Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joozioo

Oświadczyny - pytanie do Pań

Polecane posty

Gość Joozioo

Witam wszystkie Panie na forum Mam do Was nietypowe pytanie związane z oświadczynami. Planuję zabrać moją Panią na romantyczną kolację, a następnie na spacer. W czasie spaceru, w miejscu, w którym pierwszy raz wyznałem jej miłość chciałbym się oświadczyć. Pierścionek już kupiłem, rozmiar będzie dobry, ponieważ podstępem wyłudziłem pierścionek na wzór. Mam nadzieję, że trafiłem w Jej gust... Do czego zmierzam - czy według Was przy tej okazji należałoby wręczyć oprócz pierścionka kwiaty? Nie chciałbym, żeby cokolwiek podejrzewała, a przecież bukiecik jakoś musiałbym schować... Słyszałem już różne opinie i sam nie wiem :( Będę wdzięczny za Wasze opinie i wskazówki Pozdrawiam Zakochany po uszy J.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna.
chyba wystarczy tylko pierścionek skoro to ma być zaskoczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia poznan
hmmm ciezka sprawa... a moze zanies te kwiaty do restauracji i jak bedziesz wychodzil to je zabierz i jej daj? no nie wiem... pozdrawiam i zycze szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
kumpel mojego chłopaka zrobił tak: pożyczył od nas autko na jeden dzień...pojechał w miejsce gdzie miał z nią spacerować i zaparkował w okolicy, a kwiaty umieścił w bagażniku...jak przyszło co do czego ona zaczekała chwilkę a on wyjął kwiaty. mi świetnym pomysłem wydaje się "wynajęcie" kumpla...niech czeka z wielgachnym bukietem w tym miejscu albo przyjdzie na umówioną porę...i zaraz zniknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet bez kwiaow bedzie zachwycona,tego mozesz byc pewien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak swoja drogą to zazdroszcze twojej pannie.....malo chyba wdzisiejszych czasach romantycznych facetów,oj mało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegetg
Możesz kupić jej kwiaty gdy będziecie wracać ze spaceru. Ech... rozmarzyłam się... a i wspominam... choć nie tak dopracowane i romantyczne okoliczności... Fajnie wymyśliłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegetg
yyy... ja bym trzeciej osoby, w osobie czekającego kolegi z bukietem, choćby ukrytego i wycofującego się dyskretnie (albo i nie) nie włączała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joozioo
M5 - dziękuję, na ten pomysł wpadłem dość nagle. Mam nadzieję, że się spodoba i usłyszę tak :) Osób trzecich nie chciałbym angażować, bo ma być z zaskoczenia i intymnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady z tymi kwiatami - obejdzie się bez :) pomysł z kimś tam zaczajonym z bukietem jak dla mnie to już odstawianie szopki, a tego nie luuuubię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam takie oswiadczyny z zaskoczenia najpierw była kolacja potem kino a potem pierscionek i obyło sie bez kwiatów mimo tego byłam bardzo bardzo szcześliwa mozna sie obejsc bez :) a swoja droga wszystkiego dobrego zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joozioo
czipsik - dziekuję za słowa otuchy. Wczoraj odebrałem pierścionek i teraz planuję resztę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może zrób tak:daj jej kwiatki przed kolacją :-) a pierścionek na tym spacerku-wówczas będzie miluuuutkkkoo zaskoczona :-) Aż jej zazdroszczę. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joozioo
Madzia-lena - może rzeczywiście wręczę Jej bukiecik na powitanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh...tak naprawde cokolwiek bys jej nie dal i cokolwiek bys jej nie powiedzial najpiekniejsze bedzie to ze chcesz z nia spedzic reszte zycia.....a kwiatki...powiem ci ze nawet jakbys zerwal jakiegos kwaitka po drodze to i tak by sie ucieszyla.....przynjamniej ja bym to uznala za urocze:) Moje kochanie też mi się kiedys oświadczy:) Wiem to na pewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymamy kciuki :) a swoja droga z kwaitami czy bez i tak pewnie bedzie przeszczesliwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joozioo
Żeby tylko pogoda w sobotę dopisała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joozioo
Stolik w restauracji zarezerwowany, teraz czekam z niecierpliwością na sobotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno zaskoczysz swa kobietke :) Moje zareczny tez były z zaskoczeniem, na plaży. bez kwiatów. wspominam pieknie. kobieta jest wtedy tak zaskoczona, ze na pewno nie pomysli czy kwiatów brak czy nie, ale bedzie szczęsliwa.... masz plusa....za te przygotowania, staranie się.....:) na pewno Twoja panna to doceni :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polapola
wow-super pomysł, aż sama się wzruszyłam! myślę, że kwiaty nie są tu już potrzebne, bardziej liczy sie niespodzianka i to, że Ci tak na niej zależy! Kwiaty możesz wręczyć nawet następnego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siuśka
ja jestem zaręczona od listopada...Mój Kochany zrobił to tak...zaprosił mnie na spacer po lesie, było już szaro,prawie ciemno...w pewnym momencie w oddali dostrzegłam jakieś swiatełka...to były setki swieczek ułożonych w kształcie serca, które zapalił tam zanim przyszedł po mnie i zaprowadził mnie w to miejsce...to było "nasze miejsce", bardzo czesto spedzalismy tam czas... stanęliśmy w tym serduszku i tam mi się oświadczył, dostałam pierścioneczek, a później była romantyczna kolacja w knajpce i ogromny bukiet pięknych czerwonych róż, które w pewnym momencie przyniósł dostawca z kwiaciarni...Misiek wszystko zorganizował wcześniej i tak dogadał się z tym Panem..Pan podał kwiaty Miskowi, pogratulował i elegancko się wycofał. Pomysł ze świeczkami-troche ryzykowny w lesie, wiem..ale czego nie robi się dla ukochanej Pozdrawiam i życzę duuużo miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdroszcze...
Kwiaty nie sa az tak potrzebne, wystarczy sam pierscionek! Mozesz ewentualnie wlozyc do pudeleczka gdzie bedzie pierscionek taki malutki kwiatuszek, slodkie i romantyczne mysle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdroszcze...
Tylko nie wiem gdzie bys taki malutki kwiatek znalazl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siuśka
rzygusie to ty masz w gloowce niedopieszczona zolzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joozioo
Na szczęście to nie żadna "zouza"... Niemniej zawsze niepewność co do odmowy istnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie_D
uwazam,ze powinny byc kwiaty :) niech ten dzien bedzie idealny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam,ze zbednie mitologizujecie fakt zareczyn i potem kazda dziewczyna,ktorej facet nie oswiadczyl sie przy zachodzie slonca,z nareczem kwiatow,przy pieknej muzyce i w blasku swiec,tudziez z szampanem czuje,ze cos ją ominęło mój narzeczony pominął te upiększacze i jakoś nie czuję się stratna kicz siuśka twój nick mówi o tobie całą prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siuśka
Joozio nie stresuj się:) pewnie że możliwość odmowy zawsze istnieje, ale odwagi-głoowka do góry, cokolwiek zrobisz-na pewno będzie ślicznie i neizapomnianie dla Twojej ukochanej:) Masz szczęście że Twoją wybranką, jak napisałeś nie jest żadna oschła "zouza",trzymam kciuki za ten dzień. P.S. a kiedy zamierzasz się oświadczyć? Cieszę się, że są na tym świecie jeszcze porządni faceci, tacy, którym zależy na tym,by ich wybranki czuły się najważniejsze i najkochańsze:) Nie będę psuć posta i zwracać się do niejakiej zouzy bo nie warto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×