jak czytam o Waszych dietach...

Wiesz, jak mój syn był na etapie wózka, to też jeździlam z nim na rolkach. Nie oczekuję fanfar, ze wcześnie wstaję, ale jak się nie ma dziecka, to dzień wygląda zupełnie inaczej. Kiedyś spędzałam tygodniowo 9 dodzin na siłowni i trudno mi było uwierzyć, ze można nie mieć czasu. Czasami wsadzam mojego syna na rower i biegnę do parku, ale on nie zawsze chce. Czasami mnie prosi o pójście na plac zabaw. Kombinuję już od dawna, skąd wziąć czas na ćwiczenia, ale nie potrafię nic wymyśleć. Może ktoś ma dobre rozwiązanie?

ktos napisal, ze nie ma czasu bo ma dzieci itd. moja mama przez pewien czas miala na glowie dwoje malych dzieci bo ojciec musial wyjechac,a mimo to miala czas na aktywnosc fizyczna. zachecala nas do zabaw ruchowych, albo korzystala z tego, ze spimy. schudla w tym czasie ladnych kilkadziesiat kilo. mysle, ze jak ktos chce to potrafi ;)

Crazy do jakich zabaw ruchowych? Szukam rozwiązania sytuacji dlatego pytam.

coccinella - o kurcze nie wiedzialam ze miałas taka \"siłową\" przeszłośc, myślalam ze dziecko to tylko wymówka na zasadzie \"kto chce szuka sposobu, kto nie, szuka powodu\", ech...aż strach sie bac ze dziecko tyle zmienia :(

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci