Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niunka1303857

nieszczesliwa

Polecane posty

no witam pisze do was bo nie wiem juz co mam robic wiem ze wy mi pomozecie ze razem moze jakos damy rade juz nie jestem ze swoim narzeczonym od miesiaca rozstalismy sie niecaly miesiac przed slubem na poczatku nie moglam dojsc do siebie ciagle wylam cale noce nieprzespane schudlam prawie 6 kg w ciagu 2 tyg poprostu bylo strasznie nikt nie umial mi pomoc bo ja nie chcialam pomocy chcialam byc sama nawet przyjaciolki nie wiedzialy co sie ze mna dzieje napisalam im ze wyjezdzam potem juz bylo lepiej juz nawet zaczelam wychodzic z domu teraz mam prace bylo naprawde cudownie mimo ze nieraz pisal do mnie na gg nal ze nadal mnie kocha itp ale ja juz mu nie wierze caly czas go blokowalam on tak bardzo mnie skrzywdzil zdradzil mimo ze juz bylismy narzeczenstwem 21 22 lipca byl u mnie a23 juz chodzil z inna nigdy w zyciu mu nie wybacze jak on mogl to zrobic a tak sie zarzekal ze jestem dla niego wszystkim dzisiaj przyjechal do mnie do pracy oddalam mu wazny dla niego papier i wszystko zaczelo sie na nowa po co ja mu go dalam po co jak go zobaczylam rozplakalam sie nie wiem juz co mam robic caly czas maam go w glowie a bylo tak dobrze po co ja do cholery sie z nim spotkalam po co jesazcze pozniej nap na gg ze niezle ciacho ze mnie co ja mam robic doradzcie mi cos dziewczynki bo ja juz sie zalamalam caly czas placze pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a znaki interpunkcyjne gdzie
?:O Czytać się tego nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywam rozbita
No witam. Pisze do was, bo nie wiem juz co mam robic. Wiem, ze wy mi pomozecie, ze razem moze jakos damy rade. Juz nie jestem ze swoim narzeczonym od miesiaca, rozstalismy sie niecaly miesiac przed slubem. Na poczatku nie moglam dojsc do siebie, ciagle wylam, cale noce nieprzespane, schudlam prawie 6 kg w ciagu 2 tyg, poprostu bylo strasznie. Nikt nie umial mi pomoc, bo ja nie chcialam pomocy. Chcialam byc sama, nawet przyjaciolki nie wiedzialy co sie ze mna dzieje. Napisalam im ze wyjezdzam. Potem juz bylo lepiej, juz nawet zaczelam wychodzic z domu. Teraz mam prace, bylo naprawde cudownie, mimo ze nieraz pisal do mnie na gg na,l ze nadal mnie kocha itp, ale ja juz mu nie wierze. Caly czas go blokowalam ,on tak bardzo mnie skrzywdzil, zdradzil mimo ze juz bylismy narzeczenstwem. 21- 22 lipca byl u mnie, a23 juz chodzil z inna. Nigdy w zyciu mu nie wybacze. Jak on mogl to zrobic, a tak sie zarzekal, ze jestem dla niego wszystkim. Dzisiaj przyjechal do mnie do pracy, oddalam mu wazny dla niego papier i wszystko zaczelo sie na nowa. Po co ja mu go dalam? Po co jak go zobaczylam rozplakalam sie? Nie wiem juz co mam robic. Caly czas maam go w glowie, a bylo tak dobrze. Po co ja do cholery sie z nim spotkalam? Po co jesazcze pozniej nap na gg ze niezle ciacho ze mnie? Co ja mam robic? Doradzcie mi cos dziewczynki, bo ja juz sie zalamalam, caly czas placze. Pomozcie Chyba tak to powinno wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohoho
kiedys mialam podobna sytuacje..... i co i przespalam sie z nim a pozniej powiedzialam ,ze i tak do siebie nie pasowalismy i kazalam mu wyjsc. udawalam twarda ,ale jak wyszedl to sie rozplakalam ,gdyz mowiac to nie myslalam tak:( ale wzielam sie w garsc i teraz mam cudownego meza a tamtego to tak naprawde nie kochalam bo juz kompletnie o nim nie mysle i to teraz co mam to jest milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohoho zazdroszcze ci mimo ze mam dopiero 20 niecale 20 lat to swiat moj sie zawalil juz zapominalam dochodzilam do siebie a teraz znowu to samo jestem teraz w pracy a nie moge powstrzymac sie od lez normalnie serce mi peklo jak go dzisiaj zobaczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×