to jak to jest z ta cipcią?

ja wiem ze temat oklepany ale naprawde chce sie dowiedziec czy panowie zwracacie uwagę na wyglad cipki.nie chodzi o to czy wygolona itp bo to rzecz jasna ale o jej budowe...wargi łechtaczka...jak to jest wkońcu małe wargi czy duże??pozdr:)

moja sie nie goli i nie podoba mi się to a jak jej cipka wygląda nawet nie wiem ale chyba bułeczka zdaje mi się

a tak na prawdę, to bardzo mi się podobają potargane cipska

dowiem sie jeszcze czegos ciekawego??????:)

jest ona specyficzna częścia ciała kobiety i jest elementem podniecajacym faceta chyba podobnie jak penis u dla kobiet. Podoba mi się pod względem erotycznym kobieta jej osobowość itp. wiec jej najbardzej intymne czesci ciała też.Sadzę że kobiety są pod tym względem bardziej uwrażliwione i np. znaczna część kobiet obrzydza np. zobaczenia faceta onanizującego sie

to ty spierdalaj z mojego forum! dzieki za normalne wypowiedzi:)czyli co, nie macie swoich upodoban tak jak np z biustem?????

ja naprawde nie mam bo podnieca mnie kobieta jako calosc Oczywiście ze brak piersi ,czy wielkie odstępstwo od wygladu normalnej cipki poczuł bym jakies obrzydzenie a jak by zareagowała by kobieta widząc gołego facta z jednym jadrem ,niedorozwinetym penisem i stulejką

jakis tam facet, a kto naopowidał Ci bzdur że kobietę obrzydza widok onanizującego sie faceta ?! przecież to najbardziej podniecający widok z możliwych....w końcu facetów w równy sposób podnieca kobieta, która sama siebie pieści....na tym przecież polega magia stipteasu.....nie o zrzucanie ciuszków, ale seksowny taniec, poruszanie biodrami, gładzenie po udach, pośladkach, piersiach itp

miałem na mysli ze WIEKSZOść kobiet obrzydza gdy widzi przypadkowego onanizujacego sie faceta

Zapewniam Cię, że z pewnością znam kilku takich, których bym chętnie zobaczyła w takiej akcji....no i na pewno wywarło to by na mnie niezatarte wrażenia....

"Sadzę że kobiety są pod tym względem bardziej uwrażliwione i np. znaczna część kobiet obrzydza np. zobaczenia faceta onanizującego sie " Ja bym tam chciała

ja nie lubie jak wam coś wisi . cipka ma byc mała i pulchniutka a nie z jakimis zwisami. chyba kazdy chlp tak mysli:)

ja tak mam, to wszyscy tak muszą mieć, bo jakże mogłoby być inaczej. Kobieta i kobiecość to dużo,dużo więcej niż wielkość warg sromowych. Mnie jest to obojętne.

ja najpierw oglądam przez lupę, a czasem przez mikroskop czy aby jakichs podejrzanych ciał obcych nie ma

do tej pory na żywo nic nie zobaczyłem, jedynie powiększałem w paincie jpgi cipuf

wyslij mi swoje zdjecie, to ci opowiem troszke o twojej cipce, i odwdziecze sie swoim zdjeciem

j.w zlego maila podalem, ten jest ok

a ja mam ładną,bez wystających wargulców!!!!!!!!!

Wydrukuję je i będziemy z kolegami z klasy brandzlować się nad nim na lekcjach geografii

kalimeras@o2.pl

Podrzucę też kilku znajomym z podwórka:)

no jasne ze małe wary!!!!!!!!

Wygląd cipki nie jest bez znaczenia, aczkolwiek ja lubie te bardzo owłoisone z dużą, sterczącą łechtaczką, z obfitymi wargami sromowymi - wtedy jest co pieścić. Ale to jest wyłącznie moje zdanie, z którymi inni nie muszą się zgadzać. Pozdrawiam, Tomek.

ja to tak patrzę i sobie myślę że chyba pękło coś :o to wziąłem bobrowego skrobiu i zacząłem zatykać :o