Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kociaq 94

Krostki na Twarzy

Polecane posty

Gość paulina2322
'Krostki na twarzy ' jest tematem bardzo waznym .... Mam ten sam problem jak wielu z Was. Krosty mam od trzech lat ... ani razu nie poszlam do dermatologa , dlaczego - nie wiem , mialam sytuacje w ktorych moglam sie zapisac ale tego nie zrobilam myslac ze sama dam sobie rade. No ale niestety prawda jest inna - stosowalam dosc duzo przeroznych masci , kremow i nic to nie dalo. Unikajcie solarium - co prawda wysuszy chore miejsca i poczatkowo efekt bedzie nawet dobry lecz pa paru dniach wroci ze zdwojana sila . Wyciskanie bialych koncowek jest zlym nawykiem ( lecz choc dobrze wiem ze moga mi zostac slady , nie moge zniesc widoku bialych pryszczy i wyciskam ale zaraz po tym ide i na chore , wycisniete miejsca nakladam plyn z alkoholem , robi sie strupek oiodpada - sladow naszczescie mam malutko ;) sa okresy w ktorch pryszczy prawie nie widac ale byly tez momenty gdzie z kilometra ;D ktos mogl stwierdzic czy jestem osoba z tradzikiem czy tez nie . Kazdy z nas ma inna skore wiec nie powinnismy kupowac kremu bo kolezance czy sasiadce on pomogl chociaz masci ziolowe nie sa niebezpieczne i moze uzywac ich kazdy. Biale punkty robia mi sie najczesciej po zjedzeniu kiku kostek czekolady POD WIECZOR. Rowniez powstawaniu krost sprzyjaja potrawy ostre oraz chipsy ... warto odpuscic chocby dla zdrowia . Polecam dermatologa bo wiem ze zna sie na tych sprawach. Osobiscie uzywam zelu vichy po zelu tonik po toniku specjalny krem rowniez z vichy na krosty i skuttkuje pozytywnie.3mam kciuki za wszystkich majacych problemy ze skora i nie tylko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornmad
Witam! ja mam problemy z cera od 17 roku zycia. Mam 18 lat. NA poczatku bylo strasznie... cale czoło bylo w wulkanach. jak sie schylilem to jeden wielki bol... Physiogel na mnie wtedy nie dzialal a zapisala mi go pani dermatolog... po nim bylo dwa razy gorzej... z biegiem czasu, poł roku "wulkany mineły ale zaczely sie robic wągry na nosie i wokol ust a wiadomo ze okolice ust sa najbardziej wrazliwe... nie da sie tego wycisnac i slad jest na tydzien po prostu:/ lekko sie drapniesz i juz slad ogromny czerwony... lekarz przepisal mi clindacne. ta masc pomogla. Naciagla mi skore, bylo prawie idealnie. gdy jednak sie skonczyla zaczely powstawac krostki a wagry wokol ust zaczely zanikac. Teraz juz wogole nie mam ich jednak na nosie i na czole jest ich w cholere... tak jak inni mowili ze pod swiatlo czoło mam ładne i wyglada jak gladkie ale gdy bokiem do swiatla sie ustawie to masakra;/ cale czolo prawie w krostkach malych i denerwujacych... dermatolog zapisal mi jakis antybiotyk... Po nim skora z czola odpadala mi płatkami małymi, wstyd bylo sie pokazywac tak... normalnie drapalem ja i zlatywala... po miesiacu uzywania tego leku zaczalem sie myc phisiogelem, po tygodniu czoło gladziutenkie. Bylem szczesliwy strasznie. wreszcie moglem normalnie reka dotknac i nie czulem nic! jednak nie na dlugo;/ ta kuracja pomogla na troche... po czasie znow pierw dwa pozniej trzy az wreszcie setki krotek:/ i do dzisiaj tak mam... dermatolog przepisal mi maseczke z glinki i lerosett. Podobno pomoze mi jednak ten lerosett to cena ok50 zl w zwyz:/ wiec nie kupuje tego narazie i czekam. Moze z czasem minie. Najbardziej mnie wkur**a jak na nosie mam maly punkcik czerwopny ktory zaczyna bolec, wtedy wiem co bedezie... i po dwoch dniach jestem rudolfem czerwononosy renifer:/ nic sie z tym nie da zrobic... samo musi minac i czekanie znowu... Ale uzywalem naprawde mase kosmetykow... toniki, zele, masci zwykle i robione pod moja cere specjlanie. Musze powiedziec ze kazde z tego cos tam dalo. zminimalizowalo tradzik ale to trzeba innej kuracji. To jest wina naszych hormonow. Hormony burzuja sie i