Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość imolll

W Lublinie skatują Cię na oczach gapiów

Polecane posty

Gość brak piwa
W kazdym miescie chyba tak jest.W Szczecinie pobili moich znajamych,chlopaka i dziewczyne!!! I nikt nie zareagowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retywrrr
wlej poprawnie link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było dwóch napastników, wyszłam z tego cało ale z kilkoma siniakami i bez telefonu. Chcieli mnie własnie pozbawic komórki i udało im sie. Dodam, że w tamtym momencie nie uzywałam jej, nie korzystam z telefonu kiedy chodzę ulicami tego miasta. Osoby, które mi to zrobiły są własnie z dzielnicy niedaleko pksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biały dzień ok godz 14. Świadków nie było bo przechodziłam ul. lubartowską koło starych kamienic i zostałam wciągnięta między budynki, w których mieszkańcy żyją w dziwnych układach, każdy każdego kryje itp. Było mineło. Współczuje wszystkim, którym przytrafiają się takie \"przygody\" :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za nowość? to sa kochane Polaczki znieczulica i nic wiecej, tchorzostwo i myslenie typu - to nie moja sprawa nie bede sie wtracal, za drzwiami sasiedzi katuja dziecko albo inne ohydne rzeczy robia i myslicie ze ludzie to zgłoszą? nie bo sa zwyklymi jebanymi tchorzami i ciotami, boją sie i mysla tylko o swojej dupie, nie ma czegos takiego jak odwaga cywilna a jesli sie już zdarzy to ma sie za debili takich ludzi, bo miesza sie w nie swoje sprawy i sie naraża, nasza polska rzeczywistosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, to jeszcze nic, podobno na jakiejś plaży zgwałcili 19letnią dziewczynę, na plaży było mnóstwo osób, ok. 200 i nikt nie zareagował, tylko kilka osób zadzwoniło na policję:O Tak mówili dzisiaj w Wydarzeniach:( Odechciało mi się samotnie jechać na wakacje we wrześniu:O🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kazdym mieście są niebezpieczne dzielnice, a akurat Lubartowska to najgorsza ulica w całym mieście, więc nie ma dziwne, że grasują tam lumpy spod ciemnej gwiazdy. Takich miejsc sie unika i już. A panie Andrzeju z Biłgoraja... zero patriotyzmu lokalnego? Ja lubię swoje miasto - Lublin oczywiście - mieszkam tu od prawie 30 lat i nic strasznego mi sie w nim nie stało. Lubię jego klimaty, coraz ładniejsze śródmieście i starówkę, zielone osiedla, ładne, naturalne okolice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też studiowałam w Lublinie i zawsze uważałam to miasto za spokojne. dziwne ze kazdy stal tylko bezczynnie,nawet kierowca autobusu mu nike pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata z Lublina
Andrzej z Biłgoraja - twoja wiocha jest pewnie piękniejsza , prawdziwa perełka. Lublin jest nie mniej niebezpieczny niz inne miasta. Są ulice , które omijam szerokim łukiem. Ale czy inaczej jest w Warszawie, Lodzi, Radomiu? Co do urody, to całkiem ładne miasto, piękna starówka. No i kulturalnie też zaczyna coś sie tu dziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata z Lublina
A tak swoją drogą , moj brat( Lublinianin) stanął kiedyś w obronie napadniętej dziewczyny. Dostał za to , efekt : złamany nos. Twierdzi natomiast, że zrobiłby to jeszcze raz. Jestem z jego dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emeryt z Wiatracznej
Patriotyzm lokalny - co to do cholery jest? Mamy ignorować niewygodne fakty, bo "patiotyzm lokalny"? Potem się to rozdmuchuje w większy balon z napisem "narodowy". I jesteś ta zła/ten zły bo nie płakałaś po papieżu. Wszystkie te "patriotyzmy" od lokalnego począwszy, to zagrożenie dla indywidualizmu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata z Lublina
Z niego dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ignoruję niewygodnych faktów, ale nie robię też z nich jakiejś szczególnej cechy Lublina, bo w każdym mieście są niebezpieczne dzielnice i ulice. Akurat Lubartowska w Lublinie to jedna z najgorszych, lumpowskich ulic i nei ma dziwne, że nie jest tam bezpiecznie. A jak nie wiesz, co to patriotyzm i śmiejesz sie z niego,... no cóż... tego nie skomentuję, chociażby przez wzgląd na ludzi, którzy w imię patriotyzmu oddali życie swego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co ma wspólnego to, że lubie swoje miasto i czuję sie z nim emocjonalnei związana (patriotyzm) z zagrożeniem indywidualizmu? No proszę Cię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie uważam, że w Lublinie jest bardziej niebiezpiecznie niż w innych miastach...może to tylko solidarność, bo w końcu to się urodziłam, ale nie pamiętam, żeby stało mi się coś złego. Każde miasto ma swoje złe dzielnice, które należy omijać szerokim łukiem i tyle:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emeryt z Wiatracznej
wcale się nie śmieję z partiotyzmu! natomiast widzę w nim zagrożenie - tak Polacy oddający życie za ojczyznę byli patriotami, tak jak Niemcy z którymi walczyli wszystko pięknie - wszyscy byli wspaniałymi patriotami, tylko że oni i ileś tam ludności cywilnej, dzieci i kobiet gryzie przez to ziemię to że się lubi swoje miasto nie jest tożsame z "patriotyzmem lokalnym" dla mnie "patriotyzm lokalny" to właśnie to co zrobiłaś: z wyrzutem sugerujesz p.Andrzejowi by de facto nie truł narodowi już o tych ciemnych stronach Lublina a opowiadał raczej o tych fajnych rzeczach typu Starówka itp na Kafeterii coś takiego ma to minimalną siłę oddziaływania, ale zapewniam cię że często robią tak ci, którzy mają choć trochę władzy i to wszystko w imię "patriotyzmu lokalnego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche mi tu demagogią zalatuje ale to polska domena, polityczne wtręty do każdej dziedziny życia już do tego przywykłam co do kobiet i dzieci, które zginęły na wojnie ja bym jeszcze mężczyzn jednak dodała, bo oni też zginęłi i to w największej zapewne liczbie... to nie partiotyzm jest przyczyną wojen, tylko kasa czyżbyś o tym nie wiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emeryt z Wiatracznej
ale kasa liczy się dla tych, którzy wojnę wywołują w "szerokich masach" wojenny zapał wywołuje się sztucznie właśnie pobudzając patriotyzm vide Tuwim: "gdy zaczną na tysieczną modłę ojczyznę szarpać deklinacją i judzić kolorowym godłem i łudzić historyczną racją..." ale to już inny poziom na co dzień to sorry, Ewo: patriotyzm lokalny niestety najczęściej wulgaryzuje się do pytania zadanego Ci przez grupę młodzieży w Nowej Hucie: "Wisła czy Cracovia?, gadaj bo w ryj!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe, że dla młodzieży teraz tak to wygląda nie wnikam dla mnie inaczej - właśnie m.in. w wynajdywaniu, pokazywaniu, promowaniu pozytywnych cech swojego miejsca na ziemi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emeryt z Wiatracznej
ok w sumie trochę pooftopikowaliśmy :-D thx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) dzisiaj mam luzik w pracy, szef na urlopie, nikt mi nad głową nie smędzi, to mogę podywagować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×