazło ci z dupy ?

Absolutnie ! Nie z tylka, tylko z wnetrza muszli to pelzlo.

nie mam pojęcia,az mi dreszcze przeszły

Mam 26. lat i wiem, co to glista ludzka z lekcji biologii... To bylo cos innego. Mowie, ze z czystoscia i higiena jest ok.

Wiem, ze to okropnosc i za cholere nie wiem, co to... Przez 26 lat nie uswiadczylam naocznie takiego 'zyjatka'...

Pełza bardzo szybko? Widziałaś to wieczorem? Mi to przypomina takie coś, co w łazience czasem na podłodze zobacze...chowa się w kątach albo pod dywanikami...tylko ze to jest malutkie ma najwyzej 1cm, no i nie w kibelku tylko na podłodze..takie jakby płaszczki podłużne ;) ale to straszne brrr 3cm coś w kibelku, bałabym sie usiaść :D

może rurami przyszło ?

lady in red,ona jest wszędzie;)

Tez tak sadze...w koncu to nie czwarte pietro w bloku, a parter domu jednorodzinnego...tylko czy to zewnatrz, czy z rur przypelzlo ?

ej, ale ja powaznie pytam :) Jutro musze kibelek odkrecac, bo nie chce byc swidkiem jakiegos rozmnazania sie robali strasznych w mym sedesie... :(

ślimak czarny bez skorupy, taki obleśny, czarny, obły ok 3 cm. długości, często na działkach widziałam takie błeeeee, współczuję Ci okrutnie, ja bym już tam nie usiadła :D

wez moze kup cos zracego do rur zeby je przeczyscic . tylko z tym trzeba uwazac zeby sie nie polac i nie poparzyc drog oddechowych. i tyle. rozne rzeczy se zdarzaja

A to nie jest takie cos, co by moglo sobie lazic po podlodze, czy pod dywaniki... Moze masz na mysli te 'pseudostonogi niegrozne' :) Pytam, poniewaz nie spotkalam sie z czyms takim, jak zyje.

A to nie jest takie cos, co by moglo sobie lazic po podlodze, czy pod dywaniki... Moze masz na mysli te 'pseudostonogi niegrozne' :) Pytam, poniewaz nie spotkalam sie z czyms takim, jak zyje.

bez skorupy :O u mnie czasami takie wyłażą z piwnicy a blech masakra taka miniatura żmii tyle że obślizgła

one lubią wilgoć :D :( straszne współczucia

Eee, mysle, ze krocionog nie wlazilby do muszli...one raczej na zewnatrz przebieraja odnozami, a to takowych nie posiada... :)

Sluchajcie, to wyglada jak slimak, ale ma taki cieniutki ogonek i jest znacznie szczuplejsze i mniejsze od slimaka... Ponadto, czy slimaki 'bezdomne' preferuja srodowisko klozetowe ??

RYBIK TO JEST DOROSLY ONE LUBIA WILGOC

...."to jest krocionóg - niegroźny......" - n teraz to dopiero bym się wystraszyła i siku bym chodziła robić do koleżanki "D

kokarda, ja chyba widzialam male rybiki, ale nie w kibelku... macie jakies artykuly w necie ?

:D:D:D:D

ale to wyglada jak obly waleczek szerokosci 0,5cm...nie ma zadnych odnozy - tylko pelza i to szybko...i ten jakby ogonek krotki

i mówi że to rybik - mutant, występuje w afryce południowej.

swietnie, tylko ze ja w PL sobie zyje :) 25 lat spokoj w muszli mialam... a teraz masz...jakies robale oble

i mówi że to maximus pogromus czyli rosyjska odmiana ślimaka obłego, zwanego potocznie pogromcą klozetów