Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coreczka zapomniana

jest mi smutno

Polecane posty

Gość coreczka zapomniana

nikt ze mna nie rozmawija na temat moich klopotow, zamiast dobrej rady tylko krzyki i awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coreczka zapomniana
np. od paru lat musze wysluchiwac jak kluca sie moi rodzice , czesta wine ponosi tata, prowokuje nie dajac spokoju , mama nie ma sily ani odwagi przeciwko niemu stanac , wiele razy stawala w mojej obronie potem bylo jeszcze gorzej , tak naprawde nie wiem od czego zaczac tyle tego ze nie wiem sama , czuje ze cos niedobrego sie ze mna dzieje czesto mysle o smierci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a masz chlopaka/partnera albo osobę/przyjaciółkę/babcię której możesz się wyżalić?? może warto zaczerpnąć pomocy psychologa/terapeuty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powodem tych kłótni są tzn bzdury czyli wyszukiwanie wszystkiego i niczego byle tylko była awantura? czy rzeczywiscie jest to koniec i niewarto przedłużać... a Ciebie o co ojciec się \"czepia\"? jakie ma \"argumenty\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coreczka zapomniana
nie nie mam nikogo poza mama czesto rozmawiam z nia ale widze ze cierpi bardzo z tego powodu wiec nie rozmawiam z nia na te tematy najbardziej chcialabym mamusi pomuc zeby wyszla z tej dzury ale nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domyślam sie że rozwód nie wchodzi w grę bo nadal mieszkalibyscie razem... ale moze warto zgłosic sie na policję? czy twoj ojciec uzywa rękoczynow? bo nawet jesli nie to jest to psychiczne znecanie sie i to jest karalne... moze warto mu powiedziec ze macie tego dosyc ze zaslugujecie na to by byc szanowane i zyc w spokoju i jesli nie bedzie spokoju w domu to zglosicie to na policję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coreczka zapomniana
mysle ze powodem jest to ze nie kocha juz mamy no i wyzywa sie na niej za wszystko i za nic . np. wczoraj mama przyszla z pracy zmeczona , po drodze do domu zrobila zakupy , objadu jeszcze nie bylo bo ojciec nic nie ugotowal.... mama zabrala sie najpierw za sprzatanie bo byl balagan a potem o 17 za objad. przy krojeniu przeciela sobje palec, bardzo ja bolalo pomoglam jej ale musielismy na pogotowjé aby zaszyc , ojciec sie wsciekl bo musial nas przywiesc do domu, zaczal najpierw ja wyzywac najgorsze ze moje kolezanki z sasiedniego bloku slyszaly , potem wyszedl z domu mam dlugo plakala , biedna wcale nie mogla sie uspokoic, ja rozplakalam sie z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coreczka zapomniana
na szczescie nie bije jej ale wiele razy by do tego doszlo, problem w tym ze muj trata jest chory i wlasnie przyczyna ze nie pracuje jest jego choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coreczka zapomniana
siedzi w domu i nic kompletnie nic nie robi, zadna z kolezanek nie przychodzi do mnie bo ich rodzice tego nie chca nie dziwie sie po tych awanturach ..... ale co ja mam z tym wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile masz lat? czy twoj ojciec pracuje? rany przeciez Twoja mama nie zrobila tego specjalnie to ze kolezanki (i pewnie i inni sąsiedzi rowniez) slyszaly to szczescie w nieszczesciu bo choc to Ciebie na pewno boli (co zrozumiałe) to w razie czego macie światków... domyślam się że nie można z nim spokojnie porozmawiać postaraj się następnym razem powiedziec ze obie nie wytrzymujecie juz takiego traktowania i zasługujecie na szacunek i spokoj i jesli to się nie zmieni to pojdziecie na policje by założyli wam niebieską kartę... to się musi skończyć... tak nie można żyć... bo będzie to miało wpływ na Twoją przyszłość... czy mieszkacie we wspolnym mieszkaniu? co by bylo gdyby byl rozwód? moze skoro tam mu źle to niech wniesie pozew rozwodowy w przeciwnym razie zrobi to Twoja mama albo Ty (jesli jestes pełnoletnia - pozew o znęcanie się nad rodziną)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest widać aż tak chory skoro ma siłę by się znęcać... porozmawiaj z mamą - jesli mieszkacie w wiekszej miejscowosci warto poprosic o pomoc - psychologa, prawnika, policji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka kawka
nie nie jestem jeszcze pelnoletnia, mysla ze mimo wszystko mam kocha tate bo w innym wypadku juz dawno by sie rozwiodla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka kawka
problem w tym ze mam podpisala zobowiazanie i opieke nad ojcem i prawnie jest to bardzo trudne aby sie z tego wygrzebac on ma ja w garsci . jesli mam zrzecze sie jest to badrzo dlugi proces i konczy sie tym ze mama bo pracuje musi na niego alimenty placic a czego jej pensja wystarcza aba aby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka kawka
no i do tego musi pozostawic w tym wypadku dla niego mieszkanie , poniewarz on nie ma pelnomocnictwa zadna firma nie wynajmie mu mieszkania wiec jestesmy zmuszone tu mieszkac. kiedys slyszalam jak mam rozmawial z kims w tej sprawie, ale bez rezultatow powedziala mi ze musi czekac na orzeczenie lekarza a to nastapi za 2 lata. tata choruje na multiple skleroze=chroniczne zapalenie oserodku nerwowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka kawka
anah ile ty masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 a czy ta choroba (nie znam jej przebiegu) ma wplyw na psychikę i zachowanie? bo jesli nie to sprawę o psychiczne znecanie mozna założyć (tak sądzę - nie jestem po prawie) - a jesli ma wpływ to moze warto przejsc się do lekarza prowadzącego i wyjaśnić sytuację by przepisał jakies leki uspokajające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka kawka
ja ma 17 , tak ta choroba jest choroba psychiczna , nalezy do chorob neurologicznych tj. chodzi o wyniszczenie albo skamienienie tkanek muzgowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka kawka
w internecie mozna na ten temat wiele wyczytac jak kogos ona interesuje, mimo wszystko mysle ze zachowanie taty nie ma nic wspolnego z nia z ta choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh nie wiem czy ma to coś wspólnego czy nie ale wydaje mi się że może mieć - spójrz choroby tarczycy sprawiają że człowiek jest nerwowy w tej sytuacji warto przejść się do lekarza niech przepisze jakieś leki uspokajające... może są jakieś stowarzyszenia/zrzeszenia rodzin gdzie ta choroba występuje - warto zaczerpnąć ich porad jak radzą sobie z osobą chorą i skutkami tej choroby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×