Dlaczego dzieci śmieją się z imion swoich rówieśników?

d dwóch tygodni mam praktyki w zerówce i to co się tutaj dzieje przechodzi ludzkie pojęcie.:( Julka, Nikola, Kuba, Oliwia, Kacper są traktowane na równi z innymi dziećmi, tworzą tzw. elitę i wyśmiewają się z np. Marii, Stasi, Jasia, Basi. Próbujemy im tłumaczyć, że nie można się śmiać z imion innych dzieci, ale do nich nic nie dociera. Marysia i Zosia są traktowane jak trędowate, podczas gdy te imiona są bardziej polskie i są w Polsce dłużej niż np. Nikola czy Sandra. Ostatnio siostrzenica wyśmiewała małą Stasię. Siostra oczywiście tłumaczyła jej, że tak nie wolno, a siostrzenica (Agatka) powiedziała: "oj mamo, wszyscy się z niej śmieją" i dodała, że stare imiona są brzydkie. Jak można dotrzeć do dzieci, jak z nimi rozmawiać? Rozmowa z rodzicami raczej niewiele da, bo dzieci uczą się od siebie i nie wiadomo, które dziecko zaczęło.

ze oliwia i nikola to raczej typowe dla pewnej grupy spolecznej, dla ktorej charakterystyczne sa zachowania pewnego typu;P

To dlatego, że te wszystkie Nikole, Klaudie i Dżesiki mają popapranych rodziców, którzy myślą, że "amerykańskie" imię zapewni im lepszą przyszłość. I w domach pewnie toczą sięrozmowy na temat powrotu "starszych" imion, które przecięż są pięęęęęęęęękne. To głupie, że z powodu imienia dziecko uważa się za gorsze. Bo co zrobić? Zmienić mu je?

moi znajomi nazwali swojego syna FRANEK. Od razu mówilam wstyd będzie, ale oni swoje. Ja najstarszego nazwalam EMIL, potem jest KRYSTIAN i na końcu AMANDA. Mąż chcial bo dziadku, ale wybilam mu to z glowy. Po co dzieci mają być pośmiewiskiem.

dlaczego? dlatego ze takie sa dzieci i zadne tlumaczenie tego nie zmieni beda starsze i nie beda wzracaly uwagi na imie, nie bedzie dla nich to smieszne ale teraz jako dzieci to jest smieszne, wszyscy sie smieja to ja tez, proste

No, a że dzieci smieją się ze wszystkiego to inna sprawa :)

Mamusie Nikoli i Oliwii, a nawet jednego Briana są zadbane, na oko chłodne i dystyngowane i wożą się BMW. Także reguły nie ma. Mamusie Antosiek, Staśków są zazwyczaj skromne, spieszące się do pracy.

A ja właśnie myślę, że rozmowa z rodzicami mogłaby troche pomóc...może być tak, że to rodzice właśnie w domach w rozmowach różnych żartowali sobie nt. imion, które brzmią tradycyjnie, inaczej niż Oliwia, Julia itd...a dzieci bardzo szybko to podchwyciły, wystarczyło jedno dzieciątko,które przyniosło do przedszkola takie zachowanie i zaraziło nim cała resztę...dzieciaki bardzo szybko przechwytują zachowania swoich rodziców, rodzeństwa i kolegów z przedszkola i podwórka...a my, dorośłi często nie mamy świadomości tego, że nasze pociechy potrafią przejąć od innych tyle zachowań

Nie nazwalabym dziecka staś czy zosia :)

Dziwne. Kiedy ja chodziłam do szkoły to była same Agnieszki, Anie, Magdy, Kasie, była też jedna Oliwia, Waldemar, Antoni i nikt się z nich nie śmiał. Jedynie trochę śmiali się z Franciszka, ale to taki wyjątek.

Zbierz Mariie Stasie, Jasie, Basie. Marysie i Zosie i pogadaj z nimi i wyjaśnij żeby się nie przejmowały i ze mają poiękne imiona i stare to znaczy tradycyjne i zakorzenione w polskiej kulturze ich ojczyźnie nie to co jakieś napływowe nikole alndzeliki . I żeby trzymały się razem i nie dały się tamtym. (mam na myśli żeby stworzyły własną grupkę) jeśłi tamci uważają się za elitę to niech ci będą z nimi rywalizować.

