czy lepiej , zeby facet byl ..

oszczędny czy lubił wydawac kase? Chodzi mi o sytuacje kiedy juz mysle o zwiazku z nim powaznie.

ani to ani to nie jest dobre.Najlepszy facet to taki co umie i zaoszczedzic i tez wydac kase od czasu do czasu.

ale oszczedny to tez skąpiradlo czy nie?

oszczędny nie znaczy ze skąpy

Facet powinien byc przedewszystkim odpowiedzialny , jeśli chodzi o kasę to nie powinien być rozrzutny ale nie ma nic gorszego niz skopiradło , długo przy takim nie pociągniesz

a jesli np ja mowie mu ze chce zabrac kuzynke do aqa parku a on mowi mi ze nie oplaca sie bo godzina kosztuje duzo i wogole jest drogo to czy to moze znaczyc ze jest skąpy?

to moze znaczyc ze nie lubi wyrzucac kasy w bloto