Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duzykubekherbaty

Opowiadanie z erotyczną nutką.

Polecane posty

Gość duzykubekherbaty

No wiec...opowiadanie z erotyczna nutka ;) Nie czytac przy jedzeniu.Zawiera elementy scatu... Lidia jak zwykle na treningu dawała z siebie wszystko. Podnosiła nogi na wysokość głowy, z lekkością motyla unosiła się nad deskami sali baletowej, by wykonać idealne obroty. Potem zawsze brała szybki prysznic, przebierała się, i biegła na trening na lodowisku. Po dobrym rozciąganiu podwójny axel wychodził jej jak po maśle. Tym razem chciała, by trener wystawił ją do pokazów. Jak zwykle zebrała swoje manatki i poszła się przebrać. Jej biust, ściśnięty sportowym biustonoszem i obcisłym, granatowym kostiumem do tańca, zakołysał się, gdy podniosła się z podłogi razem z dużą, wypakowaną po brzegi torbą. Kiedy zaszła do szatni,jak zwykle nie było tam nikogo. Zablokowała drzwi od wewnątrz i nie przejmowała się drzwiami od prysznica. O tej porze w halach sportowych nikogo nie było. Zdjęła obcisły kostium. Jej biust zakołysał się niebezpiecznie. Ściągała go coraz niżej, aż uwolniła z ciasnej lycry i piękną, okrągłą i jędrną od ciągłych ćwiczeń pupę. Uwielbiała zmieniać bieliznę po treningu. Często ćwicząc sama masowała podczas wyskoków swoją muszelkę, co sprawiało jej niesamowitą przyjemność. I tym razem w kroku jej sportowej bielizny widniała plama. Uwolniła biust od ciasnego biustonosza. Piersi w rozmiarze D, nagle uwolnone, wyskoczyły ze stanika ze zdwojoną siłą. Klamka od drzwi zaczęła się poruszać. Lidia nie zakładała niczego. Podeszła do drzwi i po prostu otworzyła klucz. Nie myliła się. Stał za nimi ten przystojny facet, który tak często się jej przyglądał. Z milczeniem wpuściła go do środka i zamknęła drzwi na klucz. Poruszała się na czubkach palców,ubrana jedynie w buty do baletu. Usiadła na ławce i sięgnęła do torby. zawsze nosiła w niej swojego przyjaciela.Wyjęła go po czym zaczęła wodzić palcami po swoim ciele. Szczypała swoje sutki, podczas gdy nieznajomy obserwował jej grę. sięgnął do paska swoich spodni, które już po chwili osunęły się na podłogę. Gdy przyjaciel Lidii zanurzył się w otchłani jej zaróżowionej, wymasowanej dziurki rozkoszy, jęknęła. Z pasiastych bokserek nieznajomego utworzył się spory namiot. Zadowolona Lidia poruszała się szybciej i coraz szybciej. Z zadowoleniem podeszła do nieznajomego i posadziła go na ławce, po czym przewróciła tak, że leżał na plecach. Choć ławka była twarda, mężczyzna z zachwytem się w nią wpatrywał. Zdecydowanym ruchem wyciągnęła z siebie swojego kolegę i położyła go, całego umoczonego w jej soczkach, na ręcznik. Gwałtownie zdjęła bokserki mężczyzny, nie zdołał się nawet zorientować. Jego penis wyglądał jakby za chwilkę miał eksplodować. Lidia odrzuciła głowę do tyłu, zakołysała piersiami i już po chwili z wprawą robiła mu dobrze ustami. Kiedy eksplodował , już wodziła po nim dłońmi, zbliżając się niebezpiecznie znów do okolic jego penisa. Opryskana na piersiach i brzuchu jego spermą, pozwoliła, by przejął inicjatywę. On też doprowadził się sam do rozkoszy, a następnie ułożył Lidię na brzuchu. Podłożył jej pod łono grubo zwinięty ręcznik i torbę, tak że spokojnie mógł ją zaatakować stojąc, nie uginając nawet kolan. Tak też zrobił, ale do jej pochwy wepchnął jej dobrego przyjaciela. Dopiero jej kakaowe oczko czekało na prawdziwą rozkosz. Kiedy zaczął masować okolice jej odbytu wydobył się z czeluści cichy bączek. Kiedy poczuł jego zapach, podniecił się jeszcze bardziej. Miał ochotę by zrobiła to jeszcze raz, ale mocniej. Takie też wydał jej polecenie. Widział napięte mięśnie odbytu i napięty do granic możliwości umięśniony brzuch. Kiedy przez kilkanaście sekund zapadała w szatni cisza, mocnym, zdecydowanym klapsem zmusił jej jelita do pracy. Z otchłani kakaowego oka dało się słyszeć najpierw drobne burczenie, a potem - donośny, prawdziwy bąk. Jego penis ocierał się o jej pośladki, aż wreszcie skończył w jej dziurce. Było tam ciasno, ze względu na wetknięty do pochwy wibrator. Zajęczała, ni to z rozkoszy, ni to z bólu, i zaczęła się mimowolnie poruszać w tył i przód. Dał jej mocnego klapsa, przestała. Czerwony ślad jego dłoni podniecił go tym bardziej. Kiedy wyjął penisa zauważył, że są na nim ślady jej odchodów. Podnieciła go myśl, że może zmusić baletnicę do wypróżnienia się. Zabrał jej przyjaciela i surowo uderzył ją w pupę. Wydał rozkaz, by zrobiła kupę. Wyznała, że od kilku dni miała zatwardzenie, i dopiero to ją rozluźniło, ten wewnętrzny masaż. Siedząc okrakiem na ławce, zaczęła siusiać. On stał, zupełnie nagi, bawiąc się swoim penisem. Powiedział, że mogą to zrobić we dwoje, ale on będzie kucał tak, żeby mógł zobaczyć, jak kupa będzie wychodzić. Zgodziła się, więc stanęła w rozkroku. On przykucnął w takiej odległości, by wszystko widzieć, ale nie zostać ochlapanym. Dziewczyna napięła się. Mięśnie jej odbytu napięły się do granic możliwości. Brązowy klocek delikatnie zaczął wychodzić na zewnątrz. Mężczyzna poczekał na finał i popchnął dziewczynę do przodu. Potem położył ją pod prysznicem i odkręcił słuchawkę. Pieścił ją przez długi czas, aż wreszcie wetknął rurkę do odbytu. Mruknął "musisz być czysta" po czym znów zaczął uprawiać z nią seks. Tym razem dała mu czystą przyjemność. Doszli w równym tempie. tak, to go podnieciło.Ubrali się w milczeniu i spojrzeli na pozostawioną po ich zabawie niespodziankę. Przycisnął ją do ściany widząc w jej oczach błysk pożądania. Lecz mruknął tylko "chciałbym, żebyś zatańczyła ze mną ten jeden taniec" po czym odszedł. Zostawil jedynie na kartce numer swojego telefonu. Written by duzykubekherbaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzykubekherbaty
Nikt nie przeczytał? Nie wierzę :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slabiutkie to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×