chcę nazwać córke po mojej mamie-Zosia...a mąż się nie zgadza...

Podoba mi sie to imię ,mam słabość do imion starszej daty typu Antoś,Jaś,Zosia... A mąż sie nie zgadza bo mowi,ze jego matce bedzie przykro i sie obrazi...Fakt teściowa jest okropna,o wszytsko zazdrosna..Jak rozwiazac ta sytuacje?

daj na imie marysia

Wybierzcie takie imie,ktore wam obojgu sie podoba:) tez lubie stare imiona:) moze np.Helenka? albo Tosia?

nazwij córcie inaczej nie z tego wzgledu ze tesciówka sie obrazi ale z tego wzgledu ze to imie jest brzydkie-tzn ładne ale nie na te czasy a pózniej dzieciaki beda sie nabijac z twojej kruszynki.Nazwij ja innym imieniem nie swojej mamy ani nie tesciówki i wtedy bedzie i wilk syty i owca cała.

Hela ładnie.. albo nazwij Hanna Łucja jak masz taki sentyment do starych imion :) pozdrawiam

Z Zosi sie beda nabijac? Watpie...Teraz jest wlasnie powrot do takich starych imion....

Helenka to nie...Marysia mi sie nie podoba...Tosia owszem ładne. Ale ja chce mieć Zosie,wiem ze mama bedzie szczesliwa,mężowi tez sie Zosia podoba... Nie ma tu problemu po kim nazwac dziecko,bo imie jego matki zupelnie nie wchodzi w gre,ale o to ze "sie obrazi" jaśnie teściowa.

a z toski i helenki to tez beda sie smiac.-nie nazywaj tak dziecka.

a moze Majka?, lubie to imie:)

mnie nie obchodzi ze dzieci beda sie nabijac.Z kazdego sie mozna nabijac,a jesli wychowam dziecko na sympatyczna i cieplą osobę nie sadze zeby imię mialo tu jakąs role. A poza tym imię sie nosi cale zycie a dziecinstwo trwa krotko.

nie podawajcie propozycji,bo imię już mamy,w razie czego zastepcze tez -Joanna,ale chodzi o tą sytuacje z teściową i mezem.

leane -Zosia to obciachowe imie dla dziecka.I ty chyba nie masz dzieci i wsród nich nie przebywasz ze piszesz ze niebeda sie smiac.Smieja sie dzieciaki z takich imion i to nie tylko te najmłodsze. Nawet w gimnazjum.I niemazadnej mody na takie imiona teraz (pozatym ona nie musi kierowac sie moda)poczytaj statystyki.teraz bardzo mało rodziców nadaje takie imiona.I bardzo dobrze.

w tym miejscu na tescioma:) jezeli Wam sie podoba imie, to nazwijcie tak coreczke;):) Tesciowa sie pofocha,a wnusie i tak bedzie kochala:D

to juz nic nie rozumiem skoro mezowi sie podoba to nie masz "syt. z mezem".A tesciowa jak taka głupia to niech sie obraza.Ja jednak wybrałabym imie Joasia.

wolę Zosię niż jakąs oklepaną Kasie,Anię czy Olę. Tak jak powtarzałąm mnostwo osob moze sie nabijac z mnostwa rzeczy.Ja miałam w klasię Kunegundę i co?Imię niby megaobciachowe, ale nikt sie z niej nie smial. Sliczna dziewczyna,zajebista kumpela,dobra uczennica.Chlopakow i przyjaciól miała na pęczki,teraz ma swietna prace. Zawsze była Kunga i nikt jej nie wypominał.

Sytuacja z mężem.Teściowa nic o plaach z imieniem nie wie,mam problem z meżem bo mi jak osioł sie upira. A tesciowa nie tyle sie obrazie,ale bedzie po kątach na poaz popłakiwać,wzdychać,pokazowo rzadziej dzwonic itd...

ja mam imoina po babiach. Moi rodzice zrobili to tak, ze I cz. jest po jednej babci - ta ciekawsza ;) i chwala im za to.. a II cz. jest po drugiej babci :) z tego co wiem obie babcie, byly bardzo zadowolone

no ale skoro uparliscie sie na zoche ;-) to zagadałbym zartobliwie do tesciowej tak: ze braliscie pod uwage 2 imiona Zosia i ...........(tu imie tesciówki) i nie mogliscie sie zdecydowac, wiec zrobiliscie losowanie orzeł czy reszka i wyszło Zosia i koniec kropka ,nie zmienicie zdania bo beda dalsze kłótnie.;-)

choćby na przekór tesciowej :) to w końcu wasza decyzja i wasz gust, a nie tej małpy

E tam...Z Zosi wcale nie beda sie smiac! teraz jest powrot do takich starych imion,nawet elity nazywaja tak swoje dzieci...Zresztą jak ktos bedzie chcial,to kazde imie wysmieje.A jak osoba noszaca dane imie bedzie uprzejma,mila,to na pewno nie beda jej wysmiewac.

a dlaczego twoje zdanie ma byc wazniejsze niz meza???????????????? Powiniscie razem wybrac anie ze twoja mama sie ucieszy.Przeciez nie musisz nazywac dziecka imionami tymi popularnymi jak Nicola czy sandra. Mozesz Kasia, Ala, Ania itp. A skoro mezowi sie podoba tylko uparł sie ze wzgledu na swoja matke to mu przedctaw pomysł telemaniaka.

elity tak nazywaja -nierozsmieszaj mnie.Rodziny patologiczne najczesciej tak dzieci nazywaja :Zosia,Stasia,Marysia. ALE NIE O TO TU CHODZI.im sie takie podoba i koniec kropka.Tylko wyjasnij co maz na to.

kiniaminia-nie masz racji.Przebywam sporo wsrod dzieci i jakos nie widze,zeby wysmiewaly sie z imion rowiesnikow,nawet tych najdziwniejszych.Poza tym ty piszesz o gimnazjalistach-to zupelnie inny swiat!Wsrod nich kroluja znacznie inne imina,typu Karolina czy Monika.Ale znam np.gimnazjalistke Helenę i nikt sie z niej nie smieje. Znam rowniez przesympatycza studentke Zosie,bardzo zadowolona ze swojego imienia.

Rodziny patologiczne to najczesciej nazywaja Nikola,Pamela czy Brajan:O A jak maja na imie synowie Steczkowskiej? Staś i Leon! Corka Pauliny Holtz? Tosia! Corka Marcina Prokopa? Zosia! Syn Agnieszki Chylińskiej?Rysio! Syn Ewy Drzyzgi? Staś! Corka Lipnickiej i Portera? Pola! mam podac wiecej przykladow?:O