Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutne to troche

Czy odstraszam kobiety bo za dużo oczekuje?

Polecane posty

Gość a ja tak........
no sam napisz jak to bylo u ciebie? pewnie do tej pory bawiles sie uczuciami dziewczyn, robiles im nadzieje a potem porzucales, no i teraz są tego skutki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dommminiczka
Chciałbyś !Marzenie ściętej głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to troche
eeeeeeeeeeeeeh! Kiedyś niechcący zastymulowałem narząd pana Romana, w trakcie rozmowy telefonicznej. Pan Roman jest kierownikiem placówki kulturalnej w naszy mieście i organizuje liczne imprezy. Akurat stało się to w momencie gdy omawialiśmy formę kotylionów na bal weterana spółdzielczości mleczarskiej. Pan Roman nagle podskoczył i oparł się częścią czołową swojego ciała o Pania Aldonę z księgowości. Całe zdarzenie znam z relacji woźnego Kryspina, mojego powiernika i okazjonalnego wirtualnego kochanka. Pan Kryspin imponuje mi swoim wielopłaszczyznowym doświadczeniem życiowmym i pięknie pobrużdżonym czołem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to troche
Mam już dość tych podszywaczy, więc to bedzie ostatni wpis. Rzeczywiście, chciałbym mieć potwierdzenie, że warto sie starać . Że ta znajomość ma sens i nie jest stratą czasu. Czy wy tego nie chciałybyście? Możecie mysleć o mnie co chcecie ale ja wiem czego chcę. Nie interesują mnie rozmowy o głupotach, spędzanie długich godzin przy ekranie komputera a potem krótkie pa i koniec. Muszę mieć cel i sens. Konkretny i realny. Albo chociaż złudzenie, że cel jest realny i istnieje jakaś szansa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zranionaaa
smutne to troche - a mi się podoba to, że jesteś taki zdecydowany, szczery i że traktujesz poważnie takie znajomości. Niedawno miałam do czynienia z palantem który parę dni przed planowanym spotkaniem w realu zapadł się pod ziemię. Może to i dobrze, mam dość tych emocjonalnych popaprańców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnyzakochany
A ja jestem w trakcie ponad 2 letniej znajomości, przyjaźni z dziewczyną, do której zacząłem czuć coś więcej niż przyjaźń. Będę chciał się z nią spotkać niebawem, choć ona ostatnio z "chce się spotkać" zamieniła to w ostatniej rozmowie telefonicznej na 30 sekundową ciszę. I co ja teraz mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×