zwariowałam czy mam podstawy sie bać błagam weidz!!

siostra zostawiła na stole papryke z plesnia(zamiast ja wywalić)a ja ją ugryzłam wziełam do ust..I poczułam straaaasznie gorzki smak aż zdertwiał mi jezykkkk szybko wyplułam ale jakaś tam ilosc soku przedostała sie do mojego organizmu bo czułam gorzkow gardle!!!! Słyszałam że to smiertelna trucizna moze mis ie coś stać?????

co o tym myslicie...Jesli uwazacie ż ejestem nienormalna piszcie smiało!!?!?!Ale ja sie naprawde boje

Znawca to ja nie jestem,ale wydaje mi się,że nic Ci nie będzie. Bo w końcu w porę się opamiętałaś i wyplułaś to świństwo.

bez przesady,sama napisalas ze moglo dostac sie tylko troche.Troche na pewno nie zaszkodzi

była taka sprawa że matka dała swojej córce chceb z dzemem w dzemie była plesn matka ja zdjeła i uznała że w srodku nie ma a w srodku były jakies niewidoczne zarodniki córka zjadła tylko kanapke i nei udało si ejej uratować..Matka miała procec o nieumyslmne spowodowanie smierci,,to straszna trucizna

szalwi sie napij jakby co i zatrucie jedynie moze wystapic to wez wtedy tabletki na zatrucie i tyle...a na drugi raz patrz poprostu na to co jesz