Duchy

Wiem że na dziale zdrowie i uroda jest taki topic ale tam jest bardzo dużo odpowiedzi, a ja chcę mieć taki od nowa :D Tak więc czy komuś przytrafiła się jakaś historia? I czy wogóle wierzyće w duchy?

Podzieli się ktoś swoimi myslami?

Nie wierzę w duchy. Mimo tego, że niektórzy uważają, że duchy to zmarli, którzy wracają na ziemię aby dokończyć niezałatwione sprawy. Ja w to nie wierzę.

Przytrafiła i wierzymy.:) Ty chcesz mieć swój topik,od początku......Myślisz,ze ludzie będą pisać to samo,po raz enty? Tu,na Ogólnym,też jest topik o duchach.Nazywa się:\"Czy małe dziecko może widzieć ducha\"? ♥♪♫

A czy możesz napisać co ci się przytrafiło?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3503922&start=30

znajoma lekarka miala nocny dyzur w szpitalu. gdy szla korytarzem zobaczyla staruszka w skladzie(gdzie trzymaja bandaze i inne rzeczy) ona na to co pan tu robi, nie wolno tu wchodzic a on nie boj sie mnie. rano powiedziala pielegniarka zeby zamykaly ten pokoj na klucz bo pacjenci wchodza i opowiedziala im o tym staruszku. pielegniarki zamilkly i zaczely sie na znajoma dziwnie patrzec. okazalo sie ze ten staruszek zmarl dwie noce temu...

Duchy istnieją - po prostu wiem o tym :)

Ja też wiem i wierze w nie, bo sama miałam kilka dziwnych zdarzeń...

A ja nie wierzę i choćby nie wiem jakie historie tutaj przytaczano, to raczej w to nie uwierzę. To jest chyba jedna z nielicznych spraw, w której nie uwierzę póki co doświadczę, a doświadczyć tego raczej bym nie chciała. :P

Skoro nie wierzysz to czego piszesz że nie chcesz doświadczyć? Trochę dziwnie to zabrzmiało :D

Proszę, nie dajcie temu topicowi upaść :D

Gdybym była na miejscu tej pielęgniarki to pewnie bym zwariowała ze strachu... :/ Ja po prostu nie chcę w to uwierzyć. :P

ja miałam kiedys taką sytuację, było to już jakis czas temu. Obudziłam sie rano, ale jeszcze mi sie troche spać chciało więc sobie leżałam z zamkniętymi oczami wiem na 100% że byłam sama w domu i w pewnym momencie poczułam taki zimny uścisk ludzkiej ręki na nodze tak w okolicach kostki, nie mogłąm otworzyć oczu. Ale to uczucie było miłe i wcale się nie bałam. To trwało chwilkę. Potem otworzyłam oczy i nikogo nie było.

deko - jestes pewna/y, że to ci się nie przysniło? Brrr... Ja bym chyba zemdlała!

deko - takie sytuacje zdarzają sie bardzo często i prawdopodobnie to nie są duchy tylko twój układ nerwowy nie do końca sie przebudził... ja jak czasem zasypiam mam wrażenie jak bym z czegoś spadała albo jak bym leżała w kołysce i ktoś mną kołysał, tez myslałam że to coś nadprzyrodzonego ale potem sie okazało że to zwykłe rozprężenie mięśni połączone ztroche zaburzoną praca błednika;)

a duchów to się boje:( za każdym razem gdy czytam takie opowieści przechodzi mnie takie zimno:( i zaczynam sie rozglądac po pokoju czy nie stoi koło mnie jakaś dziwna istota:P

Tak. Ja wierze. Ale dobre to one nie były :(Miałam okres , ze było okropnie:( Było to we snie, polsnie.... nie chce mi sie opisywac. Powiesiłam krzyzyk nad drzwiami do sypialni i nie ma :) Nie jestem nawiedzona :) Ale pomogło:)

Tak. Ja wierze. Ale dobre to one nie były :(Miałam okres , ze było okropnie:( Było to we snie, polsnie.... nie chce mi sie opisywac. Powiesiłam krzyzyk nad drzwiami do sypialni i nie ma :) Nie jestem nawiedzona :) Ale pomogło:)

moze dzis w nocy jakiś duch do ciebie przyjdzie , obudzisz sie o pierwszejw nocy ,wyczujesz czyjąś obecność , cos cie dotkie zimnym palcem , odwrócisz glowe i zobaczysz oczy :)

a jak masz to uczucie że spadasz to masz takie jakby podryganie ciała - tak jakbyś sie zwrywała.. ale to Ci mogą powiedzieć osoby drugie.. w każdym razie wtedy podobno dusza ucieka z ciała na zwiedzanie świata.. z tego się beirze deja vue..

Wiecie może jak się podczas snu wychodzi z ciała? I czy to bezpieczne?

ja to sie boje duchów

Jessica_ podobno dusza może wędrować w czasie snu, wiem ze gdy ktoś jest w bardzo głębokim śnie to nie można o gwałtownie wybudzić bo wtedy może umrzeć... niektórzy twierzą że wtedy dusza nie potrafi na czas wrócić do ciała i dlatego sie umiera, ale naukowny twierdza że w tej najgłębszej częsci snu nasze funkcie żyiowe są bardzo spowolnione i takie nagle wybudzenie może spowodować np. skurcz serca a przez to i śmierć...

no własnie to co napisałam..

duchu istnieją ale to nie jest najgorsze co może przyjść z tamtej strony, osobiście odradzam interesowanie sie tym

Skeleton Key - dokładnie, popieram... lepiej nie zciągać na siebie czegoś co do końca jest nie zbadane i nie znane...

Tak wierze w duchy,a to dlatego,że miałam jedną taką sytuacje.Kiedy to zmarla moja babcia pare lat temu,poszłam do koleanki,że nie przyjde do niej tego dnia bo będzie pogrzeb mojej babci itd Byla wiosna,cieplutko,siedziałyśmy na ławce przed jej blokiem,zero wiaterku.I nagle,drzwi które były zahaczone się zamkneły,w tym momncie ciary mi przeszly,popatrzylam na koleżanke,koleżanka na mnie i popatrzyłam się w niebo mówiąc,ok babciu już nic więcej nie powiem.Zmieniłysmy temat,byłam w szoku. :O A co do uczucia spadania w czasie snu,tez tak mam,ale to dzieje się dlatego bo ponoć wchodzi się w jakąś tam faze snu. :) Zawsze się przebudzam.

Przyłączę się bo także wierzę w duchy. A i mnie też dotyczy to dziwne zjawisko spadania z łóżka..ale ja się przy tym tak gwałtownie zrywam..niesamowite uczucie..

powiesil sie moj przyjaciel, to byl szok, dramat . nie moglam sobie z tym poradzic nie spalam, nie jadlam, nie nadawalam sie doniczego. od dnia Jego smierci do samego pogrzebu bylam wrakiem... miedzy dniemJego smierci a pogrzebem (czyli 8 dni) obwinialam siebie, swiat bylam wkurzona na niego itp pierwszy raz zasnelam w dniu (nocy) w ktorym byl pogrzeb.... w nocy Przysnil?!misie wlasnie On mowil ze wszystkojest w porzadku, ze mam juz nie plakac ze mam byc szczesliwa i ze u niego wszystkojest ok, kiedy powiedzialam mu ze dzis byl Jego pogrzeb i ze On nie zyje usmiechnal sie i zaprzeczyl , na szyji zauwazylam siny slad jakby od paska na drugi dzien dowiedzialam sie ze Marcin powiesil sie na pasku od spodni.