STWIERDZAM ZE NIE MA FAJNYCH GAZET DLA KOBIET !!

Jak to nie ma fajnych gazet? A Wiedza i Życie oraz Świat Nauki? :D Tudzież Fantastyka. Jak również National Geographic. I jeszcze parę innych. Trzeba jednak posiadać jakieś zainteresowania poza szminką i kalorycznością margaryny...

No właśnie "Jestem".....jak widac wszystkie wartościowe wydawnictwa zostały wyparte przez popkulturę i promujące je infantylne szmatławce celujące w niski poziom intelektualny potencjalnego czytelnika.... w takiej sytuacji marne szanse nad odbicie się od dna tej beznadzieji... swoim dzieciom chyba zamiast pism będę kupowała jako czytadła encyklopedie Laroussa.

oczywiście, że są - Claudia, Olivia, Świat Kobiet, Zdrowie - mój stały zestaw comiesięczny ;)

A co do Cosmo - ciekawe są jedynie artykuły psychologiczne, bodajże \"Ty&Ty\", a reszta to lipa.. ;)

Magiczna,eeeeeeeee Też czytam Nationala, ale sami przyznacie, że nie jest to typowe pisemko dla nastolatków....a ambitnych pism dla młodzieży raczej nie ma. Może są ale to są raczej te "hobbistyczne" a dla ogółu to raczej nie. Co do "Weekendu" to przecież nie pismo dla młodziezy tylko pismo dla panów, erotyczne, i w zasadzie pod tę kategorię podchodzi również CKM, który pod pretekstem różnego typu artykułów promuje przede wszystkim rozrywkowy styl życia i seks.

Zgadzam sie z Maggiczną, artykuły psychologiczne w Cosmo są OK, tylko prawda jest taka, ze z jednej strony Cosmo głosi hasła o asertywności i tego by byc sobą a z drugiej uczy kobiety jak robic wszystko by byc satysfakconującymi zabawkami erotycznymi dla meżczyzn.....Trochę te dwie ideologie są ze sobą sprzeczne... Bawi mnie też myśl, ze ostanią granicą jaką porusza jest kwestia zdrowia intymnego i płodnosci, natomiast kwestia dzieci i wychowania jest już tematem tabu....co czyni je pisemkiem dla panien, które wpadają w pętle czasową i wiecznie są na etapie "przed trzydziestką, przed ślubem, własnym domem, rodziną i mężem".....tak jakby na tym polegało życie i cały wysiek należy włożyc w to by byc wiecznie singielką biegającą co weekend po klubach.....

czytam od wielu lat wiele gazet i wniosek jest tez taki sam...gazeta stracza na góra poł godziny czytania...hmm...smutne uwazam, ze jako tako ratuje sie Twoj Styl...czasem sa fajne artykuly i wywiady...wiec w porownaniu z reszta badziewia mozna sie zainteresowac no i Cosmo...ale to dla mlodych kobieta raczaj gazeta...duzo o modzie urodzie, rad dla zaczynajacych prace, rad na sobotni flirt itd. chcoiaz tematy sie powtarzaja...no moze w nieco zmieninej formie szkoda kasy...lepiej w interneice poszukac jakis fajnych artykulow czy felietonow na kobieta.interia.pl lub kobieta.onet.pl albo jakiej innej stronie...szkoda kasy...zal ;(

Cosmo jest zabawne gdy czyta sie je mając 20 lat, ale po kilku latach zaczyna sie robic mało adekwatne i nagle się okazuje że między Cosmo a Moje Dizecko nie ma nic pomiedzy....no chyba że to "pomiędzy" miałoby stanowic "Panią Domu" czy jakies "Życie na Gorąco".....wrrrrr aż ciarek dostaję

a Olivii to nikt nie zna? albo Claudii? wszystkie biora w kolko te same badziewia - Twoj Styl, Cosmo, Viva i inny szajs

jak dla mnie olivia i claudia to strata kasy

Znam Olivie i szczerze mówiąc nie zachwycą sie nią. Dla mnie jest w tej samej kategorii co "Gale" i "Vivy"....

Dobrze że jeszcze jest kafe....

można udzielic kilku rad gimnazjalistkom, które są nieuświadomione i żyją w totalnej niewiedzy....

ciekawe, wszystkie sie krzywicie na babskie gazety, to kto je czyta? Wiele z nich ma wyższe nakłady niż Newsweek, Wprost itp. W Polsce czytelnictwo tzw. "babskich gazet" jest kilka razy wyższe niż wszystkich innych razem wzietych!

Kiedyś nałogowo kupowałam czasopisma, teraz tylko interesują mnie dodatki. Czasem czytam Vivę, Galę- ciągle o Dodzie i Britney Spears i w miarę przyzwoity poziom reprezentuje Twój Styl, ale oni też ciągle piszą o tym samym i w efekcie, nie ma o czym czytać. Ciągle tylko anoreksja, zdrada i zalety bycia singlem.:P

to prawda, zakres tematów w pismach kobiecych jest dość ograniczony, w kółko wałkuje sie to samo. No ale przecież laski ciągle interesują sie dietami i ciuchami to o czym innym pisac?

up