świetny pomysl. Niech się pozabijają :)

coś nie chce mi się wierzyć w taką sytuację sama jestem nauczycielką z długoletnim stażem i nigdy nie zauważyłam, aby małe dzieci wyśmiewały swych rówieśników za ich imona Podejrzewam, że to Ty masz z tym problem. Uważam tak po przeczytaniu: ,,mamusie Nikoli i Oliwii, a nawet Briana sa zadbane, na oko chłodnei dystyngowane i wożą BMW. Także reguły nie ma. Mamusie Antosiek, Staśków sa zazwyczaj skromne, spieszące się do pracy".

oj wyśmiewają wysmiewają:) też jestem pedagożką i pracuję z maluchami i one potrafią byc bezwzględne:) Ale myślę, że problem nie leży w samych dzieciakach...mówię tu o wypowiedziach typu: ROSALINDA PACZEKO Nie nazwalabym dziecka staś czy zosia imię jak każde inne, a mówiąc w ten sposób, my-dorosli wpajamy dzieciom pewne stereotypy-co jest ładne, co brzydkie itd

Mi sie akurat to nie podoba i ma prawo, prawda ? Poza tym wlaśnie myślalabym o tym nieszczęsnym dziecku ...

w takim razie - gdzie jest Twoja praca wychowawcza Od pierwszej chwili, kiedy dzieci sie przedstawiały należało pochwalić imię kazdego z dziecka Ja tak robię i nigdy nie spotkałam się z wyśmiewaniem imion wśród dzieci

Mój syn ma na imię Ryszard - teraz ma już 20 lat, ale kiedy był mały był dumny ze swego imienia Jego rówieśnicy nigdy nie śmiali się z tego , jedynie to imię wzbudzało zainteresowanie wśród dorosłych- a podobno strasi mądrzejsi,.

siuska, ty chyba na glowe upadlas;/ tu jest mowa o guscie, rosalindzie sie nie podoba takie imie i gdzie mowa o jakichs stereotypach?! ja wspolczuje tym dzieciom ktore ty wychowujesz.. poza tym dzieciaki sa inne niz dorosli, dla nich nawet z imienia mozna sie wysmiewac... i co, rodzice maja powiedziec - Sandro nie wysmiewaj imienia kolezanki? ty chyby smieszna jestes... zpbaczysz za jakis czas im sie to znudzi i znajda cos innego z czego mozna sie wysmiewac

nie chodzi o gusta, ale o to, by brać odpowiedzialność za włąsne słowa..ja tu nikogo nie osądzam, podałam tylko przykład i proszę również! o nie osądzanie mojej osoby... Macie rację, lepiej żyć w poczuciu braku odpowiedzialności za własne słowa

dzieciom należy dawać imiona ponadczasowe, typu Agnieszka, Izabela, Aleksandra, Karolina, Zuzanna itp. Wtedy nikt nie będzie się z nich śmiał, że ma amerykańskie imię (Nikola, Dżesika) ani, że ma staropolskie (Stasia). Inna sprawa, że te imiona, które wymieniłam są popularne, oblegane i łatwo je spotkać, więc jeśli rodzice chcą dać dziecku oryginalne imię to muszą się nieźle zastanowić, czy nie będzie ono np. śmieszne.

nalezy? a czemu niby? bo co? bo ty tak mowisz? kazdy moze sam za siebie decydowac;/ a co z tego ze powiem ze tak dziecka bym nie nazwala? jakas zbrodnia? bo nie rozumiem;/ nie podoba mi sie to mowie to na glos i wez nie gadaj mi o jakiejs odpowiedzialnosci za slowa mozna mowic o odpowiedzialnosci jesli np wyzywam czy obrazam jakies obce dziecko ale jesli mowie ze mi sie imie nie podoba? ty chyba masz cos z glowa;/

nie będę dyskutować z chamką

nie będę dyskutować z chamką, nie potrafisz kulturalnie dyskutować,biorą nad Tobą górę emocje, zastanów się wiec kto ma coś z głową

siuska a ja nie bede dyskutowac z osoba ktora ma nasrane we lbie i nawet nie umie odpowiedziec na pytanie

nie będę dyskutować z chamką, nie potrafisz kulturalnie dyskutować,biorą nad Tobą górę emocje, zastanów się wiec kto ma coś z głową i przeczytaj najpierw dobrze co pisałam

brawo!

siuska, twoj nick wszysto mowi... moze i emocje biora gore ale jak sie nie dziwic skoro ty takie rzeczy wypisujesz!!

czynne sa zerowki??a ja myslam ze od wrzesnia

dlatego nie chce mi się wierzyć w tę całą opowieść

Wydawało mi się, że jeszcze są wakacje w zerówkach?