po prostu wydzielaja za duzo tego i tego a tamtego za malo i tak sie psuje cera... trzeba czekac a leki to tylko lekkie zakrywanie tego co jest naprawde na jakis czas wiec nie powinnismy sie pytac innych co stosuja bo to moim zdaniem glupota. Kazdy czlowiek ma inny organizm. Nie ma w 100% takiego ustawienia hormonow jak inna osoba, jedna wiecej druga mniej, na jedna moze dzialac to a na druga moze fatalnie zaszkodzic. Jednak w takiej sytuacji nie mysli sie o tym i rozumiem to doskonale... Najbardziej wkurza mnie jak chlopak w moim wieku ma piekna cere po prsotu, zazdroszcze mu, ja kiedys bylem bardzo ladnym chlopakiem niby teraz tez jestem, tak mi mowia ale ja chyba jestem skrzywdzony psychicznie i tak uwazam;p powodzenia moi drodzy i zauwazcie tez co bierzecie do ust;p NIE WOLNO DOTYKAC POD ZADNYM POZOREM BRUDNYMI REKAMI TWARZY... NAWET CZYSTYMI JESLI TWARZ NIE JEST UMYTA. ROZNOSIMY BAKTERIE, MALO SOLI JEDZCIE, MALO PRZYPRAW, ZADNEJ POKRZYWY CZY BRATKA BO ON W PELNI OCZYSZCZA Z TOKSYN A TERAZ WE WSZYSTKIM PRAWIE SA TE TOKSYNY WIEC CALY CZAS BEDZIE CERA ZNISZCZONA:/CHYBA ZE BEDZIECIE JESC NATURALNIE I ZADNYCH CHIPSOW, NAPOJOW GAZOWANYCH... WIEM ZE TO TRUDNE ALE MOZLIWE I DOBRE, JA TAK ROBILEM PRZEZ DWA TYG... CIAGLE HERBATKA TYLKO I POMIDORKI Z MOJEGO OGRODKA, MOGA BYC ZE SKLEPU ALE UMTYE DOBRZE, ZAMIAST ZIEMNIAKOW TO RYZ JESC. przy okazji mozemy schudnac troszke, zadnych zupek w proszku... to jest trucizna po prostu ktora zawiera MASE toksyn. Mozecie jesc duz ocytryny, uwalnia toksyny jednak nie na zewnatrz skory tylko moczem. Do herbaty cytryne i pijcie duzo, wody tez minimum 1 litr dziennie MINIMUM! dobra tez jest parowka z cytryn,do naczynia wlejcie parzaca wode i wrzuccie kawalki cytryny, rozszeza pory i po tej kuracji mozecie doglebnie umyc twarz tym co uzywacie. Pozdrawiam i zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg 1994
Też mam , duzo różnych rzeczu urzywałem i nic nie pomogło ;/// juz nie daje rady z nimi :( raz jest pare raz jest dułżo , nie chce juz nich ! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 18
mam zapytanko:) mam krostki na czole i brodzie, byłam z tym u lekarza i przepisała mi emulsje za 56 zł gdy się skończyła i nie widziałam efektów poszłam do kosmetyczki która mi powiedział ze to są krosty podskórne, zrobiłam u niej oczyszczanie, ale czoło mam nadal takie jakie miałam.. za 2 tyg mam studniówkę. zaczęłam przemywć to rumiankiem i okładać siemieniem lnianymponieważ przeczuyałam ze to pomaga. czy mileiście kiedyś takie coś, czy rumianek jest i siemię jest dobre???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beta-94
no mysle ze powinnien ten rumianek pomoc... ja tez cos takie mialam, ale mi zniknelo smarowalam mascioa cynkowa i jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga22
Witam wszystkich:) ja również mam straszny problem z moją skóra na twarzy!Męcze sie już około 2 lat... ciagle miałam nadzieje,że mi przejdzie i nigdy nieposzłam z tym do dermatologa.Używałam wszystkiego co sie tylko dało.. żele, toniki,wszelkiego rodzaju maści i dalej nic! W tej chwili nawet mam strasznie zasyfiona buzię.Całe czoło,okolice nosa i ust.I z tym, ze moje krostki nie sa zwykłymi ma lymi,których niewidać tylko duże rzucające sie w oczy z oddali, na dodatek czerwone.Wyciskam je chociaz wiem ze niepowiinam, bo strasznie sie to przenosi.. ale juz zdecydowałam,że jak tylko bede w domu(bo teraz jestem za granica) to natychniast sie zapisuje do dermatologa!! I myśle ze kazdy kto ma takie problemy też powinien, bo one same nieznikna i pomóc moze jedynie dermatolog!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klałdia
ja wyciskam ale to nie powinno się wyciskać bo wtedy się robi więcej najlepiej iść do dermatologa i nie można drapać .Albo szarym mydłem myć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marieta.
Podejrzewam iż jesteś w okresie dojrzewania a tak na pewno jest to dość normalne , że w wieku kwitnięcia pojawiają Ci się takie zmiany skórne , ale nie szukaj sama kremów i maści bo mogą być skutki uboczne . Jakieś wysypki pokrzywki . Radzę Ci iść do dermatologa bądź lekarza pierwszego kontaktu :) Trzymaj się zdrowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, że każda nastolatka chce wyglądać pięknie, więc takie krosty, czy trądzik mogą być naprawdę wielka zmora takiego młodego człowieka. Może od razu do dermatologa nie trzeba iść, choć czasem jest to naprawdę wskazane, ale najlepiej najpierw zastosować coś na własną rękę - może pomóc. Słyszałam, że bardzo dobra jest maść silicosan - podobno dość szybko działa, nie jest droga i można ja dostać w każdej aptece. Nie jest to może popularny kosmetyk, ale spróbować warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani krostka
To mi pomogło!!!!!!! Dziewczyny ja miałam okropną twarz,ciągle mi cos wyskakiwało, a to na czole a to na polikach, po prostu ochyda! musialam to dusić bo z ropą to już w ogóle ochyda chodzić, a to oczywiście jeszcze bardziej pogarszało mój stan.Oj nie pamiętam nawet jak długo się męczyłam z tym gównem. Ogólnie mam tłustą twarz ale nie sadzę żeby to był aż aki powód żeby mieć takie problemy z twarza, wiec.... poszłam do dermatologa. Jeden przepisał mi jakiś antybiotyk po którym mi przeszło...ale na jakiś czas.Po czym było nawet gorzej. Po jakimś czasie poszłam do drugiego, który kazał mi zrobić badanie skóry na DEMODEX I DROŻDŻE.jednak przy tej samej wizycie, znie znając jeszcze wyniku od razu mi przepisała babka pełno maści i leków( niektóre nawet ze sterydami).poradziłam sie w aptece co jest najmniej szkodliwe i wziełam z 5 recept(serio dała mi tyle tego ze hej!) wybrałam jedna jakas masc,która mi tylko troszkę podleczyła te syfy.jednak w jednej aptece jedna pani poradziła mi żel do mycia twarzy URIAGE (oczyszczający)i do tego dokupiłam sobie krem matujący SVR, który używam pod makijaż. Zaczęła, codziennie myć twarz tym żelem.KOCHANE ALE CODZIENNIE RANO I WIECZOREM A PO UMYCIIU PRZEMYWAĆ JESZCZE TONIKIEM ALE BEZALKOHOLOWYM !!!! absolutnie nie możecie używać nic co jest z alkoholem bo to pogarsza!wiec tonic moze byc jakis łagodny,ziołowy,cokolwiek co oczyszcza,ale nie wysusza.ja na noc dokupiłam sobie jeszcze krem URIAGE z kwasami AHA. jak już mi poznikały krostki,bo przysięgam że poznikały mi po tym,zaczęłam używać na wieczorne mycie twrzy żel Vichy NORMA DERM złuszczający.Ale możecie go zacząc używać dopiero jak jużwyleczycie sobie wszystkie krostki.Na dzień nadal używam Uriage,bo on jest delikatny i w ogóle wolę zmieniać kosmetyki bo nie chce przyzwyczajać skóry tylko do jednego. Nie mówię że nie wyskakuje mi nic.Bo czasem ma jakas kroste czy cos,ale to nie sa big ropniaki tak jak kiedyś.teraz to ja mam moze jedna lub dwie na jakis czas a tak buzia jak dupcia niemowlaczka. PAMIĘTAJCIE!!! Najważniejsze jest dobre oczyszczanie twarzy.!!!!!!!!! To podstawa!!!! zanim pojdziecie do dermatologa zróbcie sobie badanie skóry a jak nic nie wykaze tak jak mi to sprobujcie tych preparatów.moze one stroszke kosztuja ale to chyba lepsze nic smarowac twarz sterydami czy jakimiś antybiotykami. Pozdrawiam Was kochane i życzę powodzenia ze szczerego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie podam
czy jest to mozliwe ze im wiekszy rosne tym mam ich wiecej bo u niektorych koelgow w ogole ich nie widac. niektorzy zlosliwie mowia ze to dla tego ze sie nie myje... lecz myje sie codziennie czasem nawet 2 razy, mam takiego znajomego ktory raczej nie myje sie codziennie jest niski i w ogole nie ma tradziku. prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam u dermatologa i przepisał mi żel EPIDUO, jest to żel który "oczyszcza" warstwę podskórna powodujać że wszystkie pryszcze które znajdują się pod skóra wychodza na wierzch i znikają i zapobiega ponownemu tworzeniu. Potrzeba dużo cierpliwości bo efekty widać dopiero po paru tygodniach ale jest naprawdę skuteczny. Po pierwszych dniach stosowania możesz być niezadowolona bo twarz będzie w jeszcze gorszym stanie i może piec ale po paru dniach pieczenie ustapi. Żel ten kosztuje w granicach pięciu dych ale warto wydać tyle hajsu:) mam nadzieję że pomogłam. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u mnie pojawily sie jakies dziwne czerwone i do tego swedzace krostki na policzku lewym i troszke na prawym to tak cholernie swedzi ze nie moge wytzrymac i niewiem co to jest :(przedwczoraj podrapalm sie i zrobila mi sie z tego opryszczka na policzku to jest jakas masakra.Nigdy tego nie mialam i jem to co zawsze i stosuje dokladnie takie same kosmetyki,nie uzywam zadnych pudrow tylko krem nawilzajacy bo mam bardzo sucha skore...czy ktos z was mial podobny problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłuchajSięAZmądrzejesz
Ja znam świetny sposób na pozbycie się wszelkich krost z twarzy :) nie ma bata że zawiedzie! Koleżanki się mnie słuchają i teraz dziękują : ) Zamów sobie NONANCE z http://preparatynatradzik.pl ( tabletki które zwalczają trądzik od środka) i chodź czasami na solarium ( wypali Ci z wierzchu krostki) takie połączenie daje gładką cerę : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszym i tanim batem na krostki jest olej rycynowy,dziala tak z zewnatrz jak i do wewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań rozsiewać te bzdury we wszystkich tematach o trądziku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na jakiej podstawie Ty twierdzisz ze to sa bzdury????próbowałas stosowac olejek rycynowy na tradzik????i nie tylko bo jego działanie jest bardzo szerokie a skutecznośc bardzo duza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukajacy44
Witam, też borykam się z tymi problemami u mnie ma to objaw zaczerwienia nosa i okolic, mam też krosty na klatce piersiowej. Proponuje wam spróbować leczenia które mi bardzo pomogło a bardzo dużo przerobiłem leków i od lekarzy i z medycyny dostępnej na receptę. Moja kuracja jest bardzo tania spróbujcie przez 3 tyg, jak sytuacja nie ulegnie zmianie to i tak nic nie straciliście w porównaniu do zapłacenia choć jednej wizyty u lekarza. Proponuje tak, mydło siarkowe barwa do każdego kompania i mycia 6zł zostawić parę minut przed płukaniem, po osuszeniu wcierać taki krem na bazie mentolu afronis afrotdyta 11zł, zajefajnie chłodzi. No i do picia proponuje zioła wrotycz można zamówić za parę zł na allegro. Jakby komuś pomogło to zapraszam do kontaktu wtedy podgadamy o przyczynach i mam kolejne metody jak sytuacje skóry jeszcze bardziej poprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hempla
Na pewno Hildegard Braukmann, ich aplikator na wypryski - dla mnie genialna zmiana, zdecydowanie in plus. Ale oczywiście przywrócenie cerze normalności w każdym przypadku musi trwać. Nigdy nie będzie tak, że nagle skóra zacznie idealnie wyglądać. Wszystko wymaga czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×