Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale naprawde

wlasny styl- a brak kasy

Polecane posty

Gość ale naprawde

zauwazylyscie ze jak laska mowi ze ona nie podaza za moda -ze ma wlasny styl, to przwaznie jest to laska ktora nie ma za duzo kasy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinkaa
mysle ze jak ktos mówi ze ma własny styl to własnie ma kase..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale naprawde
ktos kto ma kase nie mowi ze ma wlasny styl bo to raczej widac i ewentualnie inni to mowia na temat tej osoby. chodzi mi o panny, ktore mowia --nie nie mnie sie ta moda w tym roku nie podoba, to nie w moim stylu, fajna ta torebka, ale ja bym w zyciu takiej nie kupila to nie w moim stylu itp itd. I tak sezon po sezonie. a potem kupuje to co bylo modne na przecenach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic takiego nie zauwazylam. Po pierwsze nie ma jednej mody dla wszystkich. To, co jest modne wsrod licealistek, zupelnie nie interesuje kobiet w biurze. Intelektualistki obracajace sie we wlasnym towarzystwie maja inna mode niz dziewczyny na dyskotekach. Ci, ktorzy sluchaja metalu raczej nie wyjada na ulice w przebraniu JLo. Wiec naprawde nie wiem o co ci chodzi. Ludzie ubieraja sie bardzo roznie i raczej nie zalezy to od ich funduszy, raczej od indywidualnego stylu, ewentualnie srodowiska, w ktorym sie obracaja. Kupowanie wszystkich \"hitow sezonu\" nie jest oznaka zamoznosci, a raczej braku indywidualizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza tym wcale nie trzeba miec
mnostwa kasy zeby miec swoj styl po prostu trzeba wiedziec gdzie kupic mi na przyklad czesto zdarza sie wizytowac second handy oczywiscie trzeba sobie jakis dobry upatrzyc bo czasami sa same szmaty a czasem mozna znalezc nowe ciuchy jeszcze z metkami ostatnio kupilam kiecke ktora na zachodzie europy kosztuje ok 400 zl (+transport) za cale 8 zl to samo jest np z jedwabnymi bluzkami ktore w sklepach kosztuja majatek (a ja ubostwiam jedwab) a w secondhandach mozna je kupic za pare zl czasami dobre sa tez outlety na przyklad niedawno w outlecie mango kupilam swietna klasyczna i bardzo dobra jakosciowo koszule za cale 15 zl:) jeansy vero moda w innym outlecie kupilam za 50 zl czyli mniej wiecej 3 razy taniej niz w sklepie tej firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zauważyłyście, że osoby które zakładają takie topiki przeważnie nie mają klasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza tym wcale nie trzeba miec
zalezy co nazywasz klasa jesli chodzi ci o ubior to raczej trudno stwierdzic nie widzac tej osoby:P a jesli chodzi o sposob wypowiedzi to chyba oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eetam..
Ja mam kasę na koncie (może nie kokosy ale kilka tys) i nie mam na co wydać bo mi się dzisiejsza moda kompletnie nie podoba :P czasami coś na allegro upoluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zauważyłam.Przeciwnie,zgadzam się z kimś kto powiedział,że własny styl mają ci,którzy na brak kasy nie narzekają.Bo kiedy w sklepach jest ten sam szajs oni mogą sobie pozwolić na wyjazd za granicę na zakupy albo po prostu mają swojego krawca